Witam.
Była sobie lodówka z ogniwem Peltiera, w której poszedł zasilacz. Wygląda to
tak:
http://home.elka.pw.edu.pl/~gniemiro/stuff/s126smd3.
jpg
To, co się spaliło to był jakiś kondensator, chyba polipropylenowy, został z
niego tylko popiół. Niestety nie znalazłem schematu do tego zasilacza
(S126SMD3). Zastanawiam się teraz, czy jest sens próbować go naprawiać.
Niestety nie znam się na zasilaczach impulsowych, więc pewnie próbowałbym
wstawić tam jakiś mniej lub bardziej losowy kondensator i liczyć, że reszta
elementów nie została uszkodzona. Ewentualnie można też próbować wymienić
ten zasilacz na podobny (12V, 6A), ale nie wiem skąd najlepiej wziąć taki
moduł, najlepiej pasujący gabarytami. Googlanie nie przyniosło spodziewanych
rezultatów. Za wszelkie pomysły będę wdzięczny.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 1 day, 7 hours, 44 minutes and 31 seconds