W dniu 28-05-2012 21:42, Przemysław Czaja pisze:
>> Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam powodzenie!
> Masz to wszystko odłonczane czy załonczone na sztywno?

Mam ja tutaj w torbie :)

--
Pozdr.

do góry

begin Grejon

> Renault Megane - 1 godzina
> Mazda 6 - 0,5 godziny
> Renault Trafic - 20 minut.
>
> Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
> jakim zostanie osrane.

Dacia Sandero 1.2 - 1 minuta (chyba ptakom nie podoba się stylizacja)
Tata Indica Vista 1.4 - nie wiem, bo DoQ nie chce mi powiedzieć
Papamobil - trudno orzec, ma barwy maskujące i nie widać czy obsrany
C63 AMG - ptaki nie srają, ale jak się jedzie koło pastwiska to wypada
gdzieś tak jeden krowi/byczy placek na kilometr
Fiat Multipla - zero, bo ptaki rzygają na jego widok i nie mają już siły
na nic więcej

Mam nadzieję, że pomogłem!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin DoQ

> Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam
> powodzenie!

Ale jednego grzyba czy kilka?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin Artur Maśląg

> Wręcz przeciwnie, tylko zupełnie nie rozumiem, czemu zużycie prezerwatyw
> na 1000km miałoby być skorelowane z wożeniem pasażerki/pasażera...

No fakt, w niektórych przypadkach może być skorelowane z wożeniem
makreli. Ale to w Polsce nielegalne.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 2012-05-28 19:28, Grejon pisze:
> Renault Megane - 1 godzina
> Mazda 6 - 0,5 godziny
> Renault Trafic - 20 minut.
>
> Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
> jakim zostanie osrane.
>

W zależności od koloru bym dodał u mnie wcześniej na białym roverze to z
3 kupy na dzień, a w srebnej skodzie 4 kupy na dzień, a myślałem, że to
wina białego koloru ptaki wolą walić chyba na srebro

oczywiście świeżo po umyciu jak już swoje nasrają to tych kup jest co
raz mniej

gregor

do góry

Dnia Mon, 28 May 2012 21:01:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

> później się akcja rozwinęła w kantynie. Cóż,
> robi się wieczór i czas wracać. Wychodzimy, a tu kilkanaście
> centymetrów śniegu, sypie cały czas, temperatura spadła poniżej zera...
> Niestety byłem na oponach letnich (205/215) - wracałem do DC
> kilkanaście godzin (z Biskupca?).

Moze ta akcja w kantynie sie za bardzo rozwinela i wezykowales?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

do góry

W dniu 28.05.2012 21:06, Grejon pisze:
> W dniu 2012-05-28 21:04, DoQ pisze:
>> W dniu 28-05-2012 19:28, Grejon pisze:
>>> Renault Megane - 1 godzina
>>> Mazda 6 - 0,5 godziny
>>> Renault Trafic - 20 minut.
>>
>> Tata Indica -4 minuty. Gołąb wleciał na myjnię, najsrał na szczotkę i
>> rozmazał po masce.
>
> To teraz mój monitor LCD na tą myjnię zabierzesz :D
>
http://www.cosmo.ru/monitor/monitor_cleaner.swf

do góry

W dniu 2012-05-28 19:28, Grejon pisze:
> Renault Megane - 1 godzina
> Mazda 6 - 0,5 godziny
> Renault Trafic - 20 minut.
> Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
> jakim zostanie osrane.
Coś w tym jest :-)

Ford Escort kombi - 0,0 godziny (deszcz nie zmywa ptasich g* :->)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 2012-05-28 20:02, Grejon pisze:
> Znaczy mam wrażenie, że Artur nie przewiduje obecności drugiej osoby. ;)
Może chodzi o zakładanie prezerwatywy na drążek zmiany biegów - przy
odsprzedaży pojazdu odpada argument kupującego o monstrualnym przebiegu,
bo drążek się świeci jak psu jajca :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry