eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 51. Data: 2012-11-10 12:16:49
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: tÎż

    Shrek wrote:

    > nie
    > zmienia tego, że pieszy będąc na pasach _ma_ pierwszeństwo.

    Ale ma także cały czas zachowywać szczególną ostrożność, a w przypadku
    gdy zauważy, że ktoś nie stosuje się do przepisów odpowiednio zareagować.
    Wynika to wprost z przepisów.

    Notabene kiedyś ledwo wyrobiłem się przed pasami bez kompletnie żadnej
    swojej winy. Debil pieszy stał najpierw i nie przechodził (chociaż mógł),
    a potem złośliwie wlazł na przejście zmuszając do ostrego hamowania,
    które ledwo się udało. A udało się ledwo, bo pechowym zbiegiem
    okoliczności padł mi czujnik ABS, w dodatku było mokro i bardzo wydłużyło
    to drogę hamowania (ABS włączał się przy stosunkowo lekkim hamowaniu i
    nie pozwalał już na więcej bo wykrywał poślizg, którego nie było). Durna
    pała miała szczęście, że zawsze staram zachowywać się margines
    bezpieczeństwa i jakoś się wyrobiłem. Ja tez miałem, bo inaczej pewnie
    przez dwa lata musiałbym udowadniać, że nie jestem wielbłądem, chociaż
    winy mojej żadnej w całej sytuacji nie było.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 52. Data: 2012-11-10 12:32:48
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Jacek Politowski <s...@n...istnieje>

    In article <509e105f$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    > Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:k7l0gk$emn$...@n...news.atman.pl...

    >> Z jak wchodzisz z krawężnika na prawy pas, to nijak nie wchodzisz
    >> bezpośrednio przed tego z lewego pasa.

    > Jak wbiegniesz na jezdnię (...)

    To zapewne złamiesz inny przepis. Ale nie o tym jest rozmowa, rozmowa
    jest o _wchodzeniu_.


    --
    Jacek Politowski


  • 53. Data: 2012-11-10 12:40:54
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jacek Politowski" <s...@n...istnieje> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@n...istnieje...
    > In article <509e105f$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    > Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    >> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:k7l0gk$emn$...@n...news.atman.pl...
    >
    >>> Z jak wchodzisz z krawężnika na prawy pas, to nijak nie wchodzisz
    >>> bezpośrednio przed tego z lewego pasa.
    >
    >> Jak wbiegniesz na jezdnię (...)
    >
    > To zapewne złamiesz inny przepis.

    Też.
    Ale nie tylko.

    To że 99% sytuacji o których mowa nie będzie bezpośrednimi, jest dla mnie
    jasne.
    To, że potrafię sobie wyobrazić, że jednak w jakimś przypadku może być
    inaczej, to zupełnie inna kwestia.
    Podobnie jak to, że ktoś tego nie potrafi.
    Tyle że to już nie mój problem.

    Jak ktoś do tej pory nie zrozumiał, to polecam czytać tak długo aż się
    zrozumie, a gdy to jest niemożliwe, to chociaż się nie przyznawać.

    >Ale nie o tym jest rozmowa, rozmowa
    > jest o _wchodzeniu_.

    Chodziarze chodzą szybciej niż większość ludzi biega, więc daj sobie spokój
    z czepianiem się słówek.
    One tutaj nie mają większego znaczenia, a już na pewno nie są kluczowe.


  • 54. Data: 2012-11-10 13:19:55
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    10 Nov 2012 10:56:22 GMT, tÎż

    > Media się do tego dokładają, [...]

    Tylko dlatego, że społeczeństwo im na to pozwala.
    Ktoś przecież kupuje i czytuje ten bełkot.

    --
    Pozdor Myjk


  • 55. Data: 2012-11-10 13:34:40
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: "M1SLQ" <m...@m...o2.pl>

    > A udało się ledwo, bo pechowym zbiegiem
    > okoliczności padł mi czujnik ABS,

    co oznacza, że świadomie jechałeś niesprawnym technicznie pojazdem


  • 56. Data: 2012-11-10 14:03:34
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.11.2012 19:54, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > http://www.tvn24.pl/potracony-na-pasach-ma-zlamana-n
    oge-i-uraz-kregoslupa,287660,s.html
    >
    >
    > Na filmiku widok perfekt. Auto staje, kulturka. Pieszy gestem dziękuje
    > ... i zakłada że inni użytkownicy drogi zachowają się tak samo :)
    >
    > Widziałem takie akcje wielokroć (jednak bez tak spektakularnego
    > wykończenia) ...

    Skurwysyna chętnie bym własnoręcznie powiesił.



  • 57. Data: 2012-11-10 14:04:51
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.11.2012 07:33, Feliksik pisze:

    > Przepis z PoRD dotyczący pieszych :
    > Art. 14.
    > Zabrania się:
    > 1) wchodzenia na jezdnię:
    > a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
    > pieszych,

    Zapomniałeś o przepisie bezwzględnie zakazującym wyprzedzania na
    przejściu dla pieszych oraz omijania pojazdów, które się zatrzymały w
    celu przepuszczenia pieszych.




  • 58. Data: 2012-11-10 14:08:20
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: tÎż

    M1SLQ wrote:

    >> A udało się ledwo, bo pechowym zbiegiem okoliczności padł mi czujnik
    >> ABS,
    >
    > co oznacza, że świadomie jechałeś niesprawnym technicznie pojazdem

    Raczej, że nie umiesz czytać. Usterka objawiła się w momencie tego
    właśnie ostrego hamowania, wymuszonego przez debila pieszego. Podczas
    normalnej jazdy nie było nic czuć, nie świeciła się też kontrolka ABS
    (zaświeciła się dopiero później), na przeglądzie też nic nie wyszło.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 59. Data: 2012-11-10 14:08:49
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.11.2012 08:24, Cavallino pisze:

    >> ci, ktorzy pisza, ze pieszy debil bo wtargnal itd - jestescie
    >> popierdoleni.
    >
    > PLONK

    Kupolina, to że jesteś zapierdalającym wszędzie gównem jest jasne od
    dawna. Taka twoja wrodzona sraczka.

    Ale przepisy wyraźnie zakazują wyprzedzania/omijania na przejściu dla
    pieszych - pieszy miał pełne prawo zakładać, że nie będzie na drodze
    jakiego tępego chuja twojego pokroju, który za tylko słowo "GAZ!" i nikt
    nie będzie próbował omijać pojazdu przepuszczającego pasy.



  • 60. Data: 2012-11-10 14:09:05
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: tÎż

    Andrzej Lawa wrote:

    > Skurwysyna chętnie bym własnoręcznie powiesił.

    Opowiedz o tym lekarzowi.

    --
    ss??q s? ??u??ou??

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: