-
21. Data: 2019-12-01 09:19:45
Temat: Re: Osuszacz do garażu
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 27.11.2019 o 15:24, Bolko pisze:
> Wujek ma Citroena C4 z 2004 roku.
> I trzeba było OBA progi zrobić!!!!
(...)
> I w ciągu tych dwóch lat to co zrobiła rdza z samochodem to coś niesamowitego.
to jest normalne, osuszacz nic nie da. Jeśli w jakiś sposób rozpocznie
się korozja, bo piach, kamień przebije się przez warstwy antykorozyjne -
nic, w normalnych warunkach z tym nie zrobisz. za dużo pracy kosztuje
babranie się z rdzą. progi wymienić, albo połatać i jeździć parę lat.
ToMasz
-
22. Data: 2019-12-01 13:06:46
Temat: Re: Osuszacz do garażu
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-11-30 o 00:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "T." 5de0e117$0$557$6...@n...neostrada.pl
>
>> A tego nie możemy z pewnością stwierdzić - czy szczur gdzieś nie
>> wyzionął ducha po konsumpcji Trabanta...
>
> IMO szczur nie jadłby toksycznego -- bo jest zbyt mądry. ;)
>
Ale mógł dostać niestrawności... :-)
Generalnie zwierzęta mają dobry węch, ale można je otruć. Ponoć szczury
w tym są modre, że najpierw jeden próbuje nowego żarcia, a reszta czeka
na ewentualne efekty...
T.