-
31. Data: 2015-03-04 17:40:22
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 04 Mar 2015 16:29:08 +0100, Piotr <z...@n...com> wrote:
> Można wiedzieć za pomocą jakiego oprogramowania?
Groundhog z własnymi patchami.
--
Marek
-
32. Data: 2015-03-04 18:19:56
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2015-03-04 16:02, Marek wrote:
> On Wed, 04 Mar 2015 14:23:48 +0100, JDX <j...@o...pl> wrote:
>> No wiesz, ale używanie smartfona do newsów czy też poczty to tak
> jakby
>> rzeźbienie w gównie. Używa się tego gdy na prawdę nie ma innej
>> możliwości. :-D
>
> Przesadzasz. Używam smartfona do newsow od wielu lat, już niewybrażam
> sobie, żeby toprobić na pc.
Znaczy się gdy siedzisz sobie w chacie to wolisz pisać mejle i niusy
używając gównianego 5" dotykowego ekranika smartfona niż wygodnej
klawiatury blaszaka + (powiedzmy) 24" monitora? :-D Mi tu jakoś
masochizmem zanosi. :-D
-
33. Data: 2015-03-04 18:29:12
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
JDX pisze:
>>> No wiesz, ale używanie smartfona do newsów czy też poczty to
>>> tak jakby rzeźbienie w gównie. Używa się tego gdy na prawdę
>>> nie ma innej możliwości. :-D
>> Przesadzasz. Używam smartfona do newsow od wielu lat, już niewybrażam
>> sobie, żeby toprobić na pc.
> Znaczy się gdy siedzisz sobie w chacie to wolisz pisać mejle i niusy
> używając gównianego 5" dotykowego ekranika smartfona niż wygodnej
> klawiatury blaszaka + (powiedzmy) 24" monitora? :-D Mi tu jakoś
> masochizmem zanosi. :-D
Ale tak się ostatnio porobiło. Ludzie siedzą u siebie w domu i smyrają
palcem po ekraniku jakieś mejle. Też tego nie rozumiem, ale to teraz
powszechne.
--
Jarek
-
34. Data: 2015-03-04 18:30:31
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-03-04 o 04:30, sundayman pisze:
>
>> Od poprzedniego tysiąclecia używam do Usenetu programu slrn, a w nim do
>> filtrowania głupków i nudziarzy pliku ~/News/Scorefile. Plik ten
>> swobodnie
>> i z powodzenim kopiuję sobie między komputerami -- w końcu nazwa
>> "kill-file"
>> nie wzięła się znikąd.
>
> Ale nadal to trzeba ręcznie kopiować. Myślałem o jakim rozwiązaniu w
> stylu automatu korzystającego z czegoś tam w jakiejś tam chmurze.
> Ot, na jednym komputerze zaznaczam, że Kowalski jest mułem, i z automatu
> mam tak wszędzie.
>
> Pewnie takiego cuda nie ma...
Może jest :) nazywa się chmura.
>
>
>> ~/.thunderbird -- chyba najpepiej go synchronizować w całości (rsync
>> -- czy
>> jest coś lepszego?). Nie tylko KF, ale inne rzeczy się wtedy staną
>> takie same
>> na wszytkich komputerach.
>
> No a to właśnie nie jest za bardzo pożądane. Na jednym komputerze mam
> np. tylko prywatne konto mailowe, na innym wszystkie, w tym firmowe.
> Uwierz, że są poważne powody do tego, więc nie daj Bóg, żeby mi się
> wszystko "zsynchronizowało" :)
Dlatego trzeba sam katalog news wrzucić do chmury jest trochę darmowych,
zamapować napęd jak trzeba będzie i masz.
--
Pozdr
Janusz_K
-
35. Data: 2015-03-04 19:45:20
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 04 Mar 2015 17:40:22 +0100, Marek napisał(a):
> Groundhog z własnymi patchami.
To sie niestety do niczego nie nadaje.
Smartfon z linuksem i dowolnym newsreaderem w trybie tekstowym bylby
lepszy.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
36. Data: 2015-03-04 19:46:28
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 4 Mar 2015 18:29:12 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Ale tak się ostatnio porobiło. Ludzie siedzą u siebie w domu i smyrają
> palcem po ekraniku jakieś mejle. Też tego nie rozumiem, ale to teraz
> powszechne.
To sie nazywa "moda" i nie ma nic wspolnego z rozumieniem ani z w ogole z
rozumem...
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
37. Data: 2015-03-04 20:12:08
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 04 Mar 2015 18:19:56 +0100, JDX <j...@o...pl> wrote:
> Znaczy się gdy siedzisz sobie w chacie to wolisz pisać mejle i niusy
> używając gównianego 5" dotykowego ekranika smartfona niż wygodnej
> klawiatury blaszaka + (powiedzmy) 24" monitora? :-D Mi tu jakoś
> masochizmem zanosi. :-D
Tak, przyzwyczaiłem się.
--
Marek
-
38. Data: 2015-03-04 20:15:03
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 4 Mar 2015 19:45:20 +0100, Maciek <d...@p...onet.pl>
wrote:
> To sie niestety do niczego nie nadaje.
Etam. Jest najlepszy z tych co są dostępne za free.
--
Marek
-
39. Data: 2015-03-04 20:28:37
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Niepotrzebnie kombinujesz. Zacznij korzystać z jed(y)nego urządzenia,
> które zawsze masz przy sobie. Smartfona.
weź przestań...
Na grupie to piszę, jak siedzę przed jednym czy drugim komputerem. I
albo coś potrzebuję, albo w ramach relaksu. To mam sobie wtedy dziubać
na ekraniku telefonu, zamiast wygodnie na monitorze 27"...
To już wolę tych trolli wyłażących z dziury.
-
40. Data: 2015-03-04 20:39:10
Temat: Re: NTG czyli skuteczna walka z głupotą w internecie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> Znaczy się gdy siedzisz sobie w chacie to wolisz pisać mejle i niusy
>> używając gównianego 5" dotykowego ekranika smartfona niż wygodnej
>> klawiatury blaszaka + (powiedzmy) 24" monitora? :-D Mi tu jakoś
>> masochizmem zanosi. :-D
>
> Tak, przyzwyczaiłem się.
Ja to mogę zrozumieć, do wszystkiego można się przyzwyczaić. Nie potrafię
pojąć tylko jednego: po co? Siedzenie w domu w fotelu zupełnie mi się nie
kojarzy z pisaniem maili ani z grzebaniem w Usenecie. Czynności wykonywane
przy pomocy komputera -- to już co innego. Osoby, którym komputer jest do
pracy niezbędny, mają zwykle przy nim dość czasu, by zadbać o korespondencję,
choćby w charakterze przerywnika. Oczywiście nie mam na myśli tych, co na
akord wklepują dane do excela. Jeśli ktoś w czasie pracy sięga po smartfon
by przeczytać mail, wydaje mi się to dość dziwne. A po pracy tym bardziej
nie mam ochoty na zaglądanie w otchłań sieci. Ludzie, którzy mają zajęcie
całkiem niekomputerowe, mogą traktować swój telefon jako jedyny kontakt
z internetem, mogą kompletnie zrezygnować z używania komputerów -- tych
nawet rozumiem. Ale czy to ten przypadek?
--
Jarek