-
11. Data: 2009-06-24 16:00:29
Temat: Re: Motocyklista spadl na przechodnia
Od: Lukasz Baranski <g...@o...pl>
On 2009-06-24 14:24:05 +0200, Monster <"alpy2usun _to"@op.pl> said:
> Kuczu pisze:
>
>> BTW. Zaraz sie odezwie Dziadek Mroz i napisze ze to wina motocyklisty
>> bo szybowal za szybko.
>
> Na pewno,teraz jest ekspertem gdyż trolluje na lotnictwie
tam tez go lubia ;) sorry, jesli formatowanie sie rozjechalo:
>U?ytkownik "Dziadek Mroz" <D...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:h033ft$hgs$1@news.onet.pl...
> My??e ?e wczorajszy wypadek udowodni? w koncu nie-dowiarkom wy?szo?ae
> technologi amerykanskiej. Je?li by?by to 747 to dawno by wyl?dowa?.
>
> DM
>Spadaj na onet debilu
>
>sz.
--
-------------------------
Lukasz Baranski
Honda NT650V Deauville
-
12. Data: 2009-06-25 06:18:52
Temat: Re: Motocyklista spadl na przechodnia
Od: n...@s...com
On Wed, 24 Jun 2009 18:00:29 +0200, Lukasz Baranski <g...@o...pl>
wrote:
>tam tez go lubia ;) sorry, jesli formatowanie sie rozjechalo:
Dziwne ze nie napisal ze za szybko lecial.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
13. Data: 2009-06-25 10:23:01
Temat: Re: Motocyklista spadl na przechodnia
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> A mnie ciekawi jak to teraz bedzie rozliczane.
> Czy pieszy dostanie kase z OC motocyklisty czy kierowcy samochodu ?
> Ktos ma pojecie ?
Logicznie wlasnie tak jak mowisz.
Moj przypdek wydarzyl sie za granica, gdzie kierowca wycofal w moj
zaparkowany motocykl, przewrocil go, a moj motocykl zrobil ladne
wglebienie na masce samochodu zaparkowanego obok. Kierowca odjechal w
zwiazku z czym wlasciciel zaparkanego auta chcial zebym ja mu zaplacil
za maske, a pozniej sobie szukal kierowcy Seata, ale fartem kolega
spisal numery Seata gdyz to widzial, wiec odmowilem 'pomocy' drugiemu
poszkodowanemu, podalem mu i swojemu ubezpieczycielowi dane Seata i
oni juz sie rozliczali. Plus ja dostalem za zbity kierunkowskaz i
chyba lusterko.
Nataszatan
-
14. Data: 2009-06-25 10:45:17
Temat: Re: Motocyklista spadl na przechodnia
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
f...@g...com pisze:
>> A mnie ciekawi jak to teraz bedzie rozliczane.
>> Czy pieszy dostanie kase z OC motocyklisty czy kierowcy samochodu ?
>> Ktos ma pojecie ?
>
> Logicznie wlasnie tak jak mowisz.
>
> Moj przypdek wydarzyl sie za granica, gdzie kierowca wycofal w moj
> zaparkowany motocykl, przewrocil go, a moj motocykl zrobil ladne
> wglebienie na masce samochodu zaparkowanego obok. Kierowca odjechal w
> zwiazku z czym wlasciciel zaparkanego auta chcial zebym ja mu zaplacil
> za maske, a pozniej sobie szukal kierowcy Seata, ale fartem kolega
> spisal numery Seata gdyz to widzial, wiec odmowilem 'pomocy' drugiemu
> poszkodowanemu, podalem mu i swojemu ubezpieczycielowi dane Seata i
> oni juz sie rozliczali. Plus ja dostalem za zbity kierunkowskaz i
> chyba lusterko.
sytuacja nie podobna. mogą Ci wmówić, że zaparkowałeś nie uwzględniając
możliwości przewrócenia na auto. Twoja sytuacja jest podobna właśnie
do karambolu. każdy dostaje kasę z OC tego, który go uderzył, a nie tego
kto pierwszy spowodował wypadek.
a lot bezwładny motocyklisty nie mógł być przezeń kierowany. nie mógł
wybrać sobie ani sposobu lądowania, ani miejsca. sam lot wymusił samochód.
--
gildor
9'99