-
1. Data: 2014-01-27 19:22:58
Temat: PI Expert
Od: "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl>
do czego służy ten program? i jak się go używa?
-
2. Data: 2014-01-27 19:40:30
Temat: Re: PI Expert
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 2014-01-27 19:22, inny punkt siedzenia... napisał/a:
> do czego służy ten program? i jak się go używa?
Spytaj kaczora
--
Czarek
-
3. Data: 2014-01-27 19:52:56
Temat: Re: PI Expert
Od: "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl>
myślisz, że teleinformatyk-przywódca wie?
-
4. Data: 2014-01-30 20:07:34
Temat: Re: PI Expert
Od: "Mat" <6...@h...org>
Użytkownik "inny punkt siedzenia..." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lc69uc$bcq$...@n...news.atman.pl...
myślisz, że teleinformatyk-przywódca wie?
Nie wiem, kto to. Ale kaczor to potrafi tylko tableta trzymać na mównicy.
Taki "żywy" uchwyt do tabletów.
Kwa kwa
-
5. Data: 2014-01-31 00:32:20
Temat: Re: PI Expert
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Nie wiem, kto to. Ale kaczor to potrafi tylko tableta trzymać na
> mównicy. Taki "żywy" uchwyt do tabletów.
Jesteś niesprawiedliwy. Jarosław Polskęzbaw ma niekwestionowane i stałe
miejsce w rozwoju demokracji. Tylko on wpadł na "e-premiera".
Tego nawet w supernowoczesnej Japonii nie było.
-
6. Data: 2014-01-31 13:51:21
Temat: Re: PI Expert
Od: "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl>
pytam tuskowego teleinformatyka, to w czym kolego programujesz? a on na to,
że od 6 roku życia składa PCty, ale nie programuje w niczym...
ze słyszenia, przychodzi tuskowy teleinformatyk do pracy w serwisie, pytają
go co to jest odsysacz? nie wie, co to jest opornik? nie wie, to może wie co
to jest rezystor? nie wie... nie wiem, chyba go przyjeli...
a ja trafiam na samych pojebów... bardzo ostre przypadki, zresztą widać po
moich wątkach...
-
7. Data: 2014-01-31 15:28:19
Temat: Re: PI Expert
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-01-31 13:51, inny punkt siedzenia... pisze:
> pytam tuskowego teleinformatyka, to w czym kolego programujesz? a on na
> to, że od 6 roku życia składa PCty, ale nie programuje w niczym...
>
> ze słyszenia, przychodzi tuskowy teleinformatyk do pracy w serwisie,
> pytają go co to jest odsysacz? nie wie, co to jest opornik? nie wie, to
> może wie co to jest rezystor? nie wie... nie wiem, chyba go przyjeli...
>
> a ja trafiam na samych pojebów... bardzo ostre przypadki, zresztą widać
> po moich wątkach...
>
Po twoich wątkach widać tylko, że na niczym się nie znasz i nie
potrafisz samodzielnie znaleźć najprostszych informacji.
Pozdrawiam
Mario