-
1. Data: 2017-04-23 11:35:39
Temat: Zarysowanie u mechanika
Od: mural <s...@g...com>
witam
ostatnio byłem sprawdzić jak naprawa mojego samochodu i zobaczyłem ze sa
2 sporej dlugosci rysy ktorych wczesniej nie bylo !!! powiedzialem to
jakiemus mechaniakowi to powiedzial ze sie spoleruje i bedzie ok. ale
rysy sa glebokie i polerka nic nie da. co zrobic w takim przypadku?
-
2. Data: 2017-04-23 11:50:03
Temat: Re: Zarysowanie u mechanika
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 23-04-2017 o 11:35, mural pisze:
> witam
> ostatnio byłem sprawdzić jak naprawa mojego samochodu i zobaczyłem ze sa
> 2 sporej dlugosci rysy ktorych wczesniej nie bylo !!! powiedzialem to
> jakiemus mechaniakowi to powiedzial ze sie spoleruje i bedzie ok. ale
> rysy sa glebokie i polerka nic nie da. co zrobic w takim przypadku?
Jak to co, kazać naprawiać.
-
3. Data: 2017-04-23 11:51:47
Temat: Re: Zarysowanie u mechanika
Od: mural <s...@g...com>
W dniu 2017-04-23 o 11:50, Cavallino pisze:
> W dniu 23-04-2017 o 11:35, mural pisze:
>> witam
>> ostatnio byłem sprawdzić jak naprawa mojego samochodu i zobaczyłem ze sa
>> 2 sporej dlugosci rysy ktorych wczesniej nie bylo !!! powiedzialem to
>> jakiemus mechaniakowi to powiedzial ze sie spoleruje i bedzie ok. ale
>> rysy sa glebokie i polerka nic nie da. co zrobic w takim przypadku?
>
> Jak to co, kazać naprawiać.
a jak bedzie wmawiał że ta rysa była?
-
4. Data: 2017-04-23 11:57:43
Temat: Re: Zarysowanie u mechanika
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 23-04-2017 o 11:51, mural pisze:
> W dniu 2017-04-23 o 11:50, Cavallino pisze:
>> W dniu 23-04-2017 o 11:35, mural pisze:
>>> witam
>>> ostatnio byłem sprawdzić jak naprawa mojego samochodu i zobaczyłem ze sa
>>> 2 sporej dlugosci rysy ktorych wczesniej nie bylo !!! powiedzialem to
>>> jakiemus mechaniakowi to powiedzial ze sie spoleruje i bedzie ok. ale
>>> rysy sa glebokie i polerka nic nie da. co zrobic w takim przypadku?
>>
>> Jak to co, kazać naprawiać.
>
> a jak bedzie wmawiał że ta rysa była?
Poprosisz o protokół przyjęcia do warsztatu na którym to odnotował.....
Jak nie ma to jego problem, niech się nauczy cywilizowanych praktyk na
przyszłość.
Oczywiście jak przyjdzie do sądzenia się, do będziesz musiał mieć
świadków, że rysy nie było.