-
1. Data: 2018-06-12 12:44:34
Temat: Nie chce zapalić
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach. Sytuacja
wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany pękniętego wężyka
płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne" auto to do takiej
operacji trzeba było rozebrać nieomal pół samochodu, łącznie z
wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba, złożyłem i klops, auto
nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem schrzanić, bo wcześniej palił
na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
-
2. Data: 2018-06-12 13:05:09
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 12-06-2018 o 12:44, Trybun pisze:
>
> Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach. Sytuacja
> wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany pękniętego wężyka
> płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne" auto to do takiej
> operacji trzeba było rozebrać nieomal pół samochodu, łącznie z
> wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba, złożyłem i klops, auto
> nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem schrzanić, bo wcześniej palił
> na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>
Nie podłączyłeś jakiejś kostki elektrycznej albo któregoś z czujników.
Albo urwałeś kabelek.
Zacznij od sprawdzenia czy jest dobrze podłączony sterownik silnika, czy
ma zasilanie, masa z akumulatora do karoserii i bloku silnika oraz
podłączenia czujnika położenia wału korbowego i wałka rozrządu.
Czy masz interfejs i program do tego samochodu?
yabba
-
3. Data: 2018-06-12 13:25:33
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2018-06-12 o 13:05, yabba pisze:
> W dniu 12-06-2018 o 12:44, Trybun pisze:
>>
>> Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach.
>> Sytuacja wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany
>> pękniętego wężyka płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne"
>> auto to do takiej operacji trzeba było rozebrać nieomal pół
>> samochodu, łącznie z wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba,
>> złożyłem i klops, auto nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem
>> schrzanić, bo wcześniej palił na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>>
>
> Nie podłączyłeś jakiejś kostki elektrycznej albo któregoś z czujników.
> Albo urwałeś kabelek.
> Zacznij od sprawdzenia czy jest dobrze podłączony sterownik silnika,
> czy ma zasilanie, masa z akumulatora do karoserii i bloku silnika oraz
> podłączenia czujnika położenia wału korbowego i wałka rozrządu.
> Czy masz interfejs i program do tego samochodu?
>
> yabba
>
Niestety nie mam. A urwanie czegoś całkiem prawdopodobne, tam jest taki
gąszcz kabli, kabelków i innych dupereli, a wszystko trzeba robić
siłowo, że nie tylko można coś urwać ale nawet tego nie zauważyć..
Bez tego narzędzia nie da się sprawdzić jakoś sterownika i czujników?
Chociaż odłączenie masy najbardziej prawdopodobne. Do czego mogłaby być
podłączona?
-
4. Data: 2018-06-12 13:42:34
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 12-06-2018 o 13:25, Trybun pisze:
> W dniu 2018-06-12 o 13:05, yabba pisze:
>> W dniu 12-06-2018 o 12:44, Trybun pisze:
>>>
>>> Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach.
>>> Sytuacja wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany
>>> pękniętego wężyka płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne"
>>> auto to do takiej operacji trzeba było rozebrać nieomal pół
>>> samochodu, łącznie z wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba,
>>> złożyłem i klops, auto nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem
>>> schrzanić, bo wcześniej palił na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>>>
>>
>> Nie podłączyłeś jakiejś kostki elektrycznej albo któregoś z czujników.
>> Albo urwałeś kabelek.
>> Zacznij od sprawdzenia czy jest dobrze podłączony sterownik silnika,
>> czy ma zasilanie, masa z akumulatora do karoserii i bloku silnika oraz
>> podłączenia czujnika położenia wału korbowego i wałka rozrządu.
>> Czy masz interfejs i program do tego samochodu?
>>
>> yabba
>>
>
> Niestety nie mam. A urwanie czegoś całkiem prawdopodobne, tam jest taki
> gąszcz kabli, kabelków i innych dupereli, a wszystko trzeba robić
> siłowo, że nie tylko można coś urwać ale nawet tego nie zauważyć..
>
> Bez tego narzędzia nie da się sprawdzić jakoś sterownika i czujników?
Ułatwia stwierdzenie czy sterownik w ogóle żyje i ma zasilanie oraz jaki
czujnik się nie zgłasza.
> Chociaż odłączenie masy najbardziej prawdopodobne. Do czego mogłaby być
> podłączona?
>
Masa łączy grubym kablem minus akumulatora, karoserię samochodu i blok
silnika. Czasem jest to jeden kabel, czasem dwa.
yabba
-
5. Data: 2018-06-12 13:46:33
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2018-06-12 o 12:44, Trybun pisze:
>
> Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach. Sytuacja
> wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany pękniętego wężyka
> płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne" auto to do takiej
> operacji trzeba było rozebrać nieomal pół samochodu, łącznie z
> wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba, złożyłem i klops, auto
> nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem schrzanić, bo wcześniej palił
> na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>
Zacznij od najprostszej rzeczy, czyli sprawdzić bezpieczniki, być może w
momencie rozłączania/podłączania kostek/przewodów któryś bezpiecznik
strzelił...
-
6. Data: 2018-06-12 15:16:18
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2018-06-12 o 13:42, yabba pisze:
>
>>
>> Bez tego narzędzia nie da się sprawdzić jakoś sterownika i czujników?
>
> Ułatwia stwierdzenie czy sterownik w ogóle żyje i ma zasilanie oraz
> jaki czujnik się nie zgłasza.
Czyli w tej kwestii pozostaje tylko mechanik. Jedno że nie mam narzędzi,
drugie - żadnej wiedzy o tym.
>
>
>> Chociaż odłączenie masy najbardziej prawdopodobne. Do czego mogłaby
>> być podłączona?
>>
>
> Masa łączy grubym kablem minus akumulatora, karoserię samochodu i blok
> silnika. Czasem jest to jeden kabel, czasem dwa.
>
> yabba
>
>
Ch*ra, nie sposób wyczaić tego kabla. Pamiętam że w Polonezie była to
taka gruba miedziana plecionka dokręcona do silnika - tu nic takiego
(ani podobnego)nie widzę. Aha, jeszcze jedno - czy jakieś znaczenie może
mieć dla problemu to że auto stało przez parę dni z odłączonym
akumulatorem?
-
7. Data: 2018-06-12 15:18:55
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2018-06-12 o 13:46, Kamil 'Model' pisze:
> W dniu 2018-06-12 o 12:44, Trybun pisze:
>>
>> Pytanie do tych co mają jakieś pojęcie o współczesnych autach.
>> Sytuacja wygląda następująco, - zaistniała konieczność wymiany
>> pękniętego wężyka płynu chłodzącego. A że to w miarę "nowoczesne"
>> auto to do takiej operacji trzeba było rozebrać nieomal pół
>> samochodu, łącznie z wymontowaniem rozrusznika. Naprawiłem co trzeba,
>> złożyłem i klops, auto nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem
>> schrzanić, bo wcześniej palił na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>>
> Zacznij od najprostszej rzeczy, czyli sprawdzić bezpieczniki, być może
> w momencie rozłączania/podłączania kostek/przewodów któryś bezpiecznik
> strzelił...
Bezpieczniki dobre. Sprawdziłem w pierwszej kolejności.
-
8. Data: 2018-06-12 16:11:49
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> nie chce zapalić - nie ma iskry. Co mogłem schrzanić, bo wcześniej palił
> na dotyk? Aha, auto to benzyna z gazem.
>
Spradź czy nie odpiąłeś kabla idącego do cewek zapłonowych
Sprawdź czyjnik położenia wału (czy nie odpiąłeś kabla) - będzie przy
kole zamachowym - zwykle u dołu samochodu
brak sygnału z obu czujników da ten sam efekt.
Jeśli to coś z grupy fiata to użyj darmowego MultiEcuScana i odczytaj
czego sterownik nie dostaje.
-
9. Data: 2018-06-12 16:23:43
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 12-06-2018 o 15:16, Trybun pisze:
> W dniu 2018-06-12 o 13:42, yabba pisze:
>>
>>>
>>> Bez tego narzędzia nie da się sprawdzić jakoś sterownika i czujników?
>>
>> Ułatwia stwierdzenie czy sterownik w ogóle żyje i ma zasilanie oraz
>> jaki czujnik się nie zgłasza.
>
> Czyli w tej kwestii pozostaje tylko mechanik. Jedno że nie mam narzędzi,
> drugie - żadnej wiedzy o tym.
>
>>
>>
>>> Chociaż odłączenie masy najbardziej prawdopodobne. Do czego mogłaby
>>> być podłączona?
>>>
>>
>> Masa łączy grubym kablem minus akumulatora, karoserię samochodu i blok
>> silnika. Czasem jest to jeden kabel, czasem dwa.
>>
>> yabba
>>
>>
>
> Ch*ra, nie sposób wyczaić tego kabla. Pamiętam że w Polonezie była to
> taka gruba miedziana plecionka dokręcona do silnika - tu nic takiego
> (ani podobnego)nie widzę. Aha, jeszcze jedno - czy jakieś znaczenie może
> mieć dla problemu to że auto stało przez parę dni z odłączonym
> akumulatorem?
>
Co to za samochód?
yabba
-
10. Data: 2018-06-12 16:57:54
Temat: Re: Nie chce zapalić
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2018-06-12 o 16:23, yabba pisze:
> W dniu 12-06-2018 o 15:16, Trybun pisze:
>> W dniu 2018-06-12 o 13:42, yabba pisze:
>>>
>>>>
>>>> Bez tego narzędzia nie da się sprawdzić jakoś sterownika i czujników?
>>>
>>> Ułatwia stwierdzenie czy sterownik w ogóle żyje i ma zasilanie oraz
>>> jaki czujnik się nie zgłasza.
>>
>> Czyli w tej kwestii pozostaje tylko mechanik. Jedno że nie mam
>> narzędzi, drugie - żadnej wiedzy o tym.
>>
>>>
>>>
>>>> Chociaż odłączenie masy najbardziej prawdopodobne. Do czego mogłaby
>>>> być podłączona?
>>>>
>>>
>>> Masa łączy grubym kablem minus akumulatora, karoserię samochodu i
>>> blok silnika. Czasem jest to jeden kabel, czasem dwa.
>>>
>>> yabba
>>>
>>>
>>
>> Ch*ra, nie sposób wyczaić tego kabla. Pamiętam że w Polonezie była to
>> taka gruba miedziana plecionka dokręcona do silnika - tu nic takiego
>> (ani podobnego)nie widzę. Aha, jeszcze jedno - czy jakieś znaczenie
>> może mieć dla problemu to że auto stało przez parę dni z odłączonym
>> akumulatorem?
>>
>
> Co to za samochód?
>
> yabba
>
Chevrolet Rezzo. A wracając do masy, to chyba nie jej wina - wziąłem
"na krótko", czyli oddzielny kabel do minusa akumulatora do silnika nic
nie dał.