-
1. Data: 2019-07-24 01:11:47
Temat: Nagi silnik
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Witajcie.
Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
https://youtu.be/AzLizuDo3hM
Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na wierzchu.
Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
Oczywiście pomijając niewątpliwie upierdliwą obsługę bieżącą, np.
kalamitki - chyba tam jeszcze było smarowanie otwarte.
Przy okazji można policzyć ilość suwów pracy na minutę.
Dziś pewnie jakiś BHPowiec dostał by co najmniej serii zawałów, ale
wtedy ludzie mieli mózgi. Wiedzieli, gdzie łap się nie wtyka.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
2. Data: 2019-07-24 09:08:09
Temat: Re: Nagi silnik
Od: "abn140" <a...@g...com>
> --
> Pozdrawiam.
>
> Adam
btw jeden KM mial nasladowac prace jednego konia "patataj iaaaa"?
-
3. Data: 2019-07-24 10:30:52
Temat: Re: Nagi silnik
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2019-07-24 o 09:08, abn140 pisze:
>> --
>> Pozdrawiam.
>>
>> Adam
> btw jeden KM mial nasladowac prace jednego konia "patataj iaaaa"?
>
>
Żadnego dymu z rury.
I stałe obroty bez względu na stanie czy jazdę.
Dziwne to wszystko.
-
4. Data: 2019-07-24 10:38:36
Temat: Re: Nagi silnik
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 24 Jul 2019 10:30:52 +0200, t-1
> Żadnego dymu z rury.
Że nie widać nie znaczy że nie ma "dymu". :P
> I stałe obroty bez względu na stanie czy jazdę.
I z tego całe 25KM.
> Dziwne to wszystko.
Przy takim kole zamachowym? Raczej nie.
--
Pozdor
Myjk
-
5. Data: 2019-07-24 13:32:15
Temat: Re: Nagi silnik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qh847i$oe1$1$A...@n...chmurka.net...
>Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na
>wierzchu.
>Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
Tez lubie mechanizmy ...
ale przy tych starych silnikach to mnie zastanawia latwosc rozruchu.
Jakby tarcia nie bylo.
A moze nie ma pierscieni na tloku ?
Czy to tylko wrazenie wynikle z masy kola zamachowego ?
https://www.youtube.com/watch?v=YJQHqP7wDyQ
J.
-
6. Data: 2019-07-24 13:40:37
Temat: Re: Nagi silnik
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-07-24 o 01:11, Adam pisze:
> Witajcie.
>
> Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>
> https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>
> Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na wierzchu.
> Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim. Oczywiście
pomijając niewątpliwie upierdliwą obsługę bieżącą, np. kalamitki - chyba tam jeszcze
było smarowanie otwarte.
> Przy okazji można policzyć ilość suwów pracy na minutę.
>
> Dziś pewnie jakiś BHPowiec dostał by co najmniej serii zawałów, ale wtedy ludzie
mieli mózgi. Wiedzieli, gdzie łap się nie wtyka.
>
>
Na tej grupie dowiedziałem się od pasjonatów motoryzacji, że samochody służą
tylko i wyłącznie do przemieszczania się oraz przedłużania penisa.
Czyli na pewno nie do dawania frajdy.
Z tym że na filmie jest traktor. Więc kto wie. Może traktor daje jakąś
frajdę. Tego nie wiem.
Lepiej poczekajmy na opinię fachowców.
-
7. Data: 2019-07-24 14:09:45
Temat: Re: Nagi silnik
Od: MF <n...@n...noproblem.invalid>
On 24/07/2019 00:11, Adam wrote:
> Witajcie.
>
> Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>
> https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>
> Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na wierzchu.
> Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
> Oczywiście pomijając niewątpliwie upierdliwą obsługę bieżącą, np.
> kalamitki - chyba tam jeszcze było smarowanie otwarte.
> Przy okazji można policzyć ilość suwów pracy na minutę.
>
> Dziś pewnie jakiś BHPowiec dostał by co najmniej serii zawałów, ale
> wtedy ludzie mieli mózgi. Wiedzieli, gdzie łap się nie wtyka.
Pięknie odrestaurowany i pięknie chodzi.
Co do oporów przy rozruchu to IMAO do tego trzeba było chłopa z
mięśniami. I tak, jak wspomniałeś, z mózgiem, żeby wiedział, gdzie nie
pchać palucha.
Zdaje się, że następną generacją były m.in. Lanz-Bulldogi z lat
międzywojennych, na podstawie jednego z modeli tego producenta
opracowano Ursusa C-45.
Ciekawostka związana częściowo z tematem: najbardziej cool sekcja
rytmiczna w świecie muzycznym oparta o traktor
<https://www.youtube.com/watch?v=jbN-jO11vKg>.
--
MF
-
8. Data: 2019-07-24 16:41:22
Temat: Re: Nagi silnik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "robot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d3843b3$0$507$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-07-24 o 01:11, Adam pisze:
>> Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>> https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>
>> Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na
>> wierzchu.
>> Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
>Na tej grupie dowiedziałem się od pasjonatów motoryzacji, że
>samochody służą
>tylko i wyłącznie do przemieszczania się oraz przedłużania penisa.
>Czyli na pewno nie do dawania frajdy.
Rozne mozna miec frajdy - np z przedłuzenia :-)
>Z tym że na filmie jest traktor. Więc kto wie. Może traktor daje
>jakąś
>frajdę. Tego nie wiem.
https://www.youtube.com/watch?v=rWEp31sHWoA
https://youtu.be/iw0lEGMblS4?t=190
Oczywiscie mozna tez stwierdzic, ze trzesie, ze bez klimy goraco :-)
J.
-
9. Data: 2019-07-25 10:19:49
Temat: Re: Nagi silnik
Od: tck <t...@t...Wytnij.net.pl>
W dniu 24.07.2019 o 14:09, MF pisze:
> On 24/07/2019 00:11, Adam wrote:
>> Witajcie.
>>
>> Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>>
>> https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>>
>> Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na
>> wierzchu.
>> Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
>> Oczywiście pomijając niewątpliwie upierdliwą obsługę bieżącą, np.
>> kalamitki - chyba tam jeszcze było smarowanie otwarte.
>> Przy okazji można policzyć ilość suwów pracy na minutę.
>>
>> Dziś pewnie jakiś BHPowiec dostał by co najmniej serii zawałów, ale
>> wtedy ludzie mieli mózgi. Wiedzieli, gdzie łap się nie wtyka.
>
> Pięknie odrestaurowany i pięknie chodzi.
>
> Co do oporów przy rozruchu to IMAO do tego trzeba było chłopa z
> mięśniami. I tak, jak wspomniałeś, z mózgiem, żeby wiedział, gdzie nie
> pchać palucha.
>
> Zdaje się, że następną generacją były m.in. Lanz-Bulldogi z lat
> międzywojennych, na podstawie jednego z modeli tego producenta
> opracowano Ursusa C-45.
>
> Ciekawostka związana częściowo z tematem: najbardziej cool sekcja
> rytmiczna w świecie muzycznym oparta o traktor
> <https://www.youtube.com/watch?v=jbN-jO11vKg>.
>
hehehe... kamerton;)
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
10. Data: 2019-07-25 10:46:19
Temat: Re: Nagi silnik
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2019-07-24 o 13:32, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qh847i$oe1$1$A...@n...chmurka.net...
>> Tak sobie przypadkiem zobaczyłem materiał:
>> https://youtu.be/AzLizuDo3hM
>> Silnik bez obudowy, widać ganiający cylinder, przekładnia też na
>> wierzchu.
>> Chyba musi być niesamowitą frajdą móc się przejechać czymś takim.
>
> Tez lubie mechanizmy ...
>
> ale przy tych starych silnikach to mnie zastanawia latwosc rozruchu.
> Jakby tarcia nie bylo.
> A moze nie ma pierscieni na tloku ?
>
> Czy to tylko wrazenie wynikle z masy kola zamachowego ?
>
> https://www.youtube.com/watch?v=YJQHqP7wDyQ
>
W starych konstrukcjach powszechnie były stosowane odprężniki. Sam
pamiętam w Panonii i w polskim silniku przemysłowym, montowanym w
różnych wózkach, taczkach, pompach itp.
Natomiast zarówno w Twoim materiale jak i moim nie widać, aby był
używany odprężnik - ale oba to silniki z zapłonem samoczynnym, więc
odprężnik nie ma racji bytu.
Tutaj raczej kwestia magazynowania energii kinetycznej w ciężkim kole
zamachowym - wystarczy rozbujać, a potem przeskoczyć GMP.
--
Pozdrawiam.
Adam