-
11. Data: 2018-06-21 23:59:52
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: "ggs" <ggs_@_konto.pl>
"Michal Lukasik" <m...@t...pl> wrote in message
news:pgh0i6$885$1@news.mixmin.net...
>
> Primo to porównujesz teraz mostki północne a narzekasz na wydajność
> południowych. ;D
Ja pamietam, że generalnie chipy we wszelakich dyskusjach opisywano skrótowo w ten
sposob , nie zagłębiając się we wspominanie o mostkach południowych ( ICH , VT82***
itd) więc nie czepiajmy się szczegółów.
> Secundo to w tamtych czasach większość problemów z wydajnością UDMA
> 66/100/133 polegała na problemie wydania kilku dodatkowych złotych na
> porządną 80 żyłową taśmę. Te najtańsze nie dość, że miały marnej jakości
> wtyki to jeszcze bywały za długie (dłuższe niż przywidywał standard). Do
> tego mało kto stosował się do zasady master na końcu i slave na środku
> taśmy - nowy wymóg w stosunku do wcześniejszych standardów. Spełniając
> warunki standardu problemów z wydajnością IMO nie było.
Co do secundo - racja taśma 80 dawała jakiegoś kopa ale doskonale pamiętam "osiągi"
VT82** w porównaniu do Intela. Koronnym argumentem był dla mnie zauważalny gołym
okiem czas kopiowania z partycji na partycję tego samego dysku. Nie muszę chyba pisać
kto był lepszy.
> BTW. Jakoś nie pamiętam bym narzekał na cokolwiek przesiadając się z
> CUSL2-C (i815EP) na K7VZA (KT133A). ;P
Ja za to z wczesniej wspomnianych powodów nigdy nie miałem VIA w swoich komputerach.
No ale to mój osobisty wybór i tyle.
Wtrącę tak nieco offtopicowo jeszcze cos nt wydajności dysków - dopiero NVMe mi
pokazało co to znaczy szybko pracujący dysk. Przez te całe naście lat dużo elementów
wyraźnie przyśpieszało a dyski były co raz węższym gardłem w stosunku do reszty. Dla
mnie była to przez lata irytująca sytuacja. OK , juz nie narzekam więcej.
pozdrawiam
--
G
-
12. Data: 2018-06-22 00:47:01
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 21/06/2018 22:37, Adam wrote:
> Żeby tylko.
> Ile ja to komputerów widziałem, które "nie chciały chodzić". A jak się
> przepięło dysk z taśmy 40, gdzie był wpięty razem z CD na osobną taśmę
> 80, to się klient pozytywnie dziwił.
A z tym to był związany jeszcze inny problem. Nawet na taśmie 80 wpięło
się dwa urządzenia pracujące w różnych trybach UDMA to całość została
synchronizowana do tego wolniejszego. ZTCP po raz pierwszy problem
wyeliminowano w NF2 ale możliwe, że było to wcześniej (nie jestem pewien
na 100% a nie chce mi się teraz grzebać w dokumentacjach).
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
13. Data: 2018-06-22 01:26:32
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 21/06/2018 22:59, ggs wrote:
> Ja pamietam, że generalnie chipy we wszelakich dyskusjach opisywano skrótowo w ten
sposob , nie zagłębiając się we wspominanie o mostkach południowych ( ICH , VT82***
itd) więc nie czepiajmy się szczegółów.
Co nie znaczy, że robiono to prawidłowo - gwoli ścisłości. ;P
> Co do secundo - racja taśma 80 dawała jakiegoś kopa ale doskonale pamiętam "osiągi"
VT82** w porównaniu do Intela. Koronnym argumentem był dla mnie zauważalny gołym
okiem czas kopiowania z partycji na partycję tego samego dysku. Nie muszę chyba pisać
kto był lepszy.
Nie posądzam Cię o to, ale znów przypomniał mi się inny z problemów -
większość narzekających na VIA nawet nie wiedziała, że trzeba dla nich
zainstalować 4in1 a bez tego to VIA "ssała". Intel działał z Windows OTB
choć doinstalowanie IAA i tak było wskazane.
Ogólnie miałem wiele różnych konfiguracji i nie powiedziałbym, że VIA
była dużo gorsza. Owszem, była, ale nie aż tak. A już na pewna warta
była swej ceny dużo niższej od Intela.
> Ja za to z wczesniej wspomnianych powodów nigdy nie miałem VIA w swoich
komputerach. No ale to mój osobisty wybór i tyle.
Ja akurat miałem możliwość testowania ogromnej ilości sprzętu i nigdy
nie rozumiałem niechęci do VIA. Pamiętam np. płyty na KT266a (Shuttle
AK32A i klony), które tak jak SiS735 obsługiwały SDR i DDR a ludzie mimo
to kupowali K7S5A, która była duuuuużo gorsza od nich. No ale to były
jeszcze czasy "papierowych gazet" a te robiły ludziom wodę z mózgów -
testy sponsorowane, itd.
> Wtrącę tak nieco offtopicowo jeszcze cos nt wydajności dysków - dopiero NVMe mi
pokazało co to znaczy szybko pracujący dysk. Przez te całe naście lat dużo elementów
wyraźnie przyśpieszało a dyski były co raz węższym gardłem w stosunku do reszty. Dla
mnie była to przez lata irytująca sytuacja. OK , juz nie narzekam więcej.
:)
Dobrze od czasu do czasu pobudzić pamięć. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
14. Data: 2018-06-23 10:10:49
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: "zhbick" <n...@s...pl>
Użytkownik "Michal Lukasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pgh1b5$9ao$...@n...mixmin.net...
> Bo do gier to się przeważnie zmienia kartę graficzną nie płytę główną. ;D
Zależy :) Kartami graficznymi wówczas żonglowałem często (ATI
7500/8500/9600), więc nie w tym tkwił problem :)
Jako użytkownik AMD K6-2 wkurzałem się z tragicznej wydajności tego
procesora w odtwarzaniu DivX, w zmiennoprzecinkowych obliczeniach był
niewiele lepszy od Pentium MMX
Po przesiadce na P3 kapcie z nóg spadły z wrażenia :D
I głupi myślałem, że kolejny raz tego efektu doświadczę, gdy zmienię P3
800MHz na wyczesane w kosmos 2000+
>Większość popularnych wtedy konfiguracji, nawet jeśli oparte były o dobrą
>płytę główną, to wydajność w grach "ubijana" była jakąś kartą graficzną na
>MX-ie (GF2 i GF4). Przez kilka lat najpopularniejszy zestaw jaki się
>sprzedawał zbudowany był z K7S5A i GF2MX400 - taka to była wydajność w
>grach. ;D
Magia cyferek (GF4 MX to przecież oczko dalej, niż GF3 Ti i aż dwa dalej,
niż GF2 Ti, hehe) ale i paskudnie wysokie ceny porządnych kart. W
"gamingowych zestawach na komunię" zdarzało się też, że karta była
zintegrowana. Co do popularności konfiguracji tamtych czasów, wspomniałbym
jeszcze o masakrycznie małej ilości RAM. Po premierze P4 i pamięci RIMM
spotykało się zestawy kosztujące krocie a zawierające 128 lub nawet zaledwie
64MB pamięci. I system Windows XP
-
15. Data: 2018-06-23 11:41:44
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: "ggs" <ggs_@_konto.pl>
"Michal Lukasik" <m...@t...pl> wrote in message
news:pghc8d$r9q$1@news.mixmin.net...
> Co nie znaczy, że robiono to prawidłowo - gwoli ścisłości. ;P
No tak , wiadomo..
> Nie posądzam Cię o to, ale znów przypomniał mi się inny z problemów -
> większość narzekających na VIA nawet nie wiedziała, że trzeba dla nich
> zainstalować 4in1 a bez tego to VIA "ssała".
Dokładnie tak. No ale stery do chipsetu to chyba pierwsze co sie pownno robić zgodnie
z tzw sztuką przy nowej instalacji.
> [.....] A już na pewna warta
> była swej ceny dużo niższej od Intela.
Tak właśnie , ten argument przeważał wtedy w 99% procentach przypadków zakupu.
> Dobrze od czasu do czasu pobudzić pamięć. ;D
No jakos fajnie tak :) , dzieki za dyskusję :)
--
G
-
16. Data: 2018-06-23 13:34:51
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 23/06/2018 09:10, zhbick wrote:
> Jako użytkownik AMD K6-2 wkurzałem się z tragicznej wydajności tego
> procesora w odtwarzaniu DivX, w zmiennoprzecinkowych obliczeniach był
> niewiele lepszy od Pentium MMX
> Po przesiadce na P3 kapcie z nóg spadły z wrażenia :D
> I głupi myślałem, że kolejny raz tego efektu doświadczę, gdy zmienię P3
> 800MHz na wyczesane w kosmos 2000+
No ale z nową płytą miałeś pewnie kilka bonusów w stosunku do starej jak
więcej i szybszy RAM, USB 2.0... No i SocketA długo się trzymał więc
późniejszy upgrade był łatwy i "tani" (KT400 to ZTCP wszystko po Bartona
"łykał").
> Magia cyferek (GF4 MX to przecież oczko dalej, niż GF3 Ti i aż dwa
> dalej, niż GF2 Ti, hehe) ale i paskudnie wysokie ceny porządnych kart.
Dokładnie. Dobre karty kosztowały dużo. Ten GF2Ti (AGP) przetrwał wiele
zmian płyt głównych, aż do momentu kiedy miałem ASRock 4CoreDual-SATA2 i
mogłem bez bólu przejść na PCIE.
> W
> "gamingowych zestawach na komunię" zdarzało się też, że karta była
> zintegrowana. Co do popularności konfiguracji tamtych czasów,
> wspomniałbym jeszcze o masakrycznie małej ilości RAM. Po premierze P4 i
> pamięci RIMM spotykało się zestawy kosztujące krocie a zawierające 128
> lub nawet zaledwie 64MB pamięci. I system Windows XP
Woow, RIMM... ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
17. Data: 2018-06-23 13:56:30
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 23/06/2018 10:41, ggs wrote:
> Dokładnie tak. No ale stery do chipsetu to chyba pierwsze co sie pownno robić
zgodnie z tzw sztuką przy nowej instalacji.
Widzisz, Ty to wiesz, ja to wiem, ale było wielu takich co nie miała o
tym pojęcia. Baaa. Problem teraz wraca bo nierzadko przy wirtualizacji
trzeba doinstalować jakiś 'tool' czy specyficzny sterownik.
Ogólnie ludzie "cierpią" bo nie czytają dokumentacji. ;D
> No jakos fajnie tak :) , dzieki za dyskusję :)
Ja również. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
18. Data: 2018-06-23 14:14:52
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: "zhbick" <n...@s...pl>
Użytkownik "Michal Lukasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pglb8r$5q8$...@n...mixmin.net...
> No ale z nową płytą miałeś pewnie kilka bonusów w stosunku do starej jak
> więcej i szybszy RAM, USB 2.0...
i pierwszą generację SATA! Po zakupie jednotalerzowego Seagate serii 7200.10
nie mogłem wyjść z podziwu, że dysk twardy może być tak szybki i tak cichy
:D
Nawet kontroler obrotów wentylatora CPU sobie zafundowałem, żeby efektu
ciszy nie psuć :D
> późniejszy upgrade był łatwy i "tani" (KT400 to ZTCP wszystko po Bartona
> "łykał").
Łykał, ale Thoroughbredy-B i Bartony się "skończyły" z powodu braku SSE2 a
te instrukcje coraz częściej były potrzebne, więc znów kląłem, że kupiłem
mocarnego Radeona 1950 na AGP a procesor okazał się wąskim gardłem nawet po
przestawieniu FSB ze 166 na 200MHz (400 efektywnie)
-
19. Data: 2018-06-23 14:41:48
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-06-23 o 13:34, Michal Lukasik pisze:
> On 23/06/2018 09:10, zhbick wrote:
>
>> (...)
>> W "gamingowych zestawach na komunię" zdarzało się też, że karta była
>> zintegrowana. Co do popularności konfiguracji tamtych czasów,
>> wspomniałbym jeszcze o masakrycznie małej ilości RAM. Po premierze P4
>> i pamięci RIMM spotykało się zestawy kosztujące krocie a zawierające
>> 128 lub nawet zaledwie 64MB pamięci. I system Windows XP
>
> Woow, RIMM... ;D
>
Oj, na początku cholernie drogie.
Natomiast później za pełny komplet do płyty głównej (4 szt. maksymalnej
pojemności) zapłaciłem jakąś symboliczną kwotę, bo California Computers
nie mógł się tego pozbyć i sprzedawali prawie że "na wagę".
Kilku klientom zafundowałem takie kompy, chodziły długo i bezawaryjnie.
Klienci oczywiście wiedzieli, że to "ślepa ulica", ale maszynki robiły
głównie za serwery monitoringu i serwery plików.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2018-06-26 17:41:19
Temat: Re: PII 350MHz i chipset 810
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 23.06.2018 o 13:34, Michal Lukasik pisze:
> Dokładnie. Dobre karty kosztowały dużo. Ten GF2Ti (AGP) przetrwał wiele
> zmian płyt głównych, aż do momentu kiedy miałem ASRock 4CoreDual-SATA2 i
> mogłem bez bólu przejść na PCIE.
To znaczy tylko tyle, że nie grywałeś w gry. Bo GeForce 2, jaki by "Ti"
nie był, to była tylko trochę szybsza wersja GeForce 1, karty z zeszłego
wieku (1999). Płyta o której piszesz to połowa 2007, wtedy przestarzałe
do ówczesnych (czy nawet paroletnich, jak choćby Doom 3 z 2004) gier
były już nie tylko GeForce 2, ale także GF3 (te nie miały żadnych "MXów"
i nawet najwolniejszy Ti200 wciągał każdego GF2, oferując coś czego nie
dało się nadrobić żadnym szybkim procesorem, czyli Direct3D 8), GF4 i FX.