eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 161. Data: 2012-11-14 17:10:16
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2012-11-14 08:33, Liwiusz pisze:
    > Wypominanie od pieszego,

    Że co?

    > że nie zauważył kogoś wjeżdżającego na
    > przejście *pod* *prąd* jest tak samo zasadne, jak żądanie, aby nie
    > patrzył w górę, czy przypadkiem samolot nie spada.

    A kolega co pali?

    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/


  • 162. Data: 2012-11-14 17:10:40
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2012-11-14 13:00, LEPEK pisze:
    >Ale skąd ta pewność?
    Tak powie kierujący. Udowodnij że było inaczej.
    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/


  • 163. Data: 2012-11-14 17:17:38
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2012-11-14 08:03, J.F. pisze:
    >> Filnij gdzie on się patrzy od momentu postawienia nogi na jezdni.
    >> http://www.youtube.com/watch?v=GhHnqoxPxA8

    > Mial pierwszenstwo, to sie nie musial patrzec :-)

    Niektórzy wychodzą z takiego założenia :)
    i zapominają o Art. 13.1

    > No i w chwili postawienia nogi na przejsciu mial sporo pustej drogi.
    Dokładnie. Na całe pięć kroków. I nie przyszło mu do głowy filnąć drugi
    raz w lewo.

    Jak uczą w przedszkolu zanim wejdzie się na jezdnię?
    Patrzymy w lewo, w prawo, jeszcze raz w lewo i przechodzimy.

    Widocznie nie chodził do przedszkola, jak i tu kilkoro.

    > Tym niemniej to swietnie ilustruje jak to bedzie wygladalo na
    > obecnie proponowanych przepisach ...

    Jakie państwo i władza, takie przepisy. Zawsze jest prawna opcja by
    kolesia z gówna wyciągnąć.

    >> Właśnie ten i inne filmy pokazują jak są wyszkolone.
    >
    > Ale to z miasta.
    Film. A bohaterowie ?
    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/


  • 164. Data: 2012-11-14 17:34:01
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-11-14 17:17, Krzysztof 45 pisze:
    > W dniu 2012-11-14 08:03, J.F. pisze:
    >>> Filnij gdzie on się patrzy od momentu postawienia nogi na jezdni.
    >>> http://www.youtube.com/watch?v=GhHnqoxPxA8
    >
    >> Mial pierwszenstwo, to sie nie musial patrzec :-)
    >
    > Niektórzy wychodzą z takiego założenia :)
    > i zapominają o Art. 13.1

    <cite>
    Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest
    obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i
    3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym
    przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
    </cite>

    To jak, nadal chcesz coś temu pieszemu zarzucić? Tak, zachował -
    poczekał, popatrzał w lewo, w prawo, w lewo, w prawo, w końcu poszedł.
    No i jakbyś nie kombinował, to miał pierwszeństwo itd. Efekt znamy...

    To tak, gdybyś zapomniał o Art. 26.1 itd.
    <cite>
    Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych,
    jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
    pieszemu znajdującemu się na przejściu.

    3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

    1. wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio
    przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

    2. omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz
    zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
    </cite>

    Kierujący nie zachował szczególnej ostrożności, wyprzedzał/omijał
    pojazdy zatrzymujące/stojące przed przejściem, pieszemu nie ustąpił
    pierwszeństwa itd.

    To tak kodeksowo, bo o kulturze to już nie wspomnę...



  • 165. Data: 2012-11-14 22:53:15
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2012-11-14 17:10, Krzysztof 45 pisze:
    > W dniu 2012-11-14 13:00, LEPEK pisze:
    >> Ale skąd ta pewność?
    > Tak powie kierujący. Udowodnij że było inaczej.
    Że wcześniej - przed wejściem w kadr nie jechali z jednakową prędkością?
    A jakież to ma znaczenie, skoro na filmie sytuacja wygląda
    jednoznacznie, że ciemny dogania i wyprzedza różowego bezpośrednio przed
    przejściem?! Tu nie ma co udowadniać, tu wystarczy mieć oczy i znać
    definicję wyprzedzania. Żadne przypuszczenia, co zdarzyło się wcześniej
    nie mają żadnego znaczenia do ustalenia winy.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Corolla E11 4E-FE sedan '97
    Avensis T22 1CD-FTV sedan '01


  • 166. Data: 2012-11-15 08:24:07
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    W dniu 2012-11-14 17:10, Krzysztof 45 pisze:
    > W dniu 2012-11-14 13:00, LEPEK pisze:
    >> Ale skąd ta pewność?
    > Tak powie kierujący. Udowodnij że było inaczej.
    Proszsz:
    http://kontakt24.tvn.pl/temat,sprawa-potracenia-na-p
    asach-w-prokuraturze,66346,html?categoryId=496

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Corolla E11 4E-FE sedan '97
    Avensis T22 1CD-FTV sedan '01


  • 167. Data: 2012-11-15 20:09:49
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2012-11-15 08:24, LEPEK pisze:
    > W dniu 2012-11-14 17:10, Krzysztof 45 pisze:
    >> W dniu 2012-11-14 13:00, LEPEK pisze:
    >>> Ale skąd ta pewność?
    >> Tak powie kierujący. Udowodnij że było inaczej.
    > Proszsz:
    > http://kontakt24.tvn.pl/temat,sprawa-potracenia-na-p
    asach-w-prokuraturze,66346,html?categoryId=496

    Dla jasności, ja tutaj nikogo nie oskarżam ani nie bronię. już wcześniej
    stwierdziłem że obaj są winni, a temat zaczął się od mojego stwierdzenia
    że przepisy są dwuznaczne i jest możliwość ich dowolnej interpretacji w
    zależności kto kim jest,jakiego ma kolesia i kogo puknął.

    Już widzę dowolną interpretację przepisów i światełko dla kierującego że
    nie zostało zatrzymane prawo jazdy temu panu.
    Policjant może zatrzymać prawo jazdy w razie uzasadnionego podejrzenia,
    że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być
    orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, a tego nie uczynił w tak "jasnej i
    klarownej sprawie" w jednym z najcięższych przewinień. Zastanawiające.

    Czekam z niecierpliwością na następne newsy z tego wypadku zwłaszcza z
    osądzonego wyroku jaki by nie był.

    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/


  • 168. Data: 2012-11-16 09:51:03
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: Jan45 <j...@w...pl>

    W dniu 2012-11-12 23:26, RoMan Mandziejewicz pisze:

    >>> I co mu zrobiłeś? Sroga minę i nadyszałeś na zderzak?
    >> Ale heloł! - z kontextu wynika, że go wcale nie gonił (jak błędnie
    >> założyłeś mierząc własną miarą), tylko jechał w tym samym kierunku.
    >
    > Gdzieś w moim pisaniu wyczytał jakąś gonitwę? Chyba własnych myśli...

    Nie ma o co się sprzeczać Panowie, bo tego nikt nie wie
    na pewno. Mnie się wydaje, że go nie goniłem, a w każdym
    razie nie miałem zamiaru go dogonić. Natomiast zdziwiłem
    się, kiedy stanąłem za nim na dalszym skrzyżowaniu. I wtedy
    postanowiłem wrzucić tutaj wiadomość o tym zdarzeniu,
    bo stojąc przed światłami miałem więcej czasu, żeby
    dokładnie przeczytać numer rejestracyjny. Zaraz też
    po moim wpisie jeden dyskutant zapytał mnie o model
    i kolor samochodu. Udzieliłem odpowiedzi i zapewne
    stałem się współpracownikiem nietajnym czyimś.

    Jan


  • 169. Data: 2012-11-24 10:27:17
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Sat, 10 Nov 2012 18:03:19 +0100, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:

    >Jak jest sytuacja niewyraźna, to się zwalnia a nie wyprzedza.
    >Więc owszem, można się dziwić zachowaniu tego kierowcy.

    Tu są tacy, co jak widzą niewyraźną sytuacje to jeszcze przyśpieszają
    ;P

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: