-
11. Data: 2013-10-02 08:36:21
Temat: Re: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:l2edok$fd1$1@news.dialog.net.pl...
>Co innego przemysłówka/hurt. Wtedy może się okazać, że zgrzewanie/spawanie
>tańsze niż krępowanie. "Elektryka" wtedy >niejako przy okazji jest.
Na własne oczy widziałem pęknięty fundament po uderzeniu pioruna.
W swoim domu nie zastosował bym uziomu fundamentowego.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
12. Data: 2013-10-02 08:46:11
Temat: Re: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Ukaniu" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:524bbeea$0$2234$65785112@news.neostrada.pl...
> Na własne oczy widziałem pęknięty fundament po uderzeniu pioruna.
> W swoim domu nie zastosował bym uziomu fundamentowego.
a ja zastosowałem - tyle ze słuzyć on będzie wyłącznie dla ochrony
przeciwporażeniowej, kosztował grosze, ma znakomite parametry (cos 2,5 oma
tylko). A dla piorunów zrobię uziom extra nie połączony z fundamentowym.
b.
-
13. Data: 2013-10-02 19:41:21
Temat: Re: Bednarka w okół budynku
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
news:l2dsuq$7eq$1@mx1.internetia.pl...
> >Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek...
> >mało
> Aby pospawać, to i tak trzeba najpierw związać,
> więc to dodatkowa robota.
Zbrojenia zawsze są wiązane.
> Na budowie nikt nie robi sobie dodatkowej roboty za darmo.
> Bednarkę, to jeszcze "wrzucą", bo to z godzina roboty.
> Jednak spawanie zbrojenia, to ze 2-3 dni,
> tyle co skręcanie, a do tego sprzęt, odpowiedni personel itp.
Chyba robisz sobie jaja? :)
Porządne spawanie bednarek i prędów zbrojeniowych trwa raprem 2-3
godziny. Nikt o zdrowych zmysłach nie spawa wszystkich strzemion, a
jedynie tylko główne pręty i bednarkę do tych prętów, bo tak naprawdę
nie potrzeba więcej.
Powiem więcej: niech nikt nawet się nie waży spawać wszystkich strzemion
do głównych prętów, chyba, że chce, aby mu się fundamenty rozsypały.
> Z moich obserwacji wynika, że beton wszystko przykryje,
> więc większość ludzi nie stara się zrobić starannie zbrojenia.
> Stąd też jest powiedzenie: wrzucić pręty w beton.
To są chyba twierdzenia na podstawie Twojej i jedynej jako 100% budowy,
którą widziałeś.
Co jak co, ale w fundamentach wykonawcy się starają.
> Nieodzowna jest też wspólna praca i kontrola, gdyż przy tak wysokim
> stopniu
> nieuczciwości,
> może się okazać, że zamówiona usługa spawania odbyła się tylko w
> wyobraźni
> i przy rozliczeniu.
Nie wiem na jakiej podstawie takie twierdzenia o nieuczciwości. Ja dla
przykładu trochę budów widziałem i nie widziałem ani jednej na której
zbrojenie byłoby zrobione tak jak opisujesz tzn. po prostu wrzucone w
beton.
-
14. Data: 2013-10-02 22:58:40
Temat: Re: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> a ja zastosowałem - tyle ze słuzyć on będzie wyłącznie dla ochrony
> przeciwporażeniowej, kosztował grosze, ma znakomite parametry (cos 2,5
> oma tylko). A dla piorunów zrobię uziom extra nie połączony z
> fundamentowym.
Dokładnie, osobny, amen!
Miłego.
Irek.N.
-
15. Data: 2013-10-03 07:56:58
Temat: Re: Bednarka w okół budynku
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:524c5ab4$0$2196$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie wiem na jakiej podstawie takie twierdzenia o nieuczciwości. Ja dla
> przykładu trochę budów widziałem i nie widziałem ani jednej na której
> zbrojenie byłoby zrobione tak jak opisujesz tzn. po prostu wrzucone w
> beton.
Boją się kierbuda ;-), a szanujący się powinien zbrojenie sprawdzić przed
zalaniem ław. Błędy mogą być nie tylko w skręconym zbrojeniu.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
16. Data: 2013-10-03 11:36:14
Temat: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Boją się kierbuda ;-), a szanujący się powinien zbrojenie sprawdzić przed
> zalaniem ław. Błędy mogą być nie tylko w skręconym zbrojeniu.
Dokładnie tak należy zrobić.
Dodatkowo nakazać, że przed wylaniem betonu należy bezwarunkowo zwołać
komisję złożoną z kierownika budowy i jeszcze przedstawiciela/inwestora.
Poinformować, że w przypadku zalania betonem bez komisyjnego sprawdzenia,
fundament będzie musiał być skuty nieodpłatnie przez osoby, które były w
czasie zalewania betonem na budowie i posadowiony od nowa.
S.
-
17. Data: 2013-10-03 11:38:33
Temat: Re: Bednarka w okół budynku
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
news:l2jed0$ffa$1@mx1.internetia.pl...
> Poinformować, że w przypadku zalania betonem bez komisyjnego sprawdzenia,
> fundament będzie musiał być skuty nieodpłatnie przez osoby, które były w
> czasie zalewania betonem na budowie i posadowiony od nowa.
hehehe - juz widze inwestora który sie na to decyduje :-) Ale wpisac jako
groźba do umowy - czemu nie. Ale zaraz -jaka umowa? umowy tez nikt nie ma ;)
Tak poważniej - to kierbud jest od tego aby zbrojenie przed zalaniem
obejrzeć.
b.
-
18. Data: 2013-10-03 11:47:37
Temat: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> hehehe - juz widze inwestora który sie na to decyduje :-) Ale wpisac jako
> groźba do umowy - czemu nie. Ale zaraz -jaka umowa? umowy tez nikt nie ma
;)
> Tak poważniej - to kierbud jest od tego aby zbrojenie przed zalaniem
> obejrzeć.
Czyli wygląda mi na to, że Irek powinien zerknąć do ksiązki budowy, zobaczyć
kto był kierownikiem i skontaktować się z jegomościem.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB.
-
19. Data: 2013-10-03 19:40:52
Temat: Re: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Czyli wygląda mi na to, że Irek powinien zerknąć do ksiązki budowy, zobaczyć
> kto był kierownikiem i skontaktować się z jegomościem.
Ale po kiego?
Oglądałem zbrojenie - moim zdaniem dobre, to samo spec (choć ja bym tak
kierbuda nie nazwał).
To że nie ma elektryki w nim... nie musi być, to nie jest błąd przecież.
Doczepiłem się do peszla na bednarce wzdłuż hali, ale tego nie oglądałem
wcześniej. W ogóle byłem zdziwiony że mi taką bednarkę wciągnęli - mieli
w umowie tylko kabel z trafa do hali wciągnąć.
Peszle wywalone (były tylko w 3 miejscach odcinki po może 2m - nie było
w nich łaczeń czy czegokolwiek nienormalnego).
Bednarkę w około to obecnie - przy rozkopach i podbudowie pod kostkę się
wciągnie :)
Tak niejako przy okazji elektrycznych tematów, jeszcze jedna rzecz mnie
rozwaliła.
Zamówiłem licznik, pomiar półpośredni, bez biernej.
Sprzedawca pyta mnie, jaka taryfa, jaki okres rozliczeniowy, jaki zakład
energetyczny... to się parametryzacja licznika nazywa.
A ja się zastanawiam. Taryfa ok, rozumiem, a reszta? Po kiego to komu?
Zresztą i tak nie mam jak podać tych informacji.
Miłego.
Irek.N.
-
20. Data: 2013-10-05 07:24:43
Temat: Re: Odp: Bednarka w okół budynku
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Irek N. wrote:
>> Czyli wygląda mi na to, że Irek powinien zerknąć do ksiązki budowy,
>> zobaczyć kto był kierownikiem i skontaktować się z jegomościem.
>
> Ale po kiego?
> Oglądałem zbrojenie - moim zdaniem dobre, to samo spec (choć ja bym
> tak kierbuda nie nazwał).
> To że nie ma elektryki w nim... nie musi być, to nie jest błąd
> przecież.
> Doczepiłem się do peszla na bednarce wzdłuż hali, ale tego nie
> oglądałem wcześniej. W ogóle byłem zdziwiony że mi taką bednarkę
> wciągnęli - mieli w umowie tylko kabel z trafa do hali wciągnąć.
> Peszle wywalone (były tylko w 3 miejscach odcinki po może 2m - nie
> było w nich łaczeń czy czegokolwiek nienormalnego).
> Bednarkę w około to obecnie - przy rozkopach i podbudowie pod kostkę
> się wciągnie :)
>
> Tak niejako przy okazji elektrycznych tematów, jeszcze jedna rzecz
> mnie rozwaliła.
> Zamówiłem licznik, pomiar półpośredni, bez biernej.
> Sprzedawca pyta mnie, jaka taryfa, jaki okres rozliczeniowy, jaki
> zakład energetyczny... to się parametryzacja licznika nazywa.
> A ja się zastanawiam. Taryfa ok, rozumiem, a reszta? Po kiego to komu?
> Zresztą i tak nie mam jak podać tych informacji.
a to ty sam sobei licznik zakładasz? przecież liczniki to zakład
energetyczny montuje.