eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNajsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 111. Data: 2019-01-04 11:57:48
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5c2f2fc8$0$492$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-01-04 o 00:35, J.F. pisze:
    >>> O jakim dopisku do słowa plafon piszesz? Prosiłbym o wskazanie,
    >>> bez tego
    >>> jest niezbyt łatwo...
    >> Nie ma ? To napisz propozycje, zeby dopisali.
    >
    >Tego zupełnie nie rozumiem.
    >Dlaczego ja miałbym chcieć, żeby jakiś dopisek ktoś dopisywał do
    >słowa plafon?

    Skoro zauwazyles rozbieznosc miedzy jezykiem a slownikiem, to teraz
    popraw :-P


    >> A jak nazywales myszke przy komputerze, zanim dopisali ?

    >Nie nazywałem tego urządzenia inaczej, to od razu była mysz.
    >Ale nigdy nie wpadłem na jakiś idiotyczny pomysł, żeby np. na krzesło
    >mówić wrotki, albo na buty mówić rękawiczki, co miało miejsce w
    >dyskusji powyżej.

    Mysz to mysz, zwierzatko takie.
    Nic wspolnego z komputerami nie miala, skoro w slowniku tak nie
    napisali :-)

    J.


  • 112. Data: 2019-01-04 11:59:44
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Akarm pisze:

    > Poległem: 9/11 - nigdy w życiu nie przypuszczałem, że poprawnie będzie
    > również bohaterzy i cesarzowie. :D

    Nie tyle "będzie", co "było". Kiedyś "cesarzowie" było jedyną używaną
    formą, potem się to zmieniło i nie ma co rozdzierać szat.

    > Okazuje się, że nawet Miodek nie ma w zasadzie nic przeciwko takim odmianom.

    Gościu zawsze był rozsądny i inteligentny, więc to nie dziwi.

    > Pewnie za mało współczesnych książek (Internetu?) przeczytałem. ;)
    > Bohaterzy wyjątkowo mocno mnie rażą.

    Dość było powiedzieć: "za mało (książek) przeczytałem".

    Jarek

    --
    Z matki obcej: krew jego dawne bohatery,
    a imię jego będzie czterdzieści i cztery


  • 113. Data: 2019-01-04 12:23:58
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2019-01-04 o 11:57, J.F. pisze:

    >
    > Skoro zauwazyles rozbieznosc miedzy jezykiem a slownikiem, to teraz
    > popraw :-P
    >

    Jaką rozbieżność między językiem a słownikiem zauważyłem?
    Zdaje się, że zupełnie się pogubiłeś.

    >
    > Mysz to mysz, zwierzatko takie.
    > Nic wspolnego z komputerami nie miala, skoro w slowniku tak nie napisali
    >

    Zdaje się, że zupełnie nie rozumiesz, o czym mowa.
    Zatem powtórzę, tylko tym razem się skup.
    Urządzenie nowe, świeży wynalazek - czyli ludzkość odczuwa naturalną
    potrzebę nazwanie tego czegoś. Albowiem inaczej trudno byłoby o tym
    czymś mówić. Skoro ktoś wymyślił (bo mu się z tym skojarzyło) nazwę mysz
    komputerowa, to dlaczego miałoby mi przeszkadzać?
    Ale nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby na radio mówić gitara, albo na
    chmury mówić drzewo. A w wyżej widocznej dyskusji tak właśnie ktoś robił.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 114. Data: 2019-01-04 13:15:01
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5c2f4251$0$500$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-01-04 o 11:57, J.F. pisze:
    >> Skoro zauwazyles rozbieznosc miedzy jezykiem a slownikiem, to teraz
    >> popraw :-P

    >Jaką rozbieżność między językiem a słownikiem zauważyłem?
    >Zdaje się, że zupełnie się pogubiłeś.

    Plafon to plaska/niska lampa sufitowa.
    I jesli slownik tego nie wie, to trzeba slownik poprawic.

    >> Mysz to mysz, zwierzatko takie.
    >> Nic wspolnego z komputerami nie miala, skoro w slowniku tak nie
    >> napisali

    >Zdaje się, że zupełnie nie rozumiesz, o czym mowa.
    >Zatem powtórzę, tylko tym razem się skup.
    >Urządzenie nowe, świeży wynalazek - czyli ludzkość odczuwa naturalną
    >potrzebę nazwanie tego czegoś.

    I nazywa go plafonem.

    > Albowiem inaczej trudno byłoby o tym czymś mówić. Skoro ktoś
    > wymyślił (bo mu się z tym skojarzyło) nazwę mysz komputerowa, to
    > dlaczego miałoby mi przeszkadzać?

    A dlaczego plafon ci przeszkadza ?

    >Ale nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby na radio mówić gitara, albo
    >na chmury mówić drzewo. A w wyżej widocznej dyskusji tak właśnie ktoś
    >robił.

    To czemu na manipulator mowisz myszka ? :-)

    J.


  • 115. Data: 2019-01-04 13:39:38
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2019-01-04 o 13:15, J.F. pisze:

    >
    > Plafon to plaska/niska lampa sufitowa.
    > I jesli slownik tego nie wie, to trzeba slownik poprawic.
    >

    Nie.
    Plafon to malowidło na suficie.
    I każdy słownik o tym wie. Każda encyklopedia o tym wie również.
    Nie wie tego tylko nieuk.
    Żeby się utrwaliło: tylko nieuk nie wie co to plafon.

    >
    > I nazywa go plafonem.
    >

    Nie.
    Płaska lampa od chwili powstania otrzymała nazwę plafoniera.

    >
    > A dlaczego plafon ci przeszkadza ?

    Znowu coś pomieszałeś.
    Nigdy plafon mi nie przeszkadzał.
    Od zawsze tak się nazywa i każdy normalny człowiek wie, że to jest
    malowidło sufitowe.

    >
    >> Ale nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby na radio mówić gitara, albo
    >> na chmury mówić drzewo. A w wyżej widocznej dyskusji tak właśnie ktoś
    >> robił.
    >
    > To czemu na manipulator mowisz myszka ? :-)
    >

    Jesteś niezbyt uważny. Powtórzę: nowa rzecz na ogół otrzymuje jakąś
    nazwę. Tak jak płaska lampa otrzymała nazwę plafoniera, tak nowe
    urządzenie służące do sterowania kursorem zostało nazwane myszką
    komputerową.
    I jeszcze raz: to NOWE rzeczy otrzymują nazwę.
    Załapałeś? ;)

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 116. Data: 2019-01-04 14:19:49
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Akarm pisze:

    > Jesteś niezbyt uważny. Powtórzę: nowa rzecz na ogół otrzymuje jakąś
    > nazwę. Tak jak płaska lampa otrzymała nazwę plafoniera, tak nowe
    > urządzenie służące do sterowania kursorem zostało nazwane myszką
    > komputerową.
    > I jeszcze raz: to NOWE rzeczy otrzymują nazwę.
    > Załapałeś? ;)

    Gdy pojawił się nowy powóz, który potrafił jechać bez koni, otrzymał nazwę
    "automobil". Potem to słowo zanikło, ustępując miejsca nazwie "auto".

    Jarek

    --
    -- Wiecie wy, Szwejku, co to jest marszbatalion?
    -- Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że marszbatalion to marszbaciar,
    a marszkompania to marszkuma. My zawsze wszystko skracamy.


  • 117. Data: 2019-01-04 15:17:33
    Temat: Re: [OT] Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    w artykule <news:slrnq2unbl.ol5.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:

    > Akarm pisze:
    >
    >> Jesteś niezbyt uważny. Powtórzę: nowa rzecz na ogół otrzymuje jakąś
    >> nazwę. Tak jak płaska lampa otrzymała nazwę plafoniera, tak nowe
    >> urządzenie służące do sterowania kursorem zostało nazwane myszką
    >> komputerową.
    >> I jeszcze raz: to NOWE rzeczy otrzymują nazwę.
    >> Załapałeś? ;)
    > Gdy pojawił się nowy powóz, który potrafił jechać bez koni, otrzymał nazwę
    > "automobil". Potem to słowo zanikło, ustępując miejsca nazwie "auto".

    To oczywiste, że w języku potocznym wygrało słowo dwusylabowe. Termin
    trzysylabowy zapewne nie uległby skróceniu - samochód działa do tej pory.

    Można jeszcze dodać, że później termin ,,mobil" określał rodzaj rzeźby czy
    metaloplastyki z ruchomymi elementami, a teraz raczej telefon mobilny.

    W tym drugim przypadku w języku polskim dominuje jednak inny wariant.
    Gdy pojawiło się nowe rozwiązanie telekomunikacyjne, stosowne urządzenie
    dostało nazwę ,,telefon komórkowy". Teraz ludzie mówią ,,komórka" i tylko
    osobniki czepiające się jak pijany płotu pytają ,,A gdzie węgiel?".

    Na koniec oryginalny przykład mirnalenia w temacie, czyli komentarze pod
    hasłem:
    https://sjp.pl/mobil

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
    Grand Inquisitor pl.internet.pomoc Trust No.1 http://evil.pl/pip/


  • 118. Data: 2019-01-04 15:34:58
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2019-01-04 o 14:19, Jarosław Sokołowski pisze:

    >
    > Gdy pojawił się nowy powóz, który potrafił jechać bez koni, otrzymał nazwę
    > "automobil". Potem to słowo zanikło, ustępując miejsca nazwie "auto".
    >

    Tak jest!
    I nikt nie wpadł na pomysł, żeby teraz nazywać go np. szafa. Prawda?
    Jakoś ludzie nie czują potrzeby zmiany jakiejś nazwy na inną,
    określającą inny przedmiot. To jest możliwe tylko w przypadku
    kompletnego nieuctwa. Tylko w przypadku całkowitej nieznajomości języka.
    I do tego połączonej z odmóżdżeniem i lenistwem. Albowiem człowiek z
    odrobiną oleju w głowie, kiedy usłyszy nieznane dotąd słowo, sięga do
    słownika, encyklopedii, jakiegokolwiek źródła wiedzy encyklopedycznej i
    już nie ma problemu. Już wie, jakie znaczenie ma ten nowy wyraz.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 119. Data: 2019-01-04 15:44:08
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Akarm napisał:

    >> Gdy pojawił się nowy powóz, który potrafił jechać bez koni, otrzymał nazwę
    >> "automobil". Potem to słowo zanikło, ustępując miejsca nazwie "auto".
    >
    > Tak jest!
    > I nikt nie wpadł na pomysł, żeby teraz nazywać go np. szafa. Prawda?

    Nie, nieprawda. Mówi się też "gablota".

    > Albowiem człowiek z odrobiną oleju w głowie, kiedy usłyszy nieznane dotąd
    > słowo, sięga do słownika, encyklopedii, jakiegokolwiek źródła wiedzy
    > encyklopedycznej i już nie ma problemu. Już wie, jakie znaczenie ma ten
    > nowy wyraz.

    To też nieprawda. W wyżej opisany sposób postępują ludzie bez wyobraźni.
    Ludzie inteligentni potrafią poznawać język z kontekstu. Jak dzieci.

    --
    Jarek


  • 120. Data: 2019-01-04 15:59:05
    Temat: Re: [OT] Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2019-01-04 o 15:44, Jarosław Sokołowski pisze:

    >
    > Nie, nieprawda. Mówi się też "gablota".
    >

    Rzecz dotyczy czegoś troszkę innego. Na żonę też czasem mówi się żaba,
    myszka, itp.

    >
    > To też nieprawda. W wyżej opisany sposób postępują ludzie bez wyobraźni.
    > Ludzie inteligentni potrafią poznawać język z kontekstu. Jak dzieci.
    >

    Przecież między innymi właśnie to napisałem! :D
    Tylko tych bez krzty inteligencji nie określałem tak dosadnie. ;)

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: