eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Nowe rozważania o starym pececie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 131. Data: 2015-02-03 20:03:04
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "JoteR" <u...@i...eu> napisał w wiadomości
    news:54d0fcd2$0$2206$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Jacek Maciejewski" napisał:
    >
    >> Ale kiedy dostajesz do sprawdzenia kilka dysków czy innych
    >> modułów, dobrze jest przy ich wymianie każdorazowo kompa wyłączyć,
    >> choćby po to żeby upuszczona śrubka nie zrobiła kuku :) I już masz te
    >> kilkanaście uruchomień :)
    >
    > Można by wszak komputer hibernować. Ale, prawda, do tego potrzeba trochę
    > miejsca na plik hibernacji, a na 64-gigabajtowym dysku raczej ciężko,
    > nieprawdaż? ;->
    >

    Zależy ile masz RAMu - ja mam tylko 16GB więc pozostaje jeszcze 11GB
    wolnego miejsca na SSD mSATA 64GB.
    Niemniej jednak już przy takiej ilości pamięci hibernacja/wznowienie trwa
    dość długo - preferuję więc uśpienie - energetycznie też prawie to samo.

    --
    marfi


  • 132. Data: 2015-02-03 20:11:24
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    RadoslawF wrote:
    > W dniu 2015-01-29 o 09:36, Jacek Maciejewski pisze:
    >
    >>> W oczekiwaniu dysku na reakcję procesora ?
    >>
    >> A wypróbowałeś?
    >>
    > Po co ? Dla kogoś kto używa lub używał ten procesor wie jaki jest
    > czas wystartowania na nim systemu. I przyśpieszenie tego o sekundy
    > kosztem setek złotych nie przyspieszy tego w sposób odczuwalny
    > ale w sposób odczuwalny wpłynie na portfel.
    >
    > Ja rozumiem że niektórzy wydali na SSD i teraz w ramach udowadniania
    > sobie że zrobili słusznie proponują to wszystkim i do każdego sprzętu.
    > Ale rozsądne to nie jest.

    To już lepiej jakieś SSHD. Tanio, subiektywnie bardzo szybko i bez
    uciskania się z pojemnością, jak w drogim SSD.


  • 133. Data: 2015-02-03 23:24:16
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "marfi" napisał:

    > Zależy ile masz RAMu - ja mam tylko 16GB więc pozostaje jeszcze 11GB
    > wolnego miejsca na SSD mSATA 64GB.

    U tak zwanego zwykłego użytkownika. który nie spędza zimowych wieczorów na
    kombinowaniu, co by tu gdzie przenieść aby móc się kisić na dysku o
    przedpotopowej pojemności, nie zostanie zbyt wiele miejsca na zahibernowanie
    komputera nawet z 4 GB RAM.

    > Niemniej jednak już przy takiej ilości pamięci hibernacja/wznowienie trwa
    > dość długo - preferuję więc uśpienie - energetycznie też prawie to samo.

    Ja też wolę usypianie, ale przy pracy na baterii jest to dość ryzykowne.
    Mowa o laptopie, oczywiście.

    JoteR


  • 134. Data: 2015-02-03 23:44:42
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "Jacek Maciejewski" napisał:

    > Kolejny błazen

    Brakuje argumentów, przechodzimy ad grubianum?

    > który udaje że w komputerze z SSD już nie można mieć
    > dysku mechanicznego. I ciężko tylko dla kogoś kto gromadzi na nim
    > śmieci.

    Ale podpowiesz biednym Windziarzom, jak umieścić hiberfil.sys na innym niż
    systemowy dysku? Zresztą, mniejsza z tym. I tak już dawno porzuciłeś
    merytoryczną dyskusję na rzecz prymitywnego trollowania. Dobrze ci radzę -
    przeczytaj jeszcze raz wistujący post i ponownie rozważ, czy w tym
    konkretnym przypadku wyjeżdżanie z SSD ma jakikolwiek sens ekonomiczny.

    > No i dowiedz się co to delimiter.

    Że niby jesteś takim gamoniem, że nie odróżnisz treści od podpisu, jeśli ci
    tego nie podpowie twój czytnik? Cóż, musisz nauczyć się z tym żyć ;->

    JoteR


  • 135. Data: 2015-02-04 01:31:35
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Tue, 3 Feb 2015 19:55:14 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):

    >> Wydaje mi się, że byłem to ja. Do swojego baaardzo starego laptopa
    >> Gericom z prockiem P4 i chipsetem sis, wsadziłem SSD zamiast zwykłego
    >> dysku (dysk msata z przejściówką na ATA 2,5") i kompa nie poznaję, taka
    >> różnica w komforcie. Ale do tego staruszka można było wsadzić max 512
    >> RAM, co już było od dawna.
    >
    > O, fajnie, ze to napisales. Teraz jeszcze prosze rozwon mysl "kompa nie poznaje".
    > Czy masz na mysli jedna z ponizszych opcji?
    > a) szybcej startuje system (mantra Przemka, ktoremu sie wydaje ze SSD przyspiesza
    TYLKO
    > start)
    > b) szybciej startuja aplikacje
    > c) system jest bardziej responsywny (klik i akcja, a nie klik i... ...a ...k
    ...cja)
    > d) inne mozliwe odczucia

    Ta jest. Szczególnie przy P4 ta responsywność (np. przeglądarki) to
    masakrycznie wzrośnie. Co tam procesor, co tam pamięć operacyjna...

    Zresztą pisałem już - jak komuś do konfiguracji z P4 poleca się w pierwszej
    kolejności wstawienie dysku SSD, to - jak dla mnie - polecający to
    rozwiązanie stanowi klasyczny przypadek fanboy'a. Już pisałem, że za 300 PLN
    to owego P4 wymieni się na Core 2 Duo z 4GB pamięci i płytą pod to oraz
    kartą grafiki. Jeżeli chcesz mi wmawiać, że taka zmiana nie poprawi komfortu
    pracy, a wstawienie do P4 dysku SSD poczyni cuda, to proszę Cię bardzo -
    wmawiaj dalej. Ciekaw jestem, jakich karkołomnych przykładów się naczytam.
    Argumentów po tekście ,,SSD musisz mieć" już się nie spodziewam.

    Jak też pisałem - ja tam system uruchamiam, odpalam narzędzia, na których
    pracuję i... na nich pracuję. I tak - przeglądarkę mam otwartą cały czas,
    program pocztowy mam otwarty cały czas, jak składam materiał to również
    narzędzia do tego celu mam otwarte cały czas. Po cholerę mam je co chwilę
    zamykać? Po to, żeby się pomasować po brzuszku, jak to mi Shop szybko z SSD
    się uruchamia? Wolne żarty.

    Ale jak bardzo chcesz, to ja Ci mogę zrobić jaką różnicę na wydajności mam w
    obróbce materiału między Core 2 Duo + 8 GB ram i danych na SSD, a Core i5,
    32 GB ramu i danych na HDD. Nic specjalnie skomplikowanego - akcja wczytaj
    grafiki z danego katalogu, spłaszcz, skonwertuj do wybranego profilu
    barwnego, zapisz i tak po kolei wszystkie.

    Jak bardzo chcesz, to poszukam, czy gdzieś nie mam zrzuconego jakiegoś
    materiału z gry FRAPSem. Możem sprawdzić, ile czasu trwa jego konwersja na
    potrzeby publikacji w YouTube na owym Core 2 Duo, gdy będzie czytany z SSD i
    na Core i5, gdy źródłowy materiał będzie na HDD.

    Możemy się też pobawić w odpalanie jakichś testów wydajności w przeglądarce
    (na jednym i drugim dostępnym kompie mam te same wersje). I znowu zobaczymy,
    jak zajedwabiście pozytywny wpływ SSD ma na czas wykonywania operacji
    oprogramowanych w JavaScript.

    Oczywiście zaraz się dowiem, że żaden użytkownik w domu nigdy niczego ze
    zdjęciami nie robi, nikomu nie zdarza się nic z wideo zrobić, a benchmarki
    są fajne tylko wtedy, jak pokazują jaki SSD jest cudny. :)

    BTW - fakt, że Windows XP (a raczej nic nowszego niż XP na P4 to nie
    będziesz stawiać) nie obsługuje TRIM to też cudowny wpływ będzie miało na
    żywotność tego SSD, prawa?

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Wilson: I can't believe I'm able to say this, but... you're cancer-free. ]
    [ (...) You're fine. Patient: I don't get it. House: Cool. ]
    [ ("House M.D. 4x09 Games") ]


  • 136. Data: 2015-02-04 02:03:28
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    W dniu 2015-02-03 o 19:55, R.e.m.e.K pisze:
    > Dnia Mon, 02 Feb 2015 17:12:01 +0100, BQB napisał(a):
    >
    >>> R.e.m.e.K - a kto pierwszy i z czym, jak nie z SSD, wyskoczył do
    >>> konfiguracji sprzed ładnych paru lat?
    >>
    >> Wydaje mi się, że byłem to ja. Do swojego baaardzo starego laptopa
    >> Gericom z prockiem P4 i chipsetem sis, wsadziłem SSD zamiast zwykłego
    >> dysku (dysk msata z przejściówką na ATA 2,5") i kompa nie poznaję, taka
    >> różnica w komforcie. Ale do tego staruszka można było wsadzić max 512
    >> RAM, co już było od dawna.
    >
    > O, fajnie, ze to napisales. Teraz jeszcze prosze rozwon mysl "kompa nie poznaje".
    > Czy masz na mysli jedna z ponizszych opcji?
    > a) szybcej startuje system (mantra Przemka, ktoremu sie wydaje ze SSD przyspiesza
    TYLKO
    > start)

    startuje o wiele szybciej

    > b) szybciej startuja aplikacje

    Jakikolwiek program uruchamia się z prędkością, jaka była wcześnie nie
    do pomyślenia

    > c) system jest bardziej responsywny (klik i akcja, a nie klik i... ...a ...k
    ...cja)

    Dokładnie - klik i jes, a nie, klik i mieli, mieli mieli i jest

    > d) inne mozliwe odczucia

    Może ten komp nie liczy niewiadomo jak szybko, pewnie też nie wygra
    konkursu w dziedzinie benchmarków, niewątpliwie jednak, jest
    kilkukrotnie szybszy w tym, co robiłem wcześniej.


  • 137. Data: 2015-02-04 02:12:47
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    W dniu 2015-02-04 o 01:31, Przemysław Ryk pisze:

    > Zresztą pisałem już - jak komuś do konfiguracji z P4 poleca się w pierwszej
    > kolejności wstawienie dysku SSD, to - jak dla mnie - polecający to
    > rozwiązanie stanowi klasyczny przypadek fanboy'a. Już pisałem, że za 300 PLN
    > to owego P4 wymieni się na Core 2 Duo z 4GB pamięci i płytą pod to oraz
    > kartą grafiki. Jeżeli chcesz mi wmawiać, że taka zmiana nie poprawi komfortu
    > pracy, a wstawienie do P4 dysku SSD poczyni cuda, to proszę Cię bardzo -
    > wmawiaj dalej. Ciekaw jestem, jakich karkołomnych przykładów się naczytam.
    > Argumentów po tekście ,,SSD musisz mieć" już się nie spodziewam.

    Dobra, to powiedz teraz, jaka to płyta główna z jakim prockiem i grafiką
    z całości za 300 zł wejdzie do mojego gericom per4mance. Naprawdę
    chciałbym zmienić. Podaj choć jeden przykład, że taka płyta wejdzie do
    mojego kompa.

    > Jak też pisałem - ja tam system uruchamiam, odpalam narzędzia, na których
    > pracuję i... na nich pracuję. I tak - przeglądarkę mam otwartą cały czas,
    > program pocztowy mam otwarty cały czas, jak składam materiał to również
    > narzędzia do tego celu mam otwarte cały czas. Po cholerę mam je co chwilę
    > zamykać? Po to, żeby się pomasować po brzuszku, jak to mi Shop szybko z SSD
    > się uruchamia? Wolne żarty.

    Tego laptopa którego podałem, odpalam raz w tygodniu, jak jest taka
    potrzeba - ma COM i LPT

    > Ale jak bardzo chcesz, to ja Ci mogę zrobić jaką różnicę na wydajności mam w
    > obróbce materiału między Core 2 Duo + 8 GB ram i danych na SSD, a Core i5,
    > 32 GB ramu i danych na HDD. Nic specjalnie skomplikowanego - akcja wczytaj
    > grafiki z danego katalogu, spłaszcz, skonwertuj do wybranego profilu
    > barwnego, zapisz i tak po kolei wszystkie.

    A ja swojego laptopa podłączam do samochodu i wcześniej po włączeniu,
    uruchamia się, uruchamia się i uruchamia się i potem trzeba jeszcze
    poczekać, potem klikam na program i czekam znów. Po włożeniu SSD komp w
    moich zastosowaniach działa z 10 razy szybciej.

    > Jak bardzo chcesz, to poszukam, czy gdzieś nie mam zrzuconego jakiegoś
    > materiału z gry FRAPSem. Możem sprawdzić, ile czasu trwa jego konwersja na
    > potrzeby publikacji w YouTube na owym Core 2 Duo, gdy będzie czytany z SSD i
    > na Core i5, gdy źródłowy materiał będzie na HDD.

    Konwersja nie używa dysku, więc po co porównywać

    > Możemy się też pobawić w odpalanie jakichś testów wydajności w przeglądarce
    > (na jednym i drugim dostępnym kompie mam te same wersje). I znowu zobaczymy,
    > jak zajedwabiście pozytywny wpływ SSD ma na czas wykonywania operacji
    > oprogramowanych w JavaScript.

    Ale na czas otwarcia kilkunastu zakładek ma wpływ.

    > Oczywiście zaraz się dowiem, że żaden użytkownik w domu nigdy niczego ze
    > zdjęciami nie robi, nikomu nie zdarza się nic z wideo zrobić, a benchmarki
    > są fajne tylko wtedy, jak pokazują jaki SSD jest cudny. :)
    >
    > BTW - fakt, że Windows XP (a raczej nic nowszego niż XP na P4 to nie
    > będziesz stawiać) nie obsługuje TRIM to też cudowny wpływ będzie miało na
    > żywotność tego SSD, prawa?

    Mam SSD na XP i powiem szczerze, że mam w d.... żywotność, za kilka lat
    kupię następny, jak laptop ducha nie wyzionie.


  • 138. Data: 2015-02-04 08:59:44
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Przemysław Ryk p...@g...com ...

    > I tak - przeglądarkę mam otwartą cały czas,
    > program pocztowy mam otwarty cały czas,

    I te programy nigdy nie zaczynają ci mielic po dysku wstrzymując prace
    kmputera?
    Bo u mnie dzieje sie to raz na jakis czas doprowadzając mnie do szewskiej
    pasji...


  • 139. Data: 2015-02-04 08:59:44
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik JoteR u...@i...eu ...

    >> który udaje że w komputerze z SSD już nie można mieć
    >> dysku mechanicznego. I ciężko tylko dla kogoś kto gromadzi na nim
    >> śmieci.
    >
    > Ale podpowiesz biednym Windziarzom, jak umieścić hiberfil.sys na innym
    > niż systemowy dysku? Zresztą, mniejsza z tym. I tak już dawno
    > porzuciłeś merytoryczną dyskusję na rzecz prymitywnego trollowania.
    > Dobrze ci radzę - przeczytaj jeszcze raz wistujący post i ponownie
    > rozważ, czy w tym konkretnym przypadku wyjeżdżanie z SSD ma
    > jakikolwiek sens ekonomiczny.

    Z ciekawości - po co hibernować komputer z dyskiem ssd?


  • 140. Data: 2015-02-04 10:15:35
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "R.e.m.e.K" <p...@w...pl>

    Dnia Wed, 04 Feb 2015 02:03:28 +0100, BQB napisał(a):

    >> Czy masz na mysli jedna z ponizszych opcji?
    >> a) szybcej startuje system (mantra Przemka, ktoremu sie wydaje ze SSD przyspiesza
    TYLKO
    >> start)
    >
    > startuje o wiele szybciej
    >
    >> b) szybciej startuja aplikacje
    >
    > Jakikolwiek program uruchamia się z prędkością, jaka była wcześnie nie
    > do pomyślenia
    >
    >> c) system jest bardziej responsywny (klik i akcja, a nie klik i... ...a ...k
    ...cja)
    >
    > Dokładnie - klik i jes, a nie, klik i mieli, mieli mieli i jest
    >
    >> d) inne mozliwe odczucia
    >
    > Może ten komp nie liczy niewiadomo jak szybko, pewnie też nie wygra
    > konkursu w dziedzinie benchmarków, niewątpliwie jednak, jest
    > kilkukrotnie szybszy w tym, co robiłem wcześniej.

    Tak, wszystko to co napisales jest dla mnie oczywiste i znane. A brak SSD w zwyklym,
    codziennym uzywaniu tez juz opisalem. Roznica jesta bardzo odczuwalna. I to sa fakty,
    naprawde za cholere nioe wiem czemu niektorzy maja z tym taki problem.

    Rada dla malkontentow i niedowiarkow:
    - odpalcie sobie Process Monitor
    (https://technet.microsoft.com/pl-pl/sysinternals/bb
    896645.aspx)
    - wlacznie monitorowanie tylko operacji dyskowych
    - wlaczcie monitorowanie (capture)
    - obserwujcie log

    U mnie jest okolo 100 operacji dyskowych/sekunde! Mimo, ze nic wielkiego nie robie,
    pisze
    teraz tego posta. W logu widze ze napieprzaja m.in:
    - wtw
    - explorer
    - svchost
    - antywirus
    - apka od chmury Asusa
    - dropbox
    - jakies procesuy vmware (choc zadna maszyna nioe jest odpalona)
    - 40tudedialog
    - Anvir Task Manager
    - paseczek
    - cintanotes
    - dllhost
    - skype
    - services
    - bluestack
    i jeszcze kilka innych

    Ten kto twierdzi, ze w takich warunkach SSD nie da wyraznego efektu poprawy komfortu
    uzywania kompa jest idiota lub zwyczajnie bredzi.

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: