Witam
Oczywiście pompa paliwa mi nie ciągnie. Objawy są następujące: po dniu
przerwy motor nie chce odpalić stwierdzona przyczyna nie dostaje
paliwa, udało mi się uruchomić w dwojaki sposób zatykając wloty
gaźników no i jakoś zaciągnął ,i drugi sposób na wylocie z pompy
zgniotłem przewód - zakręciłem rozrusznikiem- odpuściłem przewód i
też odpalił. W czasie pracy nie ma żadnych problemów tylko przy
rozruchu po dobie (jakby coś się zawieszało). Więc ja stawiam na
pompe. Nie znam jeszcze do końca tego motocykla gdyż kupiłem go po
wypadku i kończę remont a motorek to ZX9R 1997 r (nieźle zasuwa) więc
czy ktoś miał podobny problem i odczego miałbym zacząć aby to
wyeliminować?
Pozdrawiam
Romek

do góry