W dniu 2017-04-26 o 14:54, RadoslawF pisze:
> Żadna wygoda co chwila do innego auta się przyzwyczajać.
> A czy taniej to już zależy ile razy w roku go potrzebujesz.

Wybacz ale jedziesz w "zatwardzone" absurdy. :-)

Rodzina. Słowo klucz. To więcej niż jedna osoba potrzebująca transportu

Powodzenia

z

do góry

W dniu 2017-04-26 o 18:50, z pisze:

>> Żadna wygoda co chwila do innego auta się przyzwyczajać.
>> A czy taniej to już zależy ile razy w roku go potrzebujesz.
>
> Wybacz ale jedziesz w "zatwardzone" absurdy. :-)
>
> Rodzina. Słowo klucz. To więcej niż jedna osoba potrzebująca transportu
>
Co jeszcze bardziej kaszani wygodę bo więcej osób dotyka dyskonfort
przyzwyczajenia się do nowego auta.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2017-04-26 o 23:02, RadoslawF pisze:
> Co jeszcze bardziej kaszani wygodę bo więcej osób dotyka dyskonfort
> przyzwyczajenia się do nowego auta.

Ty tak serio czy sobie jaja robisz żeby mieć ostatni post?

z

do góry

W dniu 2017-04-27 o 08:12, z pisze:

>> Co jeszcze bardziej kaszani wygodę bo więcej osób dotyka dyskonfort
>> przyzwyczajenia się do nowego auta.
>
> Ty tak serio czy sobie jaja robisz żeby mieć ostatni post?
>
Mam wrażenie że jaja to ty sobie robisz z braku argumentów.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2017-04-27 o 10:24, RadoslawF pisze:

> Mam wrażenie że jaja to ty sobie robisz z braku argumentów.


I Twój argument o przyzwyczajaniu do pojazdu ma być poważny? :-)

z

PS. Fakt zmieniam samochody ostatnio co 5 lat.
Ale nie stanowi dla mnie problemu wsiąść do jakiegoś firmowego wynalazku
i wyruszenie w miasto.

Jak byłem 20 lat młodszy to wolałem faktycznie pojechać swoim niż
blaszanym furgonem bez okien.
Ile Ty masz lat? :-)

do góry

W dniu 2017-04-27 o 14:47, z pisze:

>> Mam wrażenie że jaja to ty sobie robisz z braku argumentów.
>
>
> I Twój argument o przyzwyczajaniu do pojazdu ma być poważny? :-)
>
> z
>
> PS. Fakt zmieniam samochody ostatnio co 5 lat.
> Ale nie stanowi dla mnie problemu wsiąść do jakiegoś firmowego wynalazku
> i wyruszenie w miasto.

Dyskomfortu tez nie stanowi ?

> Jak byłem 20 lat młodszy to wolałem faktycznie pojechać swoim niż
> blaszanym furgonem bez okien.

Jednak wolałeś swoim.

> Ile Ty masz lat? :-)
>
A jakie znaczenie ma to dla tej dyskusji ?
Szukasz wytłumaczenia dla swojej dziwnej postawy i będziesz się
wiekiem wykręcał ?


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2017-04-27 o 19:12, RadoslawF pisze:

> nie stanowi ?
> tej dyskusji ?
> wiekiem wykręcał ?

O co chodzi z tymi spacjami przed znakiem zapytania?
Coraz więcej tego.
Sekta ortograficzna jakaś czy zwykłe nieuki?

do góry

W dniu 2017-04-27 o 19:53, cef pisze:
> Sekta ortograficzna jakaś czy zwykłe nieuki?
>
Są ludzie co mają problemy z "przyzwyczajaniem się" do auta.
Są ludzie co mają problem z " ?"
Szanujemy ich :-)

z

do góry

W dniu 2017-04-27 o 19:53, cef pisze:

>> nie stanowi ?
>> tej dyskusji ?
>> wiekiem wykręcał ?
>
> O co chodzi z tymi spacjami przed znakiem zapytania?

Kup spory bukiet kwiatów i odszukaj swoja nauczycielkę od polskiego.
Przeproś za nieuważanie na lekcjach i spytaj kiedy i dlaczego można
stosować spację przed znakiem zapytania.

> Coraz więcej tego.
> Sekta ortograficzna jakaś czy zwykłe nieuki?
>
Albo dalej zostań nieukiem.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Zenek Kapelinder"

wnetrze kabiny nie ma zdolnosci do akumulowania ciepla. W czasie jazdy ze
wzgledu na brak izolacji termicznej moc potrzebna do utrzymania temperatury
jest porownywalna do mocy potrzebnej do grzania domu jednorodzinnego. W
spalinowym nie jest to problemem bo od 70 do 90% energi ze spalania paliwa
to cieplo odpadowe i jest skad wziac 15 kilowatow na grzanie bez zwiekszania
zuzycia paliwa. Z chlodzeniem w spalinowym gorzej bo klimatyzator korzysta z
mocy mechanicznej a nie odpadowej, co powoduje zwiekszenie zuzycia paliwa.
---
Chyba k.. w cabrio

do góry