W dniu 01-01-2018 o 22:33, Pszemol pisze:

>> * Odnoszę się w swoich pytaniach jedynie do tego artykułu i żadnych
>> innych źródeł wiedzy - bo ich nie znam a tematem nigdy nie
>> interesowałem się więc go nie zgłębiałem. Wątek mnie zaciekawił i
>> tylko tyle.
>
> To się zainteresuj.

Właśnie to czynię zadając pytania na forum. Zamiast tego dostaję od
Ciebie takie głupoty j/w. Jeśli nie chcesz odpowiedzieć na pytanie, to
nie czyń tego zamiast przekomarzać się.



--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:p2e9ra$o13$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2018-01-01 o 22:38, Czarek pisze:
>>
>>
>> W dniu 01.01.2018 o 22:29, Pszemol pisze:
>>> 1. Wszystkie znane mi iPhone mają wymienne akumulatory.
>>
>> I w każdym znanym ci możesz wymienić aku w domowym zaciszu bez
>> dodatkowych narzędzi w powiedzmy minutę?
>> Wymienisz modele, które "znasz"? I co według ciebie w tym przypadku
>> oznacza "wymienne"?
>
> No wymienne. Zepsuła ci się bateria w 7, to kupujesz nową wraz z 8.

Zepsuła ci się bateria w 7 to zanosisz iPhone do serwisu,
bo jest jeszcze na gwarancji. To nowy telefon przecież...

A jak skończy się gwarancja to też wymienisz ją, albo sam
kupując odpowiedni zestaw naprawczy albo zapłacisz
komuś bardziej sprawnemu od siebie:
https://www.digitalsupplyusa.com/products/iphone-7-b
attery-replacement-repair-kit-pro-series?gclid=Cj0KC
QiA1afSBRD2ARIsAEvBsNnExbpd2pLBYHzVhWimTre7-2SS3zyTD
vN8oRKNiqnW_NMAnbogHisaAv8sEALw_wcB

do góry

W dniu 01-01-2018 o 22:39, Pszemol pisze:

> https://www.apple.com/iphone-battery-and-performance
/

No, teraz dzięki.Trzeba było od razu przytoczyć link i byłoby wszystko
jasne.

Aż boję się napisać coś więcej. Np. skąd zatem te bzdurne (bo okrojone i
tym samym zmieniające o 180 stopni sens) publikacje jak w linku
otwierającym dyskusję?

Mam nadzieję, że nie padnie znów puste "to się zainteresuj".

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 01.01.2018 o 22:14, Marek S pisze:

> W dodatku nie do czasu wymiany akumulatora na nowy lecz trwale.
> Przynajmniej w/w artykuł nic nie mówi o przywracaniu wydajności po
> wymianie akumulatora.
>

Według tej informacji można podejrzewać, że wymiana aku przywróci
wcześniejszą sprawność:
https://www.dobreprogramy.pl/Apple-przeprasza-za-spo
walnianie-iPhoneow-i-obniza-koszt-wymiany-baterii,Ne
ws,85068.html

Podejrzewam też, że wymiana na jakiś tani, nawet dobrej jakości
zamiennik nie wchodzi w rachubę, bo to i tak nie zresetuje tego
programowego ograniczenia wydajności.
A wymiana po starych cenach to jedyne 79 zielonych, kasa by płynęła do
jabłuszka szerokim strumieniem bo myśleli, że wszyscy ich wyznawcy będą
siedzieć cichutko.

Jest też ciekawa informacja w tym artykule: "Apple deklaruje także, że
do iOS-a trafią nowe mechanizmy zapobiegające nagłym wyłączeniom
starszych iPhone'ów" - czyli co da się? Tylko trzeba chcieć a nie iść na
łatwiznę.

> A tak na marginesie: iPhony mają wymienny akumulator?

Według Przemola tak, tylko niech sprecyzuje co uważa pod pojęciem
"wymienne" ;-)

--
Czarek

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:24, Pszemol pisze:
> Omawiany tu temat nie ma związku z długością pracy na jednym ładowaniu.

Ależ oczywiście że ma gdyż ten problem nabrzmiewa i zaprząta nam głowy
tak ze 2 razy częściej niż w innych gorszych urządzeniach.
Gdyby bateria miała prawdziwy emeizing i musiała wytrzymać cały dzień
mimo katorżniczej pracy z pełną wydajnością to pewnie nikt by się tutaj
nie zająknął :-)

A tak:
"Kochanie, jest dopiero jedenasta a mi już bateria pada a dopiero w
połowie pracy jestem" :-)

> Nie wiem jakim wyznawcą Ty jesteś ale Twoje tezy o rzekomym
> braku możliwości wymiany akumulatora w iPhone brzmią jak
> fanatyczne oszołomstwa.

W moim starym wysłużonym Galaxy SII wymiana baterii trwa tak z 90 sek. (
z rozpakowaniem z pudełka i prawidłowym restartem telefonu.

A Tobie? :-)


WRÓĆ!!!

Doszliśmy do najważniejszej kwestii. (reszta to betka)
Czy i kiedy się dowiem że bateria w ajfonie już nie teges?

To najważniejsze pytanie na dziś!


z

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:42, Pszemol pisze:
> To znaczy że dają się wymienić bo nie są nierozłączną częścią
> całej reszty.

Jak jesteś sprawny manualnie, to wymienisz nawet nierozłączną część - bo
usuniesz klejenia, zgrzania, spawy, czy nity, tak jak to musisz
kombinować "wymieniając" baterię w jajku. Zatem w twoim słowniku słowo
"niewymienny" nie istnieje, ale dla klienta bateria w jajku jest
niewymienna.

--
Liwiusz

do góry

"Marek S" <p...@s...com> wrote in message
news:p2eab1$dcc$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 01-01-2018 o 22:33, Pszemol pisze:
>
>>> * Odnoszę się w swoich pytaniach jedynie do tego artykułu i żadnych
>>> innych źródeł wiedzy - bo ich nie znam a tematem nigdy nie interesowałem
>>> się więc go nie zgłębiałem. Wątek mnie zaciekawił i tylko tyle.
>>
>> To się zainteresuj.
>
> Właśnie to czynię zadając pytania na forum. Zamiast tego dostaję od Ciebie
> takie głupoty j/w. Jeśli nie chcesz odpowiedzieć na pytanie, to nie czyń
> tego zamiast przekomarzać się.

Mamy nowy 2018 rok, zrób sobie noworoczne postanowienie typu
"nauczę się samodzielnie korzystać z wyszukiwarek internetowych" :-P

do góry

"Marek S" <p...@s...com> wrote in message
news:p2eao8$p4v$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 01-01-2018 o 22:39, Pszemol pisze:
>
>> https://www.apple.com/iphone-battery-and-performance
/
>
> No, teraz dzięki.
> Trzeba było od razu przytoczyć link i byłoby wszystko jasne.

A chcesz na srebrnej tacy następnym razem? ;-)

> Aż boję się napisać coś więcej. Np. skąd zatem te bzdurne (bo okrojone i
> tym samym zmieniające o 180 stopni sens) publikacje jak w linku
> otwierającym dyskusję?

Autor najwyraźniej nie zrozumiał co przeczytał na stronie Apple
lub w ogóle nie przeczytał tylko podał swoją własną, błędną
interpretację tego co zasłyszał, jakichś plotek applehejterów...
Ja przeczytałem i od razu poszedłem do źródła - jak sam
widzisz warto to zawsze zrobić aby lepiej rozumieć świat ;-)

> Mam nadzieję, że nie padnie znów puste "to się zainteresuj".

Nie histeryzuj, proszę... robisz z siebie jakiegoś cierpiętnika, ogarnij
się!
Nikt Cię tu nie krzywdzi :-))))

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:31, Pszemol pisze:
> "z" <...@...pl> wrote in message
> news:5a4aa6ee$0$15202$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2018-01-01 o 22:07, Pszemol pisze:
>>> Nie chodzi tu o to, że taki reset coś zniszczy w iPhone.
>>> Chodzi o to, że lepiej jest z punktu widzenia użytkownika
>>> aby iPhone nie resetował się gdy wchodzisz w jakąś
>>> wymagającą fazę używanej przez Ciebie aplikacji
>>> tylko aby odrobinę zmniejszył prądożerność CPU
>>> i pracował dalej, bez niepotrzebnej straty czasu resetem.
>>
>> Toż przecież Ci napisałem że Sony np. ma na taką okoliczność tryb
>> stamina który wydłuża pracę jeśli użytkownik nie pomyślał co drugi
>> dzień naładować baterię ;-)
>
> Piszesz nie na temat. Cały czas.
>
> Nie mówimy o wyładowanym akumulatorze!!!
> Mówimy o niewydajnym ze starości akumulatorze.
> Kiedy to wreszcie pojmiesz i przestaniesz narzucać
> się z tym trybem oszczędzania resztek energii, który
> od dawna również występuje w iOS??

Faktycznie. Tego nie mogę pojąć. Takie miało być fantastyczne
zarządzanie energią o którym tu wielokrotnie też pisałeś.
Dlaczego system jest tak kulawy i tak bardzo wrażliwy na skoki napięcia
i dlaczego w związku z jego ułomnością projektanci nie pomyśleli o
zabezpieczeniu się na taką okoliczność stosownym zapasem prądu?

TEGO NIE MOGĘ POJĄĆ

I kolejne najważniejsze:

Dlaczego klient nie był informowany przed zakupem o takim sposobie
rozwiązywania tego problemu?

Wszak taka informacja mogłaby w znaczący sposób wpłynąć na decyzję kupna.

z

do góry

W dniu 01.01.2018 o 22:56, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-01-01 o 22:42, Pszemol pisze:
>> To znaczy że dają się wymienić bo nie są nierozłączną częścią
>> całej reszty.
>
> Jak jesteś sprawny manualnie, to wymienisz nawet nierozłączną część - bo
> usuniesz klejenia, zgrzania, spawy, czy nity, tak jak to musisz
> kombinować "wymieniając" baterię w jajku. Zatem w twoim słowniku słowo
> "niewymienny" nie istnieje, ale dla klienta bateria w jajku jest
> niewymienna.
>

Nie przekonasz go, jabłko od lat tresuje swoich wyznawców, to jest
pranie mózgu.

--
Czarek

do góry