Dzisiaj dowiedzialem sie, ze nask moze mi zabrac domene jak tylko ma n to
ochote.

Pismo od dyrektora tej instytucji (w calosci):


*****

Szanowny Panie

Z uwagi na niewyrażenie przez Pana zgody na przeniesienie praw i
obowiązków z umowy z dnia 13.03.1998, dotyczącej nazwy domeny
www.czestochowa.pl przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową jednostk
badawczo-rozwojową na Urząd Miasta Częstochowa niniejszym rozwiązuję z
dniem 10.032003 umowę o rejestrację i utrzymywanie nazwy internetowej
www.częstochowa.pl, za 3 miesięcznym wypowiedzeniem ze skutkiem na dzień
10.06.2003.

Z poważaniem
DYREKTOR Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej
dr Maciej Kozłowski

******

Zadzwonilem do nask i tam powiedziano mi, ze umowa (jaka?) dot.
utrzymywania domeny moze zostac rozwiazana przez obie ze stron i nask moze
sobie takie umowy rozwiazywac bez podawania zadnych powodow, moze mi
ewentualnie zwrocic pieniadze za niewykorzystany okres.

Moim zdanie wskazuje to na to, ze nask jest nie administratorem, ale
wlascicielem domeny pl i moze sobie z nia robic co mu sie zywnie podoba;
szkoda, ze nie publikuja tego na swojej stronie www (stronach? np.
polska.pl)

a