Użytkownik Chris x...@x...xxx ...

>>> Model - A4 Avant
>>> Poza tym niżej masz dokładne rozkodowanie VIN według fabryki.
>>>
>>> Dodajmy do tego że zdjęcia prezentują dokładnie to samo auto tylko że
>>> część ma w środku automat a część manuala. A i cena z automatem (jak z
>>> fabryki) była o 2 tyś niższa od tej obecnej z manualem.
>>
>> Ale o co chodzi?
>> Kupili w automacie, było coś porypane, nie wiedzieli jak naprawić, to
>> wstawili zwykłą skrzynię biegów?
>> Na czym wałek ma polegac?
>
> Na braku informacji w ogłoszeniu że auto miało przekładkę skrzyni.
> A nie tak że auto idealne, perfekcyjne itd .. skąd wiesz kto to
> montował, w jakim stanie jest skrzynia, ma to wpływ na cenę bo już była
> ingerencja w stan fabryczny.
> Wszystkie auta ze Szwajcarii trafiają do nas albo jak powypadkowe albo z
> defektami tuszowanymi przez sprzedawców.
>
Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac wiec
wstawili manual.
To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
opłacała i jeszcze przynosiła zysk?

do góry

Chris w
<news:ntvi9v$f00$1@node2.news.atman.pl>:

> lekarz zabraniał się wypowiadać?

Dobrze, że chodzisz do lekarzy, niedobrze, że się ich nie słuchasz i pytasz
na grupie o zalecenia, które dostałeś...

--
'Tom N'

do góry

W dniu 16-10-2016 o 13:00, Budzik pisze:

> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac wiec
> wstawili manual.
> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?

Jeśli kupił auto nie na chodzie, właśnie dlatego, że skrzynia była
rozsypana i nikt nie wiedział jak ją ogarnąć, to pewnie kupił za grosze.

do góry

Dnia Sun, 16 Oct 2016 11:00:44 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac wiec
> wstawili manual.
> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?

Tak samo jak wszędzie, tylko bardziej: handlarz kupuje za bezcen trupa,
którego nie opłaca się naprawiać na miejscu, ściąga do Polski i klepie po
taniości w stodole, skręca licznik do 190 tys. wiesza pięć choinek
zapachowych i czeka na frajera.

--
Pozdrawiam,
Przemek

do góry

W dniu 16.10.2016 o 14:32, 007 pisze:
> Chris w
> <news:ntvi9v$f00$1@node2.news.atman.pl>:
>
>> lekarz zabraniał się wypowiadać?
>
> Dobrze, że chodzisz do lekarzy, niedobrze, że się ich nie słuchasz i pytasz
> na grupie o zalecenia, które dostałeś...

Dziecko się rozgadało, widać że dziś wolne od szkoły.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

W dniu 16.10.2016 o 15:10, P.B. pisze:
> Dnia Sun, 16 Oct 2016 11:00:44 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>
>> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac wiec
>> wstawili manual.
>> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
>> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?
>
> Tak samo jak wszędzie, tylko bardziej: handlarz kupuje za bezcen trupa,
> którego nie opłaca się naprawiać na miejscu, ściąga do Polski i klepie po
> taniości w stodole, skręca licznik do 190 tys. wiesza pięć choinek
> zapachowych i czeka na frajera.

Mniej więcej się zgadza :) mam kolegę co się dawno temu przeprowadził do
Szwajcarii i kupić żeby kupić tam dobre auto to trzeba wydać 2 x tyle co
w Polsce wiec skądś muszą się brak okazyjne Szwajcary. Wiadomo że albo
walone albo uszkodzone tak że nie opłaca się tego naprawiać na miejscu a
u nas kowal wyklepie i będzie jak nowe. Do póki ludzie kupują złomy od
kowali to dalej będzie u nas rynek na okazyjne perełki.

Fajny program był ostatnio w TVN o tym jak kupili Toyotę i prawie (bo
pokazali że to był test) sprzedali (na słupa) potem na znanym portalu w PL.

http://www.tvnturbo.pl/programy/bezwypadkowa-okazja,
11651.html

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

W dniu 16.10.2016 o 14:44, Cavallino pisze:
> W dniu 16-10-2016 o 13:00, Budzik pisze:
>
>> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac
>> wiec
>> wstawili manual.
>> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
>> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?
>
> Jeśli kupił auto nie na chodzie, właśnie dlatego, że skrzynia była
> rozsypana i nikt nie wiedział jak ją ogarnąć, to pewnie kupił za grosze.

To warto o tym napisać w ogłoszeniu że skrzynia była wymieniana z
automatu na manual. A tak jest opisane jako idealna perełka do tego z
książką serwisową (pewnie kupiona za 50zł na allegro). Takie zmiany
odbijają się na cenie nie mówiąc o tym że jest tu tuszowanie prawdy
która może się nawet odbić na ewentualnym ubezpieczeniu w razie roszczeń
ubezpieczonego (odstępstwo od danych fabrycznych).

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

Użytkownik Chris x...@x...xxx ...

>>> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac
>>> wiec
>>> wstawili manual.
>>> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
>>> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?
>>
>> Jeśli kupił auto nie na chodzie, właśnie dlatego, że skrzynia była
>> rozsypana i nikt nie wiedział jak ją ogarnąć, to pewnie kupił za grosze.
>
> To warto o tym napisać w ogłoszeniu że skrzynia była wymieniana z
> automatu na manual. A tak jest opisane jako idealna perełka do tego z
> książką serwisową (pewnie kupiona za 50zł na allegro). Takie zmiany
> odbijają się na cenie nie mówiąc o tym że jest tu tuszowanie prawdy
> która może się nawet odbić na ewentualnym ubezpieczeniu w razie roszczeń
> ubezpieczonego (odstępstwo od danych fabrycznych).
>
W sumie mozna kupic, pojezdzic rok, a potem oddac jako niezgodne z opisem
:)

do góry

W dniu 16.10.2016 o 18:46, Budzik pisze:
> Użytkownik Chris x...@x...xxx ...
>
>>>> Ok, czyli dobrze rozumiem, ze był automat, nie opłacało sie naprawiac
>>>> wiec
>>>> wstawili manual.
>>>> To za ile taki handlarz kupuje takie auto w CHF zeby taka operacja sie
>>>> opłacała i jeszcze przynosiła zysk?
>>>
>>> Jeśli kupił auto nie na chodzie, właśnie dlatego, że skrzynia była
>>> rozsypana i nikt nie wiedział jak ją ogarnąć, to pewnie kupił za grosze.
>>
>> To warto o tym napisać w ogłoszeniu że skrzynia była wymieniana z
>> automatu na manual. A tak jest opisane jako idealna perełka do tego z
>> książką serwisową (pewnie kupiona za 50zł na allegro). Takie zmiany
>> odbijają się na cenie nie mówiąc o tym że jest tu tuszowanie prawdy
>> która może się nawet odbić na ewentualnym ubezpieczeniu w razie roszczeń
>> ubezpieczonego (odstępstwo od danych fabrycznych).
>>
> W sumie mozna kupic, pojezdzic rok, a potem oddac jako niezgodne z opisem
> :)

Z opisem zgodne bo jest napisane manual :)

A teraz weź kolizję i stratę całkowitą, ubezpieczyciel ma oddać za
manual czy za tiptronic który był momencie zakupu :) ceny za oba auta
zupełnie inne bo automat droższy ale go nie ma :)

Jak już handlarz zmienił na manuala bo tańszy to niech poinformuje o tym
w ogłoszeniu że auto było modyfikowane i zmieniona została skrzynia z
automatu na manual. Ciekawe czy komputer jest ustawiony pod manuala czy
pod automat o ile to ma znaczenia bo w sumie nie wiem.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

W dniu 11.10.2016 o 14:20, mała pisze:
> Możecie mi sprawdzić VIN ?:) Proszę bardzo :)
>
> WAU
audi
ZZZ
blanks
8E
B6
9
nie wiem
4
2004, 2014 albo 1994 :)
A
fabryka numer 1 :P (chyba Inglo jest A, Neckarsulm B, nie wiem, jak
reszta świata)
286798
Numer seryjny - Systemy VAG potrafią na jego podstawie powiedziec więcej


więcej "z czapki" nie pamiętam.

do góry