-
21. Data: 2016-03-24 17:36:01
Temat: Re: NSA 325 v2 i padający dysk?
Od: " ...:::WISKOLER:::..." <j...@b...rh>
Na grupie pl.comp.pecet, osobnik mieniący się nazwą elmer radi radisson
naskrobał(a):
> Chociaz czerwona dioda na obudowie oznacza ze jednak jakis komponent
> softu NASa musial wlasciwie zinterpretowac bledny stan dysku/dyskow
Nie chciałbym cię martwić, ale dioda od dziś rana jarzy się łanym zielonym
kolorkiem, a i szybko.ść działania samego serwera jak wchodze w jego menu
znacząco wzrosła.
Co prawda mnie już nie zwiedzie i nie dam się tak łatwo podejść, poupycham
gdzie tylko moge co mam i wymiana na nowe dwa dyski.
--
...::: WISKOLER :::...
- Stirlitz, jakiego koloru mam majtki? - spytał Müller.
- Czerwone w białe grochy.
- Wpadliście Stirlitz, o tym wiedziała tylko rosyjska pianistka!
- Proszę zapiąć rozporek, szefie, inaczej będą o tym wiedzieć wszyscy.
-
22. Data: 2016-03-24 20:16:15
Temat: Re: NSA 325 v2 i padający dysk?
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2016-03-24 16:11, ...:::WISKOLER:::... wrote:
> W panelu sterowania wygląda to następująco:
> http://zapodaj.net/e43d2995a1b3f.jpg.html
> Ktoś wcześniej podpowiedział że mam tam dwa dyski spięte w jeden i w
> zasadzie powinno się dać odczytać poza nasem jeśli tylko będzie obsługa
> partycji linuxowych w windowsie. Znalazłem zarówno program jak i wtyczkę do
> TC umożliwiającą taki myk. Zobaczę tylko czy to zadziała. Nie mam po prostu
> miejsca gdzie mógłbym skopiować całość danych. Już przy próbie kopiowania
> kilku plików po ok 400 MB walił błędami ażsię iskrzyło, odpuściłem - to
> filmy i w zasadzie może znajdę jeszcze gdzieś kopie tego.
Pod Windows to raczej bez sensu, poniewaz to co jest na dyskach w tym
NASie to jest natywny system plikow oraz rodzaj metadysku obslugiwany
przez Linuksa. Wiec lepiej robic to spod tego systemu i w razie potrzeby
zlozyc sobie to z powrotem za pomoca mdadm ktore to narzedzie
zapewne oryginalnie zostalo uzyte "pod spodem" przez NSA-325.
Ale wlasciwie to by mialo wiekszy sens jakby Ci po prostu padl NAS
i nie mialbys na czym odczytac dyskow.
Jako ze sam NAS dziala to IMHO lepiej nie kombinowac juz nic z
wyciaganiem dyskow, tylko sprobowac zgrac za jego posrednictwem
cokolwiek sie da odczytac na zewnetrzny dysk podlaczony po USB.
--
memento lorem ipsum
-
23. Data: 2016-03-24 20:17:57
Temat: Re: NSA 325 v2 i padający dysk?
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2016-03-24 17:36, ...:::WISKOLER:::... wrote:
> Nie chciałbym cię martwić, ale dioda od dziś rana jarzy się łanym zielonym
> kolorkiem, a i szybko.ść działania samego serwera jak wchodze w jego menu
> znacząco wzrosła.
> Co prawda mnie już nie zwiedzie i nie dam się tak łatwo podejść, poupycham
> gdzie tylko moge co mam i wymiana na nowe dwa dyski.
Yeah, whatever ;). Najwazniejsze ze jak widzisz, nie opieralismy sie
na samych lampkach tylko bardziej tresciwej wiedzy nt. stanu dyskow
zapewnil odczyt parametrow SMART.
--
memento lorem ipsum
-
24. Data: 2016-03-27 09:23:39
Temat: Re: NSA 325 v2 i padający dysk?
Od: " ...:::WISKOLER:::..." <j...@b...rh>
Na grupie pl.comp.pecet, osobnik mieniący się nazwą ...:::WISKOLER:::...
naskrobał(a):
>Witam
[ciachnięcie edytorskie]
Chciałbym tą drogą podziękować wszystkim za okazaną pomoc w przywróceniu
serwerka do życia. Udało się w zasadzie wszystko skopiować co było
potrzebne, przy okazji pozbyłem się kilku MB danych zalegających jako
podkładki do kurzu.
Serwerek po zamontowaniu dwóch nowych dysków śmiga aż miło, wszystko chodzi
szybko (szybciej?) jak od nowości.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim zabierającym głos w tym wątku.
--
...::: WISKOLER :::...
No i co, Stirlitz? Poznajecie te rękawiczki? - triumfalnie spytał
Müller. Stirlitz poznał rękawiczki. Poznałby je natychmiast spośród
tysięcy innych. Były zrobione ze skóry zdartej z pastora Schlaga.
-
25. Data: 2016-04-20 09:31:07
Temat: Re: NSA 325 v2 i padający dysk?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Tue, 22 Mar 2016 19:49:45 +0100, Kamikazee napisał(a):
> W dniu 2016-03-22 o 17:15, ...:::WISKOLER:::... pisze:
>> A nie ma w SSH jakiejś komendy pomagającej sprawdzić powierzchnię dysku
>> i jej integralność coś jak było kiedyś w windowsie? Może dałbym radę
>> odpalić to w konsoli i przeskanować dysk?
>
> fsck
fsck nie sprawdza powierzchni dysku tylko integralnośc systemu plików.
Do sprawdzenia powierzchni:
badblocks
W większości dystrybucji linuksz trzeba to doinstalować.