-
1. Data: 2012-05-11 12:29:06
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: W <w...@w...pl>
Wojtek wystukał, co następuje:
> Witam,
>
> AD parę wątków niżej ( <4facbd22$1@news.home.net.pl> ). Czy da się tym
> ludziom w BOKu jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
> dzwonić?
>
> Mam jeden firmowy telefon, który służy do "ważnych rzeczy".
> Dzwonią Ci ludzie z różnych numerów za każdym razem i za każdym razem
> mówi się grzecznie (ostatnio jakby mniej, bo cierpliwość mi się kończy)
> żeby uprzejmie przestali już do mnie dzwonić, ponieważ nie jestem i nie
> będę zainteresowany ich ofertą. Takich telefon miesięcznie jest
> kilkanaście.
Mailik do zBOKu, że nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych osobowych w
celach marketingowych i dostarczania informacji handlowej. Pomaga na jakiś
czas (Orange miało tendencję do 'zapominania'...)
-
2. Data: 2012-05-11 13:02:48
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia 11 May 2012 12:10:34 +0100, Wojtek napisał(a):
> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
Przenieśc numer do innej sieci.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
3. Data: 2012-05-11 13:10:34
Temat: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: Wojtek <p...@a...eu>
Witam,
AD parę wątków niżej ( <4facbd22$1@news.home.net.pl> ). Czy da się tym
ludziom w BOKu jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
dzwonić?
Mam jeden firmowy telefon, który służy do "ważnych rzeczy".
Dzwonią Ci ludzie z różnych numerów za każdym razem i za każdym razem
mówi się grzecznie (ostatnio jakby mniej, bo cierpliwość mi się kończy)
żeby uprzejmie przestali już do mnie dzwonić, ponieważ nie jestem i nie
będę zainteresowany ich ofertą. Takich telefon miesięcznie jest
kilkanaście.
Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
--
Wojtek
-
4. Data: 2012-05-11 16:15:52
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: "Maciek." <m...@g...com>
Użytkownik "W" <w...@w...pl> napisał
>> Mam jeden firmowy telefon,
> Mailik do zBOKu, że nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych osobowych
> w celach marketingowych i dostarczania informacji handlowej. Pomaga na
> jakiś czas (Orange miało tendencję do 'zapominania'...)
1. UoODO nie działa w przypadku firm.
2. Odpowiedzialność rozmywa się na styku Operator - Agent. Bo to właśnie
agenci (małe firemki sprzedające usługi Orange) wydzwaniają na numery, które
daje im op a wtedy "ale ja mam ten numer z komputera i nic nie mogę zrobić".
3. Naciskać czerwoną słuchawkę.
4. Przenieść numer ale prędzej czy później...
Obecnie nawet banki mają w dupie ustawy i co chwila wyskakują z cudowną
lichwiarską ofertą.
--
M.
-
5. Data: 2012-05-11 20:04:07
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 11.05.2012 13:02, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia 11 May 2012 12:10:34 +0100, Wojtek napisał(a):
>
>> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
>
> Przenieśc numer do innej sieci.
>
Tak. ja już miałem numer ponad miesiąc w Playu, jak dostałem smsa z
orange(pop): za 3 dni tracisz możliwość wykonywania połączeń. doładuj.....
ToMasz
-
6. Data: 2012-05-11 22:02:17
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: DooMiniK <b...@p...pl>
On 11/05/2012 12:10, Wojtek wrote:
> Witam,
>
> AD parę wątków niżej (<4facbd22$1@news.home.net.pl> ). Czy da się tym
> ludziom w BOKu jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
> dzwonić?
>
> Mam jeden firmowy telefon, który służy do "ważnych rzeczy".
> Dzwonią Ci ludzie z różnych numerów za każdym razem i za każdym razem
> mówi się grzecznie (ostatnio jakby mniej, bo cierpliwość mi się kończy)
> żeby uprzejmie przestali już do mnie dzwonić, ponieważ nie jestem i nie
> będę zainteresowany ich ofertą. Takich telefon miesięcznie jest
> kilkanaście.
>
> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
Mam to samo - też mnie to wkurza. Mają barany systemy informatyczne,
które chyba wyraźnie podpowiadają, że w ciągu roku jestem kilka dni
w Polsce a co chwilę z jakąś ofertą dziwaczną...
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel
-
7. Data: 2012-05-11 22:08:45
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: quwert <Q...@Q...PL>
> jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
> dzwonić?
> ...
> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
U mnie zadziałał sposób na zadłużenie
Wysłuchujesz co ma Pani/Pan
do powiedzenia, udajesz zainteresowanie,
a na końcu pytasz czy przeszło roczne
zadłużenie na twoich innych dwóch abonamentach
nie będzie przeszkodą w podpisaniu nowej umowy.
Działa tu zasada PPU (podpuść podpuść upierdol)
U mnie zadziałało bez żadnych pism.
-
8. Data: 2012-05-12 19:34:28
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: "Voltaire" <v...@f...com>
Użytkownik "quwert" <Q...@Q...PL> napisał w wiadomości
news:lf7ioonmq5c5.1vnxtkpmxrtsq.dlg@40tude.net...
>> jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
>> dzwonić?
>> ...
>> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
>
> U mnie zadziałał sposób na zadłużenie
> Wysłuchujesz co ma Pani/Pan
> do powiedzenia, udajesz zainteresowanie,
> a na końcu pytasz czy przeszło roczne
> zadłużenie na twoich innych dwóch abonamentach
> nie będzie przeszkodą w podpisaniu nowej umowy.
>
> Działa tu zasada PPU (podpuść podpuść upierdol)
>
> U mnie zadziałało bez żadnych pism.
Sposób dobry i wspaniały. O ile ma się czas, można zarządać od konsultanta
przeczytania całego regulaminu oferowanej promocji :) Oczywiście na koniec
po godzinnym bzyczeniu do słuchawki stwierdzić, że dziękuję ale nie jestem
zainteresowany. Kiedyś w firmie koleś wciskał nam ofertę przez 45 minut
czytając cały regulamin od dechy do dechy :) była pompa na maxa gdy usłyszał
że nie jesteśmy zainteresowani :)
-
9. Data: 2012-05-13 00:49:07
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: DooMiniK <b...@p...pl>
On 12/05/2012 18:34, Voltaire wrote:
>
> Użytkownik "quwert" <Q...@Q...PL> napisał w wiadomości
> news:lf7ioonmq5c5.1vnxtkpmxrtsq.dlg@40tude.net...
>>> jakoś po ludzku przetłumaczyć, żeby przestali do mnie
>>> dzwonić?
>>> ...
>>> Jak ich jakoś w miarę kulturalnie (jak się da) przegonić?
>>
>> U mnie zadziałał sposób na zadłużenie
>> Wysłuchujesz co ma Pani/Pan
>> do powiedzenia, udajesz zainteresowanie,
>> a na końcu pytasz czy przeszło roczne
>> zadłużenie na twoich innych dwóch abonamentach
>> nie będzie przeszkodą w podpisaniu nowej umowy.
>>
>> Działa tu zasada PPU (podpuść podpuść upierdol)
>>
>> U mnie zadziałało bez żadnych pism.
>
>
> Sposób dobry i wspaniały. O ile ma się czas, można zarządać od
> konsultanta przeczytania całego regulaminu oferowanej promocji :)
> Oczywiście na koniec po godzinnym bzyczeniu do słuchawki stwierdzić, że
> dziękuję ale nie jestem zainteresowany. Kiedyś w firmie koleś wciskał
> nam ofertę przez 45 minut czytając cały regulamin od dechy do dechy :)
> była pompa na maxa gdy usłyszał że nie jesteśmy zainteresowani :)
... jacy Wy obaj dowcipni i wyrafinowani. Mam nadzieję, że z Tobą
też będzie ktoś tak w pracy pogrywał - karma :>
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel
-
10. Data: 2012-05-13 02:05:26
Temat: Re: Orange mnie stresuje (głosowo)
Od: "Voltaire" <v...@f...com>
Użytkownik "DooMiniK" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4faee8fc@news.home.net.pl...
> ... jacy Wy obaj dowcipni i wyrafinowani. Mam nadzieję, że z Tobą
> też będzie ktoś tak w pracy pogrywał - karma :>
Ej dziecko, nie przeżywaj bo ci żyłka pęknie. Konsultanci z firm
telekomunikacyjnych mają taką a nie inną robotę. Czasem płacą im nie tylko
od sprzedaży ale i czasu długości rozmowy - znaczy się zainteresował klienta
ofertą. Tak jest np w Arteria SA gdzie pracuje znajomek :) Wrzuć na luz
chłopaku ...