-
91. Data: 2019-01-03 16:23:05
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Waldemar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:g...@m...uni-berlin.de...
Am 02.01.2019 um 23:46 schrieb HF5BS:
[...]
>Po pierwsze secundo: po czasie adaptacji (do 2h robiliśmy) próg
>czułości jest zależny od całki mocy przy tej samej częstotliwości. Na
>skróty: impulsy po 1W z wypełnieniem 10%, czy 100mW CW dawały to
>samo.
Ale to chyba ogolna zasada - powyzej kilkudziesieciu Hz oko usrednia,
zreszta czego sie spodziewac po reakcjach fotochemicznych.
>Widzienie ręki tylko dzięki jej promieniowaniu termicznemu uważam za
>mało prawdopodobne.
Ale moze nie o widzenie dalekiej IR chodzi, tylko o podgrzanie
siatkowki ?
Ze tam gdzie jest obraz reki, tam siatkowka ma np 1K wiecej i w
ciemnosci to juz jest odczuwalna roznica.
Tylko ... czy soczewka oka cokolwiek z dalekiej podczerwieni
przepuszcza, i czy w ogole wspolczynnik zalamania jest podobny.
Jakis goracy grzejnik (tu raptem 36 C) na tle chlodnej sciany (12C),
ciemnia, i sprawdzamy :-)
J.
-
92. Data: 2019-01-03 16:30:24
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: Ilona <i...@u...net>
On 2019-01-03 14:38, Waldemar wrote:
> Am 02.01.2019 um 23:46 schrieb HF5BS:
>>
>> Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:q0icrh$j3h$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Ewentualność wykluczona, w innych miejscach, niebędących
>>>> korytarzami, ani bunkrami w ogóle, też się z tym spotkałem.
>>>> Poświecone latarką nie odświecało, więc w tym przypadku to nie to.
>>>
>>> Ściany nie musiały być pokryte widocznym białym nalotem. Wystarczał
>>> sam "meszek" kryształków na z pozoru czystym betonie ścian.
>>
>> W pierdziworku... śpiworze znaczy się, też to w środku występowało.
>> Wiec całkowicie wyklucza ściany, bo tak słabe światło, dodatkowo
>> stłumione materiałem śpiwora, nie było by w stanie wywołać wrażenia.
>>
>>> A może jesteś genetycznie przystosowany do undergroundu ;-)
>>
>> Nie rozkminiałem, możze tak, możże nie...?
>>
>
> Badałem kiedyś charakterystykę widzenia. Nie tyle z przymusu badawczego,
> ale raczej z ciekawości. Chodziło nam o dobranie takiego oświetlenia, by
> można było obserwować ruchy gałek ocznych, ale by te oczy nie widziały
> najlepiej nic.
> Po pierwsze primo: siatkówka jest czuła na bliską podczerwień do ok
> 1100nm. Czułość jednak jest na poziomie -80 -100dB w porównianiu z
> maksimum (zieleń).
> po drugie primo: siatkówka reaguje na ultrafiolet i kolor niebieski
> bardzo dobrze, ale zarówno ciało szkliste, jak i źrenica są filtrami
> dolnoprzepustowymi z częstotliwością odcięcia w okolicy niebieskiego.
> Dlatego czułość na niebieski jest mała.
> Po pierwsze secundo: po czasie adaptacji (do 2h robiliśmy) próg czułości
> jest zależny od całki mocy przy tej samej częstotliwości. Na skróty:
> impulsy po 1W z wypełnieniem 10%, czy 100mW CW dawały to samo.
> Po drugie secundo: daltoniści mieli wyższy (znacznie) próg czułości.
> Efektywnie 50% testowanych osób widziało LEDy 940nm przy gęstości mocy
> na źrenicy 1mW/cm^2 po ok 10 minutach adaptacji. Przy powtarzaniu
> eksperymentu czas się skracał. Zauważalność LEDów zależała od gradientu
> mocy, czyli LED rozproszony matówką (tu konkretnie dyfuzorem
> holograficznym, czyli bardzo precyzyjną matówką) był zauważany jako
> poświata dopiero przy >2mW/cm^2.
>
Toście się napracowali i bardzo interesujące te wnioski.
> Widzienie ręki tylko dzięki jej promieniowaniu termicznemu uważam za
> mało prawdopodobne.
>
Może widział aure swojej dłoni?
--
-
93. Data: 2019-01-03 20:19:07
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Waldemar" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w wiadomości
news:g96hieFt29eU1@mid.uni-berlin.de...
...
> Widzienie ręki tylko dzięki jej promieniowaniu termicznemu uważam za mało
> prawdopodobne.
Mnie w sumie też., raczej musiała czymś podświecać, a wszystkie latarki były
wyłączone. Zastanawiam się, co tak naprawdę widziałem, skoro objawiły się
szczątki ruchu. Pamiętam kolor czerwony.
Już też uzasadnię, czemu pisałem o niższym progu widzenia barwnego
czerwieni - albowiem choćby szczątek światła, to już widziałem czerwone, czy
pomarańczowe. A przy niebieskim/-awym, jak np. wieczorno-nocne niebo, kolor
pojawiał się dopiero powyżej pewnego progu. Poniżej obraz jest czarno-biały,
całkiem nawet wyraźny, o ile może on być wyraźny.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
94. Data: 2019-01-03 20:30:44
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "zhbick" <n...@s...pl>
"Akarm" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2cc432$0$494$6...@n...neostrada.
pl...
> Co Ty pie...sz?
> Jaką rację obaj?
> Plafon jest malowidłem na suficie.
> Plafon jest wyłącznie malowidłem na suficie.
> Plafonem nie jest lampa!
1. Nie ubliżaj.
2. Zapoznaj się z definicją języka potocznego:
https://sjp.pwn.pl/slowniki/j%C4%99zyk%20potoczny.ht
ml
3. Przyjmij do wiadomości, że nie masz racji.
4. zmień SIGa, bo logicznie rzecz ujmując, sam siebie nie trawisz
-
95. Data: 2019-01-03 20:37:38
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q0ln7d$mvs$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "Waldemar" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości
>> Widzienie ręki tylko dzięki jej promieniowaniu termicznemu uważam
>> za mało prawdopodobne.
>Mnie w sumie też., raczej musiała czymś podświecać, a wszystkie
>latarki były wyłączone. Zastanawiam się, co tak naprawdę widziałem,
>skoro objawiły się szczątki ruchu. Pamiętam kolor czerwony.
>Już też uzasadnię, czemu pisałem o niższym progu widzenia barwnego
>czerwieni - albowiem choćby szczątek światła, to już widziałem
>czerwone, czy pomarańczowe. A przy niebieskim/-awym, jak np.
>wieczorno-nocne niebo, kolor pojawiał się dopiero powyżej pewnego
>progu. Poniżej obraz jest czarno-biały, całkiem nawet wyraźny, o ile
>może on być wyraźny.
A teraz jak widzisz ?
Bo to jest ogolnie znane, ze ponizej pewnego oswietlenia zanika
widzenie barwne.
Preciki siatkowki sa czulsze niz czopki, ale sa tylko jednego
rodzaju - nie rozrozniaja kolorow.
Pręciki sa też mało czule na czerwony kolor, wiec ogolnie jest
odwrotnie niz piszesz - przy slabym oswietleniu to niebieski bedzie
lepiej widoczny niz czerwony.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawisko_Purkiniego
Tylko ze to jest kwestia czulosci i to ponizej widzenia barwnego -
wrazenie mozesz miec inne - jesli mozg interpretuje ten obraz jako
czerwony.
J.
-
96. Data: 2019-01-03 20:43:04
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-01-02 o 15:01, Akarm pisze:
> Plafon jest wyłącznie malowidłem na suficie.
Malowidłem ale w ramie. :-)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plafon
A ten sporny plafon to to samo co słownikowy, tylko że świeci. :-)
Robert
-
97. Data: 2019-01-03 20:46:24
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "zhbick" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:5c2e62dc$0$482$65785112@news.neostrada.pl...
> "Akarm" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5c2cc432$0$494$6...@n...neostrada.
pl...
>
>
>
>> Co Ty pie...sz?
>> Jaką rację obaj?
>> Plafon jest malowidłem na suficie.
>> Plafon jest wyłącznie malowidłem na suficie.
>> Plafonem nie jest lampa!
>
> 1. Nie ubliżaj.
Bingo...
>
> 2. Zapoznaj się z definicją języka potocznego:
> https://sjp.pwn.pl/slowniki/j%C4%99zyk%20potoczny.ht
ml
Najgorsza jest sztywność. Nie można przeginać w żadną zze stron, ani w
skrajną swobodę, bezhołowie, ani w total-zamordyzm.
Język jest przzede wszystkim narzędziem porozumiewania sie i jako taki IMO
powinien być postrzegany.
> 3. Przyjmij do wiadomości, że nie masz racji.
Czasem szewc jest bosy...
> 4. zmień SIGa, bo logicznie rzecz ujmując, sam siebie nie trawisz
Przez grzeczność nie zaprzeczę.
Spodobało mi się kiedyś pewne powiedzenie - "irytacja uwydatnia niemoc
argumentacji". Bardzo stare, znam je jeszcze z czasów, gdy "INTERNET" był
słowem jedynie z czasów sci-fi, a twórca gówna pod nazwą fejzbuk alias
pejs-zbuk jeszcze nawet na gówno "papu" nie mówił.
Inne powiedzenie - mowa jest srebrem, milczenie złotem. Czasem lepiej
zamknąć japę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
98. Data: 2019-01-03 21:00:18
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5c2e64c2$0$495$65785112@news.neostrada.pl...
(...)
> A teraz jak widzisz ?
Nie jestem w nastroju, aby sprawdzić...
>
> Bo to jest ogolnie znane, ze ponizej pewnego oswietlenia zanika widzenie
> barwne.
Tak, to ja wiem!
> Preciki siatkowki sa czulsze niz czopki, ale sa tylko jednego rodzaju -
> nie rozrozniaja kolorow.
Wiadomo. Miewałem już chwilowe przypadki, że obraz, bardzo jasny, wyjarał
się w najjaśniejszym miejscu (wielkości rzędu orzecha laskowego widzianego z
ok. 1m) i przez jakiś czas widziałem w tym miejscu B&W.
>
> Pręciki sa też mało czule na czerwony kolor, wiec ogolnie jest odwrotnie
> niz piszesz - przy slabym oswietleniu to niebieski bedzie lepiej widoczny
> niz czerwony.
Ha, no właśnie, tym bardziej mnie zastanawia taki "wic".
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawisko_Purkiniego
U mnie raczej jest coś, co bym nazwał niewielką kurzą ślepotą.
Ale... lamp sodowych nigdy nie widziałem, jako B&W, niezależnie, jak słabo
by dochodziło do mnie. Rtęciówki i inne niebieskie, to już tak.
Może to jakaś indywidualna cecha?
> Tylko ze to jest kwestia czulosci i to ponizej widzenia barwnego -
> wrazenie mozesz miec inne - jesli mozg interpretuje ten obraz jako
> czerwony.
Z taką interpretacją mogłem mieć do czynienia, jak rozkminiałem obraz ręki w
całkowitej ciemności. Ale, jednak... Nie pamiętam, bym światło z dołu widma
widział, jako B&W. A z góry tak. Jak będzie okazja i nastrój (niektórzy z
tutejszych wiedzą, co się stało, co mnie potwornie gryzie i spokoju nie
daje, zdążyłem powiedzieć na innej grupie [pierdolić UPC za przyjazność
klientowi, choć babka w punkcie w Promenadzie, Wa-wa, była bardzo OK], a 1
stycznia bałem się, że się powtórzyło, najgorszemu wrogowi nie życzę, raczej
jego samego wolałbym zajebać), to sprawdzę, jak z tym widzeniem jest, przy
okazji porównam, jak ma się do tego wiek.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
99. Data: 2019-01-03 21:29:54
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2019-01-03 o 20:46, HF5BS pisze:
>
> Najgorsza jest sztywność. Nie można przeginać w żadną zze stron, ani w
> skrajną swobodę, bezhołowie, ani w total-zamordyzm.
> Język jest przzede wszystkim narzędziem porozumiewania sie i jako taki
> IMO powinien być postrzegany.
Masz stuprocentową rację.
Dlatego trudno będzie porozumiewać się z kimś, kto nie zna języka
rozmówców. A najgorzej bywa, kiedy język ojczysty (w tym przypadku
polski) jest językiem obcym.
To, że ktoś zacznie na samochód mówić "zegar", nie sprawi zmiany
znaczenia. Jeśli nieuk zacznie na lampę mówić malowidło, to może go
zrozumieć tylko jemu podobny nieuk.
Plafoniera nigdy nie była, nie jest, ani nie będzie plafonem.
Śmieszne bywa, kiedy ktoś staje w obronie nieuka, bo zawsze swój broni
swego. :D
I to już wszystko.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
100. Data: 2019-01-03 21:38:22
Temat: Re: Najsilniejsze źródlo światła o rozmiarze żarówki w sensownej cenie
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Wed, 02 Jan 2019 15:01:20 +0100, Akarm wrote:
> Co Ty pie...sz?
> Jaką rację obaj?
> Plafon jest malowidłem na suficie.
> Plafon jest wyłącznie malowidłem na suficie.
> Plafonem nie jest lampa!
> Wie o tym każdy człowiek.
>
> A może raczej - każdy człowiek, który jest choć trochę inteligentniejszy
> od taboretu
https://www.2bm.pl/plafony
https://www.ceneo.pl/Lampy_sufitowe/Rodzaj:Plafony.h
tm
https://mlamp.pl/11-lampy-sufitowe-plafony
https://www.homebook.pl/produkty/plafony
> Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Współczuję. Życie z samym sobą to musi być nie lada udręka.
Mateusz