-
11. Data: 2011-07-28 09:02:10
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 27 Lip, 15:50, kamil <k...@s...com> wrote:
> On 27/07/2011 14:46, to wrote:
> Co ciekawe, większość twierdzi to samo o reszcie. :)
Nie mogłem wyprzedzić tego ślamazarnego przygłupa bo co chwilę jakiś
wariat i kretyn mnie wyprzedzał :>
L.
-
12. Data: 2011-07-28 09:27:48
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: <MW>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:j0p53t$f48$1@inews.gazeta.pl...
> On 27/07/2011 14:46, to wrote:
>> begin AZ
>>
>>> Smutne jest to, ze tak malo rozgarnieci ludzie jezdza po drogach...
>>
>> Ludzie na drogach są mniej więcej tacy jak wszędzie, czyli większość to
>> debile.
>>
>
> Co ciekawe, większość twierdzi to samo o reszcie. :)
Co jeszcze ciekawsze, wiekszość ma rację!
--
MW
-
13. Data: 2011-07-28 10:25:38
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: Ghosthunter <p...@n...pl>
Dnia Wed, 27 Jul 2011 13:43:26 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
> http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,utknely-w-
ogromnej-kaluzy,249901.html
>
> Smutne jest to, ze tak malo rozgarnieci ludzie jezdza po drogach...
Nie tyle nierozgarnięci co po prostu pechowcy. Nikt się nie spodziewa
kałuży o głębokości pół metra. Na codzień przejedziesz przez kałużę 10cm
głęboką i nawet nie pomyślisz, że wody może być więcej. Oni też nie
spodziewali się, że wjeżdżają do stawu rybnego.
-
14. Data: 2011-07-28 10:42:13
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-07-28, Ghosthunter <p...@n...pl> wrote:
>
> Nie tyle nierozgarnięci co po prostu pechowcy. Nikt się nie spodziewa
> kałuży o głębokości pół metra. Na codzień przejedziesz przez kałużę 10cm
> głęboką i nawet nie pomyślisz, że wody może być więcej. Oni też nie
> spodziewali się, że wjeżdżają do stawu rybnego.
>
No tak, skoro widac ze zalane sa chodniki, przeswitu pod wiaduktem jest
moze 2m juz nie wspominajac o znaku ktory wisi nad wjazdem to ciezko z
tego wywnioskowac ze jest gleboko... A skoro nie wiem jak jest gleboko
to wjezdzam powoli i ewentualnie sie wycofuje.
--
Artur
-
15. Data: 2011-07-28 10:44:46
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Ghosthunter" datowanym 28 lipca 2011 (10:25:38) napisano:
> Nie tyle nierozgarnięci co po prostu pechowcy. Nikt się nie spodziewa
> kałuży o głębokości pół metra. Na codzień przejedziesz przez kałużę 10cm
> głęboką i nawet nie pomyślisz, że wody może być więcej. Oni też nie
> spodziewali się, że wjeżdżają do stawu rybnego.
I zapewne brak ruchu, rozlewisko na dwa pasy i barierki zatopione do
połowy w wodzie nie dają nic do myślenia? Pozatym podejrzewam że nie
ma tam uskoku więc jeśli jadę powoli i widzę że poziom wody ciągle się
podnosi to dalej nie jadę
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
16. Data: 2011-07-28 12:59:02
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-07-28 10:44, Javelin pisze:
> to dalej nie jadę
...ja nie przejadę?
;)
Choć tu to akurat nie ten typ...
Pozdr
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
17. Data: 2011-07-28 13:43:52
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-07-28, LEPEK <n...@n...net> wrote:
>
> ...ja nie przejadę?
> ;)
>
> Choć tu to akurat nie ten typ...
>
Tacy to sie topili w zeszlym roku w tym samym miejscu i w tunelu przed
Rondem Zeslancow ;-) 60 km/h i w wode i to by bylo na tyle...
--
Artur
-
18. Data: 2011-07-28 13:47:48
Temat: Re: Na kursie pewnie nic nie wspominali...
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-07-27 15:43, AZ pisze:
> http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,utknely-w-
ogromnej-kaluzy,249901.html
>
> Smutne jest to, ze tak malo rozgarnieci ludzie jezdza po drogach...
>
jak na GPS potrafią wjechać do jeziora. 30% powinno oddać PJ.
Icek