-
1. Data: 2011-01-16 14:38:30
Temat: Motocyklem po szynie
Od: "WM " <c...@W...gazeta.pl>
Dałoby się pojechać, czy nie?
Nie mam na myśli takiego pojazdu stabilizowanego żyroskopem
http://vulpeculox.net/misc/brenn.htm
Chodzi o zwykły motocykl z obręczami zapobiegającymi przed spadkiem kół.
WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-01-16 15:58:25
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 16 Jan 2011 14:38:30 +0000 (UTC), WM wrote:
>Dałoby się pojechać, czy nie?
>Nie mam na myśli takiego pojazdu stabilizowanego żyroskopem
>http://vulpeculox.net/misc/brenn.htm
>Chodzi o zwykły motocykl z obręczami zapobiegającymi przed spadkiem kół.
http://www.youtube.com/watch?v=M4rgaLW163k&feature=r
elated
ale nie wiem czy zauwazasz - trzeba miec wolne rece do machania.
J.
-
3. Data: 2011-01-16 19:22:45
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> ale nie wiem czy zauwazasz - trzeba miec wolne rece do machania.
W cyrku facet na rola bola kiwa się rytmicznie,
co ułatwia utrzymanie równowagi.
Gdyby szyny były węzowate, to by było łatwiej?
Rowery szynowe sa popularne:
http://www.youtube.com/watch?v=CTJ_o_WyvgA&feature=r
elated
http://www.youtube.com/watch?v=X0_ITHMHGoc&feature=r
elated
http://www.youtube.com/watch?v=j4ce4u_oXWQ&feature=r
elated
Na linie z niskopołozonym środkiem cięzkości to nie sztuka:
http://www.youtube.com/watch?v=gVbqDbuHnmM
W kuli tez łatwiej:
http://www.youtube.com/watch?v=l6A1KJcpiXo
WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-01-17 14:13:42
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "WM " <c...@N...gazeta.pl> napisał
> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> ale nie wiem czy zauwazasz - trzeba miec wolne rece do machania.
>
> W cyrku facet na rola bola kiwa się rytmicznie,
> co ułatwia utrzymanie równowagi.
> Gdyby szyny były węzowate, to by było łatwiej?
IMO nie bardzo. Trzeba jakos wypracowac moment prostujacy.
W normalnym rowerze/motorze w czasie jazdy wystarczy drobny ruch
kierownica zeby przestawic punkt podparcia.
Na szynie tak sie nie da, wiec trzeba cos innego - np kolo
zamachowe.
Gdyby szyna biegla zakosami, to mozna skorzystac - ale jak to
regulowac - predkoscia ?
> Rowery szynowe sa popularne:
> http://www.youtube.com/watch?v=CTJ_o_WyvgA&feature=r
elated
Tylko ze z podporka.
J.
-
5. Data: 2011-01-17 20:59:08
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WM " <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iguvt6$htu$1@inews.gazeta.pl...
> Dałoby się pojechać, czy nie?
>
> Nie mam na myśli takiego pojazdu stabilizowanego żyroskopem
> http://vulpeculox.net/misc/brenn.htm
>
> Chodzi o zwykły motocykl z obręczami zapobiegającymi przed spadkiem kół.
Motozykla nie widziałem. Bywają rowery, ale te mają taką dodatkowe koło
idące po drugiej szynie. Moim zdaniem bez tego nei da się poejchać, bo nie
ma możliwości utrzymywania równowagi poprzez drobne korekty kierunku jazdy.
To jak jeżdżenie rowerem po linie.
-
6. Data: 2011-01-30 20:16:17
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: Grzexs <g...@g...usu-n-to.pl>
> IMO nie bardzo. Trzeba jakos wypracowac moment prostujacy.
> W normalnym rowerze/motorze w czasie jazdy wystarczy drobny ruch
> kierownica zeby przestawic punkt podparcia.
> Na szynie tak sie nie da, wiec trzeba cos innego - np kolo zamachowe.
>
> Gdyby szyna biegla zakosami, to mozna skorzystac - ale jak to regulowac
> - predkoscia ?
Myślę, że gdyby przednie kółko było z 5 razy szersze od szyny, z
obręczami po obydwu stronach, to dawałoby się "lekkimi ruchami
kierownicy" skompensować przechyły. Może lepiej by działało, gdyby
przednie koło było z dwóch stożków - o tak: ><, o lekkim skosie. ale
taki pojazd marnie przechodziłby przez zwrotnice itp.
--
Grzexs
-
7. Data: 2011-01-31 09:05:51
Temat: Re: Motocyklem po szynie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 30 Jan 2011 21:16:17 +0100, Grzexs wrote:
>> IMO nie bardzo. Trzeba jakos wypracowac moment prostujacy.
>> W normalnym rowerze/motorze w czasie jazdy wystarczy drobny ruch
>> kierownica zeby przestawic punkt podparcia.
>> Na szynie tak sie nie da, wiec trzeba cos innego - np kolo zamachowe.
>Myślę, że gdyby przednie kółko było z 5 razy szersze od szyny, z
>obręczami po obydwu stronach, to dawałoby się "lekkimi ruchami
>kierownicy" skompensować przechyły.
Nie bardzo, bo punkt podparcia ciagle jeden - szyna.
No, szyna jest szeroka i moze by wykorzystac.
>Może lepiej by działało, gdyby
>przednie koło było z dwóch stożków - o tak: ><, o lekkim skosie.
To by moglo zadzialac.
J.