-
31. Data: 2017-06-01 16:01:28
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.06.2017 o 15:42, z pisze:
>> Oczywiście. Podobnie jak w supermarkecie otworzą nową kasę, to powinna
>> zostać pusta. Bo jak ktoś z końca kolejki przejdzie do nowej to
>> cwaniak wyprzedzający tych co już dłużej w kolejce stali, a jak
>> podejdzie z koszykiem ze sklepu to powinien solidarne stać w
>> istniejącej kolejce, a nie na krzywy ryj do pustej kasy - on stali, to
>> niech się nie wpierdala:P
>
> Bo oprócz przepustowości ważna jest jeszcze kultura i dobre wychowanie.
> Jak się pojawi nowa kasa to pędzisz i wciskasz się przed staruszki czy
> matki z dzieckiem?
Nie - normalnie idę tam gdzie krótsza kolejka.
> Wyluzuj trochę a życie stanie się prostsze.
Ja jestem wyluzowany - zawsze jadę za zamek, czy to wpuszczając czy
będąc wpuszczanym. Spięty to jest raczej szeryf.
> Nie wylewaj pomyj na szeryfa a zachęcaj tych na początku do jazdy na zamek
Niby jak, jak drogę do początku zagradza mi szeryf. A do jazdy na suwak
zachęcam aktywnie (między innmi nie wpuszczając maruderów wcześniej)
>> Rozumiem, że przesłanie tkwi w emotikonie?
>
> Pomyśl a zrozumiesz :-)
No właśnie nie bardzo kumam. Że niby w jak już zamek by działał, to
wszyscy na lewy to szeryfy?
Shrek
-
32. Data: 2017-06-01 16:04:05
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.06.2017 o 15:50, ww pisze:
> W dniu 2017-06-01 o 15:28, Shrek pisze:
>> W dniu 01.06.2017 o 14:55, z pisze:
>>
>>> Ale w ten sposób wyprzedzisz w kolejce "niesprawiedliwie społecznie" :-)
>>
>> Oczywiście. Podobnie jak w supermarkecie otworzą nową kasę, to powinna
>> zostać pusta. Bo jak ktoś z końca kolejki przejdzie do nowej to
>> cwaniak wyprzedzający tych co już dłużej w kolejce stali, a jak
>> podejdzie z koszykiem ze sklepu to powinien solidarne stać w
>> istniejącej kolejce, a nie na krzywy ryj do pustej kasy - on stali, to
>> niech się nie wpierdala:P
>
> Ostatecznie może się ustawić do nowej ale nie ma oczywiście prawa
> kasować szybciej niż gdyby stał w tej dłuższej.
A wcale bo nie. Powinien podejść do nowej i wykładać tak długo towary,
aż ten za którym by stanął w długiej kolejce nie odejdzie od kasy. Taki
szeryf supermarketowy:P I dzięki takiemu szeryfowi kasa się odblowojuje
- pełni on ważną funkcje - inaczej stałaby pusta, bo nikt nie lubi
cwaniaków:P
Shrek
-
33. Data: 2017-06-01 16:11:19
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
W dniu 01.06.2017 o 13:33, z pisze:
>> W dniu 2017-06-01 o 13:09, Shrek pisze:
>>> No rzeczywiście nie mogę zrozumieć gdzie tu szeryf dobrą robotę
>>> robi.
>
>> W sumie teoria naciągana a jej skutki odwleczone w czasie ale
>> lepsze to niż nic :-)
>Znaczy, że co - jakby nie było szeryfa, to coś by mi zabraniało
>pojechać do końca i wjechać na zamek?
Tych kilku kierowcow, co to nagle jada bardzo blisko siebie i nie
widza kierowcy w potrzebie.
Czasem jeszcze glosy na CB "tego ch....ama w zielonej toyocie nie
wpuszczac".
>Coś widać źle robię, bo zwykle tak to właśnie działa.
Bo po kilku sie jeden kulturalniejszy trafi.
Choc naprawde nie wiem co to ma wspolnego z kultura :-P
J.
-
34. Data: 2017-06-01 16:29:46
Temat: [OT] Re: cholerne szeryfy
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2017-06-01 o 15:32, Myjk pisze:
> Thu, 1 Jun 2017 15:25:28 +0200, Shrek
>
>> Piedolisz jak mój kumpel o motocyklistach - chuje się przeciskają
>> zamiast solidarne stać w korku;)
>
> No ale z motocyklistami jest podobna paranoja. Jak oni wyprzedzają na
> żyletki to jest cacy, ale jak auto za blisko przejedzie (choć i tak dalej
> niż jak oni wyprzedzają/omijają) to jest łolaboga krzyk jak siemasz. :P Z
> rowerzystami podobnie.
Tyle tylko, że motocyklista i rowerzysta zgodnie z prawem "na gazetę"
mogą wyprzedzać/omijać samochody a samochody tego robić nie powinny.
Prawo im tego zabrania nie od czapy.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
35. Data: 2017-06-01 16:32:54
Temat: Re: [OT] Re: cholerne szeryfy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.06.2017 o 16:29, Akarm pisze:
> Tyle tylko, że motocyklista i rowerzysta zgodnie z prawem "na gazetę"
> mogą wyprzedzać/omijać samochody a samochody tego robić nie powinny.
> Prawo im tego zabrania nie od czapy.
Z tym wyprzedzaniem motocyklistów na gazetę to jakaś legenda jest.
Wiadomo, że zapierdalają dwie paczki na tylnym kole, więc jak chcesz
takiego katamaranem wyprzedzić? :P
Shrek
-
36. Data: 2017-06-01 16:34:50
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.06.2017 o 16:11, J.F. pisze:
>> Znaczy, że co - jakby nie było szeryfa, to coś by mi zabraniało
>> pojechać do końca i wjechać na zamek?
>
> Tych kilku kierowcow, co to nagle jada bardzo blisko siebie i nie widza
> kierowcy w potrzebie.
Nie wiem. Nigdy mi się nie zdarzyło (choć nie w sumie raz w Poznaniu).
> Czasem jeszcze glosy na CB "tego ch....ama w zielonej toyocie nie
> wpuszczac".
To po co jeździsz zieloną Toyotą z CB:P
Shrek
-
37. Data: 2017-06-01 16:42:57
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Ale był 3 albo 4 auta do przodu i ciężko by go było dobrze
> uchwycić.
To jeszcze lepiej. Wysiąść, podejść, ostentacyjnie nagrać film. Albo
poskutkuje od razu, albo dopiero po mandacie. A dobry uczynek w Niebie
zapisany będzie;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
38. Data: 2017-06-01 16:55:10
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 01.06.2017 o 10:08, J.F. pisze:
> Mogles sie grzecznie ustawic za szeryfem, nastepni by sie ustawili za
> toba,
Ta, jak i bez szeryfa ustawiają się na zakorkowanym, to i z nim nie
zmądrzeją. Stwierdzone organoleptycznie. Szeryf (widać go z daleka, bo
przed nim nic nie ma, a za nim najwyżej dwa samochody) działa na
większość jak: "o, tu nie wolno".
> i po paru minutach ogon korka przestalby blokowac autostrade,
Ta? A jakimż to cudem, skoro już się zaczął wylewać, a szeryf nie jedzie
szybciej od sąsiadów?
> a po
> kolejnych oba pasy az do zwezenia bylyby zajete. I zobaczylbys nawet,
> jak polscy kierowcy potrafia byc kulturalni sie ladnie na zamek
> przepuszczac.
Nie lepiej od razu jechać do końca? Jeden pojedzie, drugi, siedemnasty i
cały drugi pas zajmą. Z resztą - mogą i za szeryfem. Byleby zajmowali.
Bo jak pamiętam z jazd z CB: "-a który się kończy?" "-lewy" ...i wtedy
cyk - na prawy, a potem "- tego w tej zielonej Avensis nie wpuszczać
buraka na chama się wpierdala cwel pierdolony uczyć się jeździć by się
nauczył kurwa [...]"
Pozdr
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125E SE068 sqter'09
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
39. Data: 2017-06-01 17:55:51
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ogp9pk$r6s$...@g...aioe.org...
W dniu 01.06.2017 o 10:08, J.F. pisze:
>> Mogles sie grzecznie ustawic za szeryfem, nastepni by sie ustawili
>> za toba,
>Ta, jak i bez szeryfa ustawiają się na zakorkowanym, to i z nim nie
>zmądrzeją.
Jest roznica. Nie omijasz "2km kolejki", tylko powiedzmy dwa auta, bo
taka jest aktualna roznica.
Nastepny kierowca ma juz tylko jedno auto roznicy.
>Stwierdzone organoleptycznie. Szeryf (widać go z daleka, bo przed nim
>nic nie ma, a za nim najwyżej dwa samochody) działa na większość jak:
>"o, tu nie wolno".
Co jest przed nim, to nie zawsze widac, bo zaslania, i moze daleko.
Jak nie bedzie klaksonow, pyskowek, rekoczynow, to moze nie pomysla ze
tak nie wolno, a wrecz pomysla ze tak nalezy.
Z zeznan OP wynika, ze ok 4 kierowcow zechcialo sie za szeryfem
ustawic.
Czy to byly wyjatki, czy akurat taka dluga byla kolejka - tego juz nie
napisal.
Ale jesli nie zechca sie ustawiac na dwoch pasach ... to trzeba
kolejnego szeryfa.
Tym razem w wersji mikro, bo przed nim nie bedzie 2km wolnego tylko
powiedzmy 50m.
Jeden warunek - szeryf ma jechac rowno z kolejka, a nie stac, bo "ja
tu chamow blokuje".
>> i po paru minutach ogon korka przestalby blokowac autostrade,
>Ta? A jakimż to cudem, skoro już się zaczął wylewać, a szeryf nie
>jedzie szybciej od sąsiadów?
Ale przed nim jest jeden pas zajety, a za nim dwa. Podjedzie 100m, to
gdzies tam z tylu kolejka sie 100m skroci.
>> a po kolejnych oba pasy az do zwezenia bylyby zajete. I zobaczylbys
>> nawet, jak polscy kierowcy potrafia byc kulturalni sie ladnie na
>> zamek przepuszczac.
>Nie lepiej od razu jechać do końca? Jeden pojedzie, drugi,
>siedemnasty i cały drugi pas zajmą.
Lepiej ... ale jak widac tak sie nie dzieje. Narod nie dorosl.
>Z resztą - mogą i za szeryfem. Byleby zajmowali.
Jadac za szeryfem nie powoduja takiego oburzenia sasiadow.
>Bo jak pamiętam z jazd z CB: "-a który się kończy?" "-lewy" ...i
>wtedy cyk - na prawy,
A to owszem. I to kto - tirmani, ktory powinni rozumiec jak to
funkcjonuje.
Ale byc moze to skutek tego, ze osobowki nie rozumieja i w odpowiednim
momencie wcal nie chca tirmana wpuscic, bo przeciez cwel pierdolony
sie wcina na chama :-)
J.
-
40. Data: 2017-06-01 17:57:51
Temat: Re: [OT] Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ogp8il$7rk$...@n...news.atman.pl...
W dniu 01.06.2017 o 16:29, Akarm pisze:
>> Tyle tylko, że motocyklista i rowerzysta zgodnie z prawem "na
>> gazetę" mogą wyprzedzać/omijać samochody a samochody tego robić nie
>> powinny. Prawo im tego zabrania nie od czapy.
>Z tym wyprzedzaniem motocyklistów na gazetę to jakaś legenda jest.
A popatrz na filmy :-)
>Wiadomo, że zapierdalają dwie paczki na tylnym kole, więc jak chcesz
>takiego katamaranem wyprzedzić? :P
A normalnie - 220 :-)
J.