-
1. Data: 2010-11-05 17:06:57
Temat: Myjka ultradźwiękowa - biedronka
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
Witam
W biedronce leżą myjki ultradźwiekowe za coś około 60zł.
Ktoś może nabył takową?
Warto?
--
M.
-
2. Data: 2010-11-05 18:22:38
Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa - biedronka
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Shreek wrote:
> Witam
>
> W biedronce leżą myjki ultradźwiekowe za coś około 60zł.
> Ktoś może nabył takową?
> Warto?
Podobne byly w lidlu, po jakims czasie moc ultradzwiekow wyraznie oslabla...
zobacz jak wpie...dala folie ALU profesionalny sprzet (filmy YT), na taki sam
efekt musze u siebie czekac 5x dluzej, no i oslablo. Mam gwarancej na kilka
lat, 2-3 wiec wysle to na reklamacje albo niezgodnosc towaru z umowa. W sumie
pada pewnie tylko element wykonawczy, jak masz cos innego do podmiany to reszta
sprawia wraznei bdb wykonania. No i do elektroniki to to nie jest z tez innego
wzgledu - rozpuszczalnika czy innych syfow tu nie wlejesz bo w okolo plastik.
IPA tego nie rusza ale problem ze zlaniem do butelki z powrotem.
-
3. Data: 2010-11-07 16:59:14
Temat: Odp: Myjka ultradźwiękowa - biedronka
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Witam
>
> W biedronce leżą myjki ultradźwiekowe za coś około 60zł.
> Ktoś może nabył takową?
> Warto?
Przez przypadek spojrzałem na to, bo sobie przypomniałem ten post.
1) Cena chyba ok. 69 zł.
2) Taki zaczep plastikowy, posrebrzany juz był wytarty i porysowany podczas
oglądania
przez klientów.
Ktoś kiedyś pisał, że ultradźwięki w takich prostych układach generuje
silniczek
i jakiś element plastikowy.
Dopóki się nie rozbierze - nie dowiemy się.
Coraz częściej przekonuję się do urządzeń starszej produkcji, gdzie obudowa
jest z metalu,
szybka ze szkła, a nie jak teraz plastik o grubości ~ 0,4 mm.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
4. Data: 2010-11-07 22:26:29
Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa - biedronka
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ib6lnm$i39$1@mx1.internetia.pl...
> Ktoś kiedyś pisał, że ultradźwięki w takich prostych układach generuje
> silniczek
> i jakiś element plastikowy.
No bez jaj, w takiej myjce częstotliwość wynosi kilkadziesiąt kHz, zrobienie
tego silniczkiem i mimośrodem (czy choćby taką a'la wibrą z komórki) to by
niezły hardcore był. Przetwornik piezo tam IMO siedzi. I on tez właśnie w
tanim badziewiu lubi sobie paść.
J.