-
11. Data: 2012-05-30 13:41:16
Temat: Re: Nagroda w Play - polec znajomych
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Amir" <d...@g...pl> wrote in message
news:jq4in5$7qa$1@inews.gazeta.pl...
> >> Rada prosta nagrywac wszystko i czytać umowy, albo nie podpisywac
>>> umow i tyczysie to pradu gazu wody telefonow tv itp itd.
>>
>> Ja tam jednak wolałbym żyć jednak w innym kraju... :-)
>
> Ja nie narzekam :) jest mi bardzo dobrze w PL.
Jakoś odwrotnie to brzmi... Narzekasz i to głośno i publicznie :-)
Teraz zorientowałeś się o co mi chodziło i wycofujesz się rakiem
bo chcesz brzmieć jak patriota... :-)
> W USA troche przebywałem za czasów studiów na wyjazdach z campamerica,
> na początku byłem zafascynowany, jednak po 4 pobycie mi przeszło.
> Co ciekawe udało mi sie wygrać zieloną kartę w loterii, z której
> zrezygnowałem,
> Warunek to był po otrzymaniu wizy, miminum 6miesięcy w USA, a 6 Polska
> trzeba bylo przebywac, tak chyba przez 5 lat, a dodatkowo aby wyjechac w
> ambasadzie chcieli cos ok 800USD , a ze zaczeło mi się układac w naszym
> pięknym kraju to wolalem u siebie tyrać;)
Chyba znowu nie doczytałeś regulaminu :-)))
Trzeba było być minimum 1/2 roku i jeden dzień w USA w każdym roku.
Minimum oznacza że można być również cały rok w USA :-)
To jest zapis aby "permanent resident" był tylko dla tych co chcą
rzeczywiście REZYDOWAĆ w USA a nie mieszkać za granicą
i czerpać korzyści z posiadania karty stałego pobytu w USA.
Ten zapis o pół roku i jednym dniu jest uniwersalnym zapisem
definiujący rezydenta aby nie było wątpliwości przy osobach
dużo podróżujących po świecie kto gdzie rezyduje.
Może mają rację inni, że to nie regulamin tylko Ty masz ogólny
problem z czytaniem ze zrozumieniem? :-) Jeśli tak to cofam komentarz :-)
-
12. Data: 2012-05-30 15:48:37
Temat: Re: Nagroda w Play - polec znajomych
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> Chyba znowu nie doczytałeś regulaminu :-)))
> Trzeba było być minimum 1/2 roku i jeden dzień w USA w każdym roku.
> Minimum oznacza że można być również cały rok w USA :-)
>
> To jest zapis aby "permanent resident" był tylko dla tych co chcą
> rzeczywiście REZYDOWAĆ w USA a nie mieszkać za granicą
> i czerpać korzyści z posiadania karty stałego pobytu w USA.
> Ten zapis o pół roku i jednym dniu jest uniwersalnym zapisem
> definiujący rezydenta aby nie było wątpliwości przy osobach
> dużo podróżujących po świecie kto gdzie rezyduje.
>
Odnośnie USA, to było ponad 10 lat temu nie pamiętam szczegółów, nie
wnikałem bo
się jakoś kręciło, przeczytałem z ciekawości i wyglądało to tak jak
opisujesz. Jak by nie patrzeć to decyzja na zasadzie, ze wszystko trzeba
zostawiać i leciec do USA, a to nie prosta decyzja sam przyznasz, rok się
czekało na losowania, a w tym czasie dużo się potrafi zmienić.
Jeśli chodzi o Play to dla mnie rozrywka, odbicie od codzienności ukrywanie
kosztów w regulaminach to standard dla coraz większej ilości firm, nie tylko
telekomunikacyjnych i polityka nieuznawania reklamacji, chociaż play
przebija prawdopodobnie wszystkich w tym temacie.
Składając reklamację, po 2 miesiącach oddzwania mi kobieta krzyczy do
telefonu, ze reklamacji nie uznali bo twierdzą, ze sam sobie wyłączyłem
darmowe rozmowy które w taryfie all inclusive all powinny być, więc muszę
płacić za połaczenia wewnątrz sieci, powołuję się na nagrania, przedstawiam
nazwiska, konsultantów, którzy twierdzili, ze mogę dalej rozmawiać, ze to
błąd systemu, informuję ze pisemnie nie dostałem odpowiedzi na moje
zgłoszenia pisemne, emailowe i telefoniczne, dopiero wtedy zmienia
nieuprzejma pani gadkę, i twierdza, ze zobaczy co się jeszcze da zrobić. Po
2 tygodniach pismo z przeprosinami przychodzi i uznaną reklamacją.
Kolejny przykład zamówienia przeniesienia numeru z tmobile do play rodziców,
za 39zł 350min umowa na 12 miesięcy miała być, przesyłają umowę bez
wpisanego rabatu, co wynika z tego , ze to umowa jest na czas nieoznaczony,
wyjaśnienie telefoniczne sprawy na zasadzie, proszę się nie martwić to błąd,
ale w systemie jest dobrze, na to stwierdzenie informuję, ze nagrywam
również rozmowę i mam nadzieję, ze będzie tak jak pani powiedziała, to babka
się zaczyna jąkać i odkłada mi słuchawkę, oczywiście wykonuję ponownie
telefon, informuję na początku rozmowy, ze nagrywam, to była wielka komedia
na każde proste pytanie facet klepal w klawiaturę do kogoś prosząc o pomoc,
co ma odpowiadać, po miesiącu przyszło pismo wyjaśniające, ze cena będzie
39zł a umowa jest na czas nieoznaczony.
Czytanie umów i regulaminów jest ważne, ale jak wdzisz nawet czytając
nabijają w butelkę klientów, akurat regulaminy i umowy, które podpisałem
wszystkie czytam, nie zaryzykowałbym podpisania czegokolwiek bez czytania:)
niestety tu nie chodzi tylko o czytanie, ale ich pomyłki
Co do play poleć znajomych, to chciałem uzyskać z autopsji informację od
kogoś, ale chyba nie ma tu takich, którzy skorzystali z tej promocji.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2012-06-13 14:08:09
Temat: Re: Nagroda w Play - polec znajomych
Od: "Amir" <d...@g...pl>
>
> Jak to na prawdę jest ? przerabiał ktoś ten temat?
Odpowiem sam sobie, bo się zdecydowałem
a może komuś ta informacją się przyda.
Przysłali mi Play Station move za 1zł
oraz umowę z kartą.
Na umowie cena 1zł miesięcznie
Long Play z play station 250zł na okres 12 miesięcy
wartość ulgi 1718zł, opłata aktywacyjna 1zł
miesiąc wcześniej nalezy wypowiedzieć umowę.
regulaminu mimo, ze piszą iż dołączyli oraz cennik usług niestety nie
dołaczyli, zapomniało się im :)
pozdrawiam
AT