eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNich szlag trafi debili na motorze !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 284

  • 131. Data: 2011-05-13 12:09:41
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iqis4c$d2m$...@i...gazeta.pl...

    > jest gówniana więc w sumie nie wiadomo czy wystartował na czerwonych czy
    > wpasował się na zielone w momencie kiedy wyszło poza kadr.

    wiadomo, czerwone dla pieszych świeci się z boku jak psu jaja, więc
    niezwykle mało prawdopodobnym jest, aby był lag pomiędzy światłami dla
    pieszych i samochodów

    > No, bardzo możliwe że przepałował na czerwonym, wcześniej do tego miejsca
    > nie doszedłem (w połowie skońzyłem oglądać bo nic się nie działo).

    nie możliwe tylko pewne i to po raz przynajmniej 3 w tym filmiku

    > Masz rację, nie wszystko jest OK, ja tam nie wszystkie przepisy wyznaję,
    > ale kilka w tym przejścia dla pieszych (prędkość, niewyprzedzanie),
    > czerwone światło wyznaję wręcz fanatycznie.

    ja też nie jestem święty, też mam obie kategorie i lubię 2oo, ale właśnie
    takie zachowanie robi złą opinie i nie ma co go bronić, a przede wszystkim
    ono jest główną przyczyna wypadków, chodzi mi głównie o różnice prędkości,
    ja wiem że 90% kierowców przynajmniej w warszawie przekracza dozwolone
    prędkości, ale spora część motocyklistów, choćby ten, jeździ dużo ponad
    średnia ruchu i nawet nie daje szansy kierowcom na zauważenie ich

    > Tyle że dalej twierdzę, to nie jest bezmyślna jazda na samobója.

    to jest bezmyślna jazda, kwestia samobója jest kwestią czasu, lub braku
    szczęścia, jazda 240 nawet po siekierkowskim w normalnym ruchu to proszenie
    się o dzwona, wystarczy jeden mało rozgarnięty, zamyślony, z mniejszym
    refleksem kierowca katamarana i będą go zbierać gąbką do słoika z mostowych
    barierek

    > No, ile mogłem już zmieniłem.

    :)


  • 132. Data: 2011-05-13 12:15:38
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.05.2011 11:51, to pisze:
    > begin Andrzej Ława
    >
    >>> To po cholerę jedziesz w okolicach martwej strefy?
    >>>
    >> Ale to ty wykonując manewry masz obowiązek najpierw upewnić się, że
    >> nikomu drogi nie zajedziesz - włącznie z pojazdami w twojej martwej
    >> strefie która powinna być tylko twoim problemem.
    >
    > Co nie zmienia faktu że dłuższy czas w martwej strefie może jechać tylko
    > debil. Szczególnie na motorze, który jest mały.
    >

    Podobnie jak głupotą jest chodzenie z wypchanym portfelem w tylnej
    kieszeni spodni.

    Co nie zmienia faktu, że złodziejem będzie ten, kto portfel wyciągnie, a
    nie ten, kto go nierozsądnie nosi.

    Tak samo winnym zdarzenia nie będzie ten, co się "ukrywał" w martwym
    polu tylko ten, co wykonał manewr bez uwzględnienia martwego pola.


  • 133. Data: 2011-05-13 12:15:43
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    masti wrote:
    > Dnia pięknego Thu, 12 May 2011 14:47:49 +0200 osobnik zwany MZ wystukał:
    >
    >> "ogarnięty motocyklista". Jak to leciało? Po DC motory 200 nie jeżdżą?
    >
    > samochody też jeżdżą. tylko co z tego?

    270też?

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 134. Data: 2011-05-13 12:17:10
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.05.2011 11:54, to pisze:
    > begin Andrzej Ława
    >
    >> Jak nie potrafisz ocenić prędkości zbliżania widzialnego obiektu - nie
    >> powinieneś w ogóle siadać za kierownicą.
    >>
    >> I co innego widzieć doganiający, a co innego widzieć motocykl zajęty
    >> wyprzedzaniem jadących z tyłu samochodów.
    >
    > Pitu, pitu, włączył migacz jak motor był kilka aut z tyłu, więc
    > motocyklista nie miał prawa go wyprzedzać.
    >
    Chyba że ów motocyklista już wyprzedzał całą kolumnę pojazdów, do czego
    miał prawo.


  • 135. Data: 2011-05-13 12:17:43
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.05.2011 11:55, to pisze:
    > begin Andrzej Ława
    >
    >> Znaczy się widziałeś, że wyprzedzał, a mimo to sam zacząłeś wyprzedzać??
    >
    > Nie jego wyprzedzał tylko jakieś auto gdzieś z tyłu. Czytaj ze
    > zrozumieniem.
    >
    Wyprzedzał całą kolumnę pojazdów - poznaj przepisy.


  • 136. Data: 2011-05-13 12:20:47
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    KJ Siła Słów wrote:
    > W dniu 2011-05-11 20:41, DoQ pisze:
    >
    >> http://www.youtube.com/watch?v=RZdDH0hPPK4 tak przecież to niemożliwe,
    >> wyjątek potwierdzający regułę, bo motocykliści to jak wiemy najbardziej
    >> rozważna grupa użytkowników dróg.
    >
    > Bez przesady, gość się owszem przeciska, na wolnym polu odkręca, ale
    > między samochodami to jedzie całkiem inteligentnie,

    Nad wyraz. ok 60-70 pomiędzy stojącymi.

    BTW. ktoś tu twierdził (taki jeden A.Ł. i paru innych go wspierało), że
    niemożliwe, żeby ktoś robił slalom między samochopdami przy 150km/h. Cóż jak
    widać da się tak od 165 do 230km/h :)

    Na prostej i 270 się dało :)


    > oprócz tego jednego
    > w tunelu to mija auta z całkiem sensowna predkością, nie że wolno, ale
    > to nie jest jazda na samobój.

    220km/h gdy auta jadą ok 100 (to jest typowa prędkość w "przekręcie").

    >
    > Bardzo efektywna jazda miejska z nienachalnymi elementami stuntu ;-)
    >
    > Dla dobrze ogarniętego motocyklisty w sam raz, ja bym co prawda pojechał
    > to jakieś 15% wolniej, ale ja mam +40 lat.

    Znaczy slalom pomiędzy 140 a 200 :) na prostych do 230, tylne kółko od 110 do
    140, jazda w rzeczonym tunelu do 190 :)

    Cóż...

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 137. Data: 2011-05-13 12:21:20
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 12.05.2011 DoQ <p...@g...com> napisał/a:
    > W dniu 12-05-2011 22:23, masti pisze:
    >
    >>> Przecież to proste jak drut. Zasugerowałeś że bredzę, bo to że mogą nie
    >>> znaczy że jeżdżą (czyli ma się rozumieć wg. Ciebie nie jeżdżą). No i co
    >>> ja tam wiem, przecież nie posiadam certyfikowanego radaru, zgadza się?
    >>> Szkoda tylko, że youtube nie kłamie i teraz musisz odwracać kota ogonem.
    >> skoro wyczytałeś tam, że twierdzę, ze to niemożliwe to rzeczywiście masz
    >> problem z rozumieniem słowa pisanego.
    >
    > No teraz się będziesz upierał, że motocykliści jednak jeżdżą i 200km/h
    > po DC. W takim razie z czym polemizowałeś? Niech Twoje półkule dojdą do
    > jakiegoś kompromisu i wreszcie się określą.
    >
    Właśnie wczoraj w korku pojawił się jeden co wierzył że da się szybko.
    O ile media nie przekręciły za bardzo jak to mają w zwyczaju.

    200 po mieście, jest owszem możliwe, ale na kawałku pustej 3 pasmowej
    drogi. Starczy ten niecały kilometr żeby się do tylu rozpędzić i zatrzymać.
    W miejskim ruchu gdzie większość jedzie 50~90, mniejszość popierdala
    autami 120 zygzakiem, 200 to szaleństwo i nikt daleko tak nie zajedzie.

    W korku stojącym, więcej niż 10m/s to ryzyko, które szybko rośnie wraz
    z prędkością. Jakoś nie widuję żeby ktokolwiek jeździł codziennie szybko
    w korku. Przez parę lat jeden raz widziałem takiego co przekraczał 50
    na Toruńskiej, między szeroko stojącymi autami. Tyle że to było chwilowe
    przyśpieszanie w szerszych miejscach kanionu.

    Jak ktoś to co wypisujecie przeczyta, że motocykliści po mieście zawsze
    200, i spróbuje tak jeździć, to dołączą go do statystyki wypadków.

    Ktoś kto przeczyta "150 w korku" i spróbuje, raczej nie osiągnie 100.
    Te 100 jest niby teoretycznie możliwe w kilku miejscach gdzie pasy są
    szerokie. Tyle że na pewno nie jest to Puławska, nie w korku. Bo gdy
    jest pustawo to sporo aut tyle jedzie.

    Naprawdę nie rozumiem, większość z licytujących się w tym wątku to już
    dawno zapomniało jak byli młodzi, a piszecie bzdury jak dzieciaki.

    --
    kakmartgmaildotcom


  • 138. Data: 2011-05-13 12:21:51
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    szerszen wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:iqejsn$mb7$...@m...internetia.pl...
    >
    >> Błędne założenie - zresztą te 200 to gdzie i kiedy? Na Puławskiej
    >> w DC?
    >
    > na puławskiej niekoniecznie, ale na siekierkowskiej w ciągu dnia poza
    > godzinami szczytu, to bez problemu

    Na załączonym filmiku widać że da się tak ze 270 :)

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 139. Data: 2011-05-13 12:22:28
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2011-05-13, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
    wrote:
    >>> "ogarnięty motocyklista". Jak to leciało? Po DC motory 200 nie jeżdżą?
    >>
    >> samochody też jeżdżą. tylko co z tego?
    >
    > 270też?
    >
    Gdzie w Wawie rozpedzisz sie do 270 oprocz siekiery i teraz S8?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 140. Data: 2011-05-13 12:26:11
    Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.05.2011 11:56, WW pisze:

    > Właśnie tu się różnimy. Ja napisałem od debilu na motorze, uważając, że
    > nie wszyscy motocykliści to debile. Dlatego motocykl traktuje jak
    > równoprawnego użytkownika dróg. Ty natomiast chcesz mnie zmusić do
    > traktowania każdego motocyklistę jak debila, który zawsze przekracza
    > dopuszczalne prędkości i zawsze stwarza zagrożenie. Przyjecie takiego

    Masz potężne problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego - tak mojego jak i
    ustawowego - i w rezultacie wypisujesz kompletne brednie.

    Przy manewrze masz obowiązek wcześniej upewnić się, że na pewno nikomu
    nie utrudnisz ani nie zagrozisz. Musisz sprawdzić, czy ktoś nie zmierza
    już do miejsca, które chcesz zająć. Sprawdziłeś (jak sam się przyznałeś)
    i zauważyłeś pojazd, który jechał torem, który wkrótce doprowadziłby go
    do miejsca, które chciałeś zająć. W tym momencie miałeś obowiązek
    oszacowania, czy przy widocznym tempie jego zbliżania zdążysz zejść mu z
    drogi lub przyśpieszyć na tyle szybko, żeby nie musiał hamować.
    Obowiązek olałeś wychodząc z założenia "tutaj i tak nikt nie pojedzie
    szybciej niż ja, mimo że sam łamię ograniczenie, więc wszelkie
    nadjeżdżające z tyłu pojazdy mogę zignorować - niezależnie od ich
    widocznej prędkości".

    > założenia oznacza zgodę na terror motocyklistów a na to zgody być nie może.

    Terror... Może jeszcze gwałty i mordy? Lecz się może... albo zatrudnij w
    USA w jakimś komitecie obrony wewnętrznej. Tam szukają oszołomów
    wszędzie widzących terrorystów.

    > Cytowany paragraf nie budzi żadnej wątpliwości.

    Ano nie budzi - możesz zakładać, że przestrzegają, chyba że widać, że
    nie przestrzegają.

    Ty natomiast masz podejście: zakładasz, że przestrzega, nawet jeśli na
    własne oczy widzisz, że nie przestrzega (ignorujesz rzeczywistość).

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: