-
181. Data: 2016-10-13 22:13:17
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-10-13 21:52, re wrote:
>> Nie sądzę.
> A kogo to obchodzi?
> Wszystkich poza Tobą ?
Nie sądzę.
> Współczesny Pascal nazywa się Delphi i nic nie ma wspólnego z Pascalem i
> nie o nim tu mowa.
> Mówisz, że lepiej wiesz o czym piszę ?
Piszesz o Współczesnym Pascalu. Nie ma takiego języka w przyrodzie. Są
skamieliny Pascala, kilka miernych implementacji Pascalów obiektowych o
których świat zapomniał i Delphi. Pascal współcześnie nie istnieje
podobnie jak nie nazywa się C++ odmianą BCPL choć mają gdzieś w mroku
dziejów koneksje. Delphi owszem istnieje. To inny język, choć przyznaje
że obecnie do nauczania czegokolwiek nadaje się równie dobrze jak
Pascal. Tu hint dla czepialskich: równie dobrze oznacza źle.
-
182. Data: 2016-10-14 06:51:05
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 13 Oct 2016 19:15:28 +0200, "re" <r...@r...invalid> wrote:
> Puknij się w głowę. Gówno zrobisz. Ludzie tu programują w różnych
językach
> prawdziwe programy a Ty jakieś pierdoły wypisujesz bez sensu.
To zobacz sobie www.draw.io - program podobny do Visio czy Dia, ale
cały w tym niby głupim Javascript.
-
183. Data: 2016-10-16 15:22:04
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "slawek"
> Puknij się w głowę. Gówno zrobisz. Ludzie tu programują w różnych
językach
> prawdziwe programy a Ty jakieś pierdoły wypisujesz bez sensu.
To zobacz sobie www.draw.io - program podobny do Visio czy Dia, ale
cały w tym niby głupim Javascript.
---
Nic tylko płakać
-
184. Data: 2016-10-19 21:05:48
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Mon, 26 Sep 2016 15:57:54 +0200, slawek wrote:
> Skąd więc OBECNA popularność Pascala jako np. języka obowiązkowego
> dla techników-informatyków itp.?!
Jeszcze taka ciekawostka:
https://ultibo.org
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
185. Data: 2016-10-21 16:17:05
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: krolikbest <k...@w...pl>
Użyłem do chociażby tego
https://www.youtube.com/watch?v=0qiz8s-oNNM
i używam do wielu innych projektów. Moim skromnym zdaniem czy do budowy
używam młotka czerwonego lub zielonego nie ma kompletnie znaczenia.
Pozdrawiam
Marcin
W dniu 2016-09-26 o 15:57, slawek pisze:
> Pytanie: kto z was osobiście użył w ciągu minionego dziesięciolecia
> Pascala (ew. Delphi, Free Pascala,...) do czegokolwiek co uważa za
> sensowne? Ile to było LOC i dlaczego Pascal był lepszy niż np. D czy F
> albo C?
>
> IMO Pascal is dead prawie tak jak Algol68 (Fortran to zombi, jest
> martwy, ale wciąż chodzi). Jeżeli już, miałbym chwytać się za coś z
> begin i end, to Ada, bo - choć jakaś drętwa - to ma to, tamto i siamto -
> czego być może nie ma C++ czy PHP.
>
> Moim zdaniem ani Pascal, ani Lego, ani Forth nie spełniły pokładanych w
> nich nadziei. Nie żeby to były złe języki. Ale takie są fakty, indeks
> tiobe i takie tam.
>
> Skąd więc OBECNA popularność Pascala jako np. języka obowiązkowego dla
> techników-informatyków itp.?!
-
186. Data: 2016-10-22 08:04:37
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 21 Oct 2016 16:17:05 +0200, krolikbest <k...@w...pl>
wrote:
> i używam do wielu innych projektów. Moim skromnym zdaniem czy do
budowy
> używam młotka czerwonego lub zielonego nie ma kompletnie znaczenia.
Niby tak. Ale czy teraz używa się młotka? Większość rzeczy wokół nas
wydaje się nie potrzebować młotka do swojego istnienia.
Czerwony czy zielony... Pascal czy Cobol...?!
Używanie Pascala do czegoś - jak dla mnie - to tak jak nitowanie
karoserii zamiast zgrzewania i klejenia.
W dodatku z C można bezproblemowo przejść do C++ i względnie łatwo C#
oraz Javę. Delphi? Raczej przeniesienie projektu do Ady nie będzie.
-
187. Data: 2016-10-22 10:05:19
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: g...@g...com
W dniu sobota, 22 października 2016 08:04:40 UTC+2 użytkownik slawek napisał:
> > i używam do wielu innych projektów. Moim skromnym zdaniem czy do
> budowy
> > używam młotka czerwonego lub zielonego nie ma kompletnie znaczenia.
>
>
> Niby tak. Ale czy teraz używa się młotka? Większość rzeczy wokół nas
> wydaje się nie potrzebować młotka do swojego istnienia.
Jeżeli nie zrozumiałeś metafory, chodziło w niej o to, że nie jest
ważne, jakich narzędzi używasz, o ile te narzędzie pomagają ci osiągnąć
cele, które przed sobą stawiasz.
> Czerwony czy zielony... Pascal czy Cobol...?!
>
> Używanie Pascala do czegoś - jak dla mnie - to tak jak nitowanie
> karoserii zamiast zgrzewania i klejenia.
Mógłbyś to wyjaśnić? Bo w istocie nie wydaje się, żeby istniały
jakieś większe różnice między używaniem Pascala a używaniem C.
(A jeżeli formaty plików obiektowych są kompatybilne, to różnica
już w ogóle staje się żadna)
> W dodatku z C można bezproblemowo przejść do C++ i względnie łatwo C#
> oraz Javę. Delphi? Raczej przeniesienie projektu do Ady nie będzie.
Przeniesienie projektu z C do C# albo Javy jest mniej więcej tak samo
łatwe (czy też trudne), jak do Delphi, i dużo trudniejsze, niż do Pascala.
W przypadku C i Pascala sprawa jest zasadniczo trywialna, bo to są
trochę inne ubranka dla tych samych koncepcji. (Jak wpiszesz w google
"C to Pascal converter" albo na odwrót, to Ci wyskoczy z milion projektów)
-
188. Data: 2016-10-22 10:14:49
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Sat, 22 Oct 2016 08:04:37 +0200, slawek wrote:
> W dodatku z C można bezproblemowo przejść do C++ i względnie łatwo C#
> oraz Javę. Delphi? Raczej przeniesienie projektu do Ady nie będzie.
Bardziej Ci się wydaje niż wiesz. To, że C i C# są klamerkowe niczego nie
ułatwia, łatwiej zmienić begin na { niż pewną filozofię, która stoi za
całym środowiskiem. A tu akurat Delphi wygrywa. C# został zaprojektowany na
bazie doświadczeń z Delphi, oba języki i środowiska projektował ten sam
człowiek. Przejście z Delphi na C# jest dość naturalne i płynne.
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
189. Data: 2016-10-22 13:55:54
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-10-22 10:05, g...@g...com wrote:
> Jeżeli nie zrozumiałeś metafory, chodziło w niej o to, że nie jest
> ważne, jakich narzędzi używasz, o ile te narzędzie pomagają ci osiągnąć
> cele, które przed sobą stawiasz.
To typowy bełkot marketoidów. W progrmowaniu dużych apliakcji cele są
zbyt odległe aby móc je osiągnąć. De facto jesteś w bezustannej gonitwie
za celami. Jesli nie masz narzedzia które jest elastyczne - przegrywasz.
Chyba że chodzi o nastepny program do wydruku faktur. Wtedy puste hasła
marketoidów są jak najbardziej na miejscu.
> Mógłbyś to wyjaśnić? Bo w istocie nie wydaje się, żeby istniały
> jakieś większe różnice między używaniem Pascala a używaniem C.
Porownałeś dwa języki uzywane podczas ostatniego zlodowacenia. Tak,
miedzy nimi nie ma różnicy. Nic z tego nie wynika.
-
190. Data: 2016-10-22 17:39:46
Temat: Re: Pascal - ankieta
Od: g...@g...com
W dniu sobota, 22 października 2016 13:56:26 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
> > Jeżeli nie zrozumiałeś metafory, chodziło w niej o to, że nie jest
> > ważne, jakich narzędzi używasz, o ile te narzędzie pomagają ci osiągnąć
> > cele, które przed sobą stawiasz.
>
> To typowy bełkot marketoidów. W progrmowaniu dużych apliakcji cele są
> zbyt odległe aby móc je osiągnąć. De facto jesteś w bezustannej gonitwie
> za celami. Jesli nie masz narzedzia które jest elastyczne - przegrywasz.
> Chyba że chodzi o nastepny program do wydruku faktur. Wtedy puste hasła
> marketoidów są jak najbardziej na miejscu.
Teraz to chyba ja nie zrozumiałem sensu Twojej wypowiedzi.
Oczywiście, jeżeli Twoje narzędzia nie są w stanie podołać
celom, które sobie stawiasz, to warto poszukać lepszych
narzędzi. To chyba jasne. Ale nie mam pojęcia, jak ma się
to mieć do "marketoidów".
> > Mógłbyś to wyjaśnić? Bo w istocie nie wydaje się, żeby istniały
> > jakieś większe różnice między używaniem Pascala a używaniem C.
>
> Porownałeś dwa języki uzywane podczas ostatniego zlodowacenia. Tak,
> miedzy nimi nie ma różnicy. Nic z tego nie wynika.
Otóż to. Nic a nic nie wynika z dyskusji o wyższości jednych
języków programowania nad innymi. Można się ewentualnie zastanawiać
nad doborem danego języka do ograniczeń nakładanych na poszczególne
projekty. Można też mieć swoje preferencje. De gustibus non est
disputandum.