On 2010-02-11 14:50, J.F. wrote:
> On Thu, 11 Feb 2010 13:41:47 +0100, XYZ wrote:
>> Nie, telefon z Netii, chyba 29 stycznia, też miałem, że tego dnia kończy
>> się jakaś "super promocja", w obniżonej cenie itd. Ja wiem dokładnie
>> czego chcę. Żeby po prostu nie dzwonili. Z dostępem do Internetu zrobię
>> to, co będę chciał. Zresztą nie mam pretensji do Ciebie, a im nie
>> potrafię wyperswadować tego, żeby już nie dzwonili. Może mógłbyś się
>> odnieść do meritum sprawy, tzn. jak ich skutecznie przekonać, żeby już
>> nie dzwonili?
>
> Nie mam pomyslu, ale moze zrob to co zamierzasz.
> Zloz im wypowiedzenie od 10 kwietnia, a jak beda dzwonic to informuj
> "wypowiedzialem, bo za bardzo przeszkadzaliscie".
Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie zamierzałem
składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w momencie dogodnym
dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to bez ustanku.

do góry

Użytkownik "XYZ" <junk@
>>> Nie, telefon z Netii, chyba 29 stycznia, też miałem, że tego dnia kończy
>>> się jakaś "super promocja", w obniżonej cenie itd. Ja wiem dokładnie
>>> czego chcę. Żeby po prostu nie dzwonili. Z dostępem do Internetu zrobię
>>> to, co będę chciał. Zresztą nie mam pretensji do Ciebie, a im nie
>>> potrafię wyperswadować tego, żeby już nie dzwonili. Może mógłbyś się
>>> odnieść do meritum sprawy, tzn. jak ich skutecznie przekonać, żeby już
>>> nie dzwonili?
>>
>> Nie mam pomyslu, ale moze zrob to co zamierzasz.
>> Zloz im wypowiedzenie od 10 kwietnia, a jak beda dzwonic to informuj
>> "wypowiedzialem, bo za bardzo przeszkadzaliscie".
> Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie zamierzałem
> składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w momencie dogodnym
> dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to bez ustanku.
>

Załóż usługę ACR (blokada anonimowych połączeń), a 90% głupich telefonów
będzie wycięta.

do góry

Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
news:hl138e$ftm$1@news.onet.pl...
> Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie
> zamierzałem składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w
> momencie dogodnym dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to
> bez ustanku.

Powiem tak:
Byłem zagrożony gdzieś karą, bo spóźniłem się, przyznaję z pokorą, z
zapłatą. Jakkolwiek nie wypieram się powinności, i regulowałem je
natychmiast, gdy okazało się to możliwe (2-3 dni na zorganizowanie
kasy), to strzeliłem takiego gola w ich bramkę: (OIDP, akurat dobiegał
koniec promocji.
"Wiecie państwo, ja coś tam slyszałem/widziałem, że po moim osiedlu
szwęda się jakiś operator, kolega mówił, że mają ofertę i jak
sprawdziłęm, to rzeczywiście, wydaje się tańsza, niż moja obecna, w
związku z tym zastanawiam się, czy by ich nie złowić, no, bo tam
mniejsze koszty, szybciej", coś jeszcze dodałem... ugralem nawet
niewielką zniżkę (choć fakt, za przepisaniem abo) bez opłaty karnej. W
dużym skrócie - bajeczka w stylu "niedaleko mnie uruchomił się
konkurencyjny sklep, tańszy, bliżej, w związku z tym panie kierowniku,
mam trochę kłopotów z chodzeniem, wynika z tego, że będę musiał brać u
konkurencji"... Mądry kierownik zrobi przynajmniej jedną, dwie rzeczy,
aby zatrzymać klienta. Jeszcze jak dodasz, że tu kilka razy dostałeś za
mało (choćby to był jeden grosz) reszty, a tam zawsze dobrze...
Bo mnie tak naprawdę nie chodzi o to, by rezygnować, ale o to, aby dać
do zrozumienia, że nagabywanie mnie może się obrócić przeciw nim.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

do góry

Użytkownik "abc" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hl1ulu$a5h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie
>> zamierzałem składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w
>> momencie dogodnym dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to
>> bez ustanku.
>>
>
> Załóż usługę ACR (blokada anonimowych połączeń), a 90% głupich
> telefonów będzie wycięta.

Ja rozważam zastosowanie sekretarki automatycznej która gada "Abonent
nie przyjmuje połączeń bez identyfikacji. Aby mimo to uzyskać
połączenie, zadzwoń z numeru, który się identyfikuje i na który można
oddzwonić, lub w ciągu 10 sekund podaj specjalny kod dostępu, w
przeciwnym razie połączenie zostanie przerwane bez zarejestrowania
wiadomości, BEEP" i po 10 sekundach rozłącza się.
Kod po to, że kilka osób z rodziny ma numery które się nie identyfikują,
a rodzina musi mieć możliwość dodzwonienia się niezależnie od obecności
identyfikacji. Dlatego u mnie nie ACR.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

do góry

On 2010-02-12 00:23, Araneus Diadematus wrote:
>
> Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
> news:hl138e$ftm$1@news.onet.pl...
>> Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie
>> zamierzałem składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w
>> momencie dogodnym dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to
>> bez ustanku.
>
> Powiem tak:
> Byłem zagrożony gdzieś karą, bo spóźniłem się, przyznaję z pokorą, z
> zapłatą. Jakkolwiek nie wypieram się powinności, i regulowałem je
> natychmiast, gdy okazało się to możliwe (2-3 dni na zorganizowanie
> kasy), to strzeliłem takiego gola w ich bramkę: (OIDP, akurat dobiegał
> koniec promocji.
> "Wiecie państwo, ja coś tam slyszałem/widziałem, że po moim osiedlu
> szwęda się jakiś operator, kolega mówił, że mają ofertę i jak
> sprawdziłęm, to rzeczywiście, wydaje się tańsza, niż moja obecna, w
> związku z tym zastanawiam się, czy by ich nie złowić, no, bo tam
> mniejsze koszty, szybciej", coś jeszcze dodałem... ugralem nawet
> niewielką zniżkę (choć fakt, za przepisaniem abo) bez opłaty karnej. W
> dużym skrócie - bajeczka w stylu "niedaleko mnie uruchomił się
> konkurencyjny sklep, tańszy, bliżej, w związku z tym panie kierowniku,
> mam trochę kłopotów z chodzeniem, wynika z tego, że będę musiał brać u
> konkurencji"... Mądry kierownik zrobi przynajmniej jedną, dwie rzeczy,
> aby zatrzymać klienta. Jeszcze jak dodasz, że tu kilka razy dostałeś za
> mało (choćby to był jeden grosz) reszty, a tam zawsze dobrze...
> Bo mnie tak naprawdę nie chodzi o to, by rezygnować, ale o to, aby dać
> do zrozumienia, że nagabywanie mnie może się obrócić przeciw nim.
>

Chyba naprawdę nie znasz realiów TP. Myślisz że człowiek pracujący na
infolinii przyzna mnie, jako indywidualnemu klientowi, zniżkę!? Czy
rozumiesz, że to co on może zrobić to zaznaczyć kwadrat, że zamawiam
usługę, albo odznaczyć jak rezygnuję?

W końcu zadzwoniłem tam wczoraj w sprawie wyłączenia zgody na dzwonienie
i baba mnie zbyła mówiąc, że "dowiem się od szefa czy mamy taką opcję
[wyłączenie zgody marketingowej] w systemie" nawet bez potwierdzenia
numeru telefonu. Ręce opadają. Chciałbym im wysłać jakieś pismo z takim
żądaniem, ale nawet nie wiem na jaki adres. Katowice, Opole, Warszawa?

do góry

Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
news:hl3gpe$dh1$1@news.onet.pl...
> Chyba naprawdę nie znasz realiów TP. Myślisz że człowiek pracujący na

Znam... i to niektóre z pierwszej ręki.

> infolinii przyzna mnie, jako indywidualnemu klientowi, zniżkę!? Czy

Pracownik infolinii oczywiście nie, ale może ruszy swoje zwoje i np.
przypomni sobie "Acha, jest teraz nowa promocja dla..." podpyta się
dzwoniątego na tę okoliczność o potrzebne szczegóły i może coś znajdzie,
co da się zastosować.

> rozumiesz, że to co on może zrobić to zaznaczyć kwadrat, że zamawiam
> usługę, albo odznaczyć jak rezygnuję?

Ależ oczywiście, że pracownik wiele więcej nie da rady. Tylko, żeby to
nie było na zasadzie "odpierdol się pan", a jednak choćby cienia
zainteresowania. Po prostu, aby wykorzystał wszystkie możliwości. Hmm...
A jak mimo to szef oleje i każe nadal dzwonić, to chwd szefowi.

>
> W końcu zadzwoniłem tam wczoraj w sprawie wyłączenia zgody na
> dzwonienie i baba mnie zbyła mówiąc, że "dowiem się od szefa czy mamy
> taką opcję [wyłączenie zgody marketingowej] w systemie" nawet bez
> potwierdzenia

Zbyła cię, olała cię. Miałą cię w... No, słońce tam nie dochodzi.

> numeru telefonu. Ręce opadają. Chciałbym im wysłać jakieś pismo z
> takim żądaniem, ale nawet nie wiem na jaki adres. Katowice, Opole,
> Warszawa?

Może napisz na Twardą 18 w Warszawie? Kontakt tam pomagał niektórym w
pozornie beznadziejnych sytuacjach, nie pamiętam dokłądnie, do jakiej
komórki, stale mi ulatuje z pamięci.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

do góry

Araneus Diadematus wrote:

> Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
> news:hl3gpe$dh1$1@news.onet.pl...

>> numeru telefonu. Ręce opadają. Chciałbym im wysłać jakieś
>> pismo z takim żądaniem, ale nawet nie wiem na jaki adres.
>> Katowice, Opole, Warszawa?
>
> Może napisz na Twardą 18 w Warszawie? Kontakt tam pomagał
> niektórym w pozornie beznadziejnych sytuacjach, nie pamiętam
> dokłądnie, do jakiej komórki, stale mi ulatuje z pamięci.

Jeśli nic się nie zmieniło (podaję za informacją znalezioną
na usenet, z 2006 roku), to przypuszczalnie masz na myśli:

Biuro Pełnomocników Prezesa Spółki d/s Interwencji
Telekomunikacja Polska S.A.
ul. Twarda 18, 00-105 Warszawa
fax: 0-22 699-17-32
tel (niebezpośredni - to jest do sekretariatu prezesa i
tam należy poprosić o połączenie z Biurem Pełnomocników
Prezesa Spółki ds. Interwencji) (0-22) 527-27-36

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i ludzka
głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)

do góry

XYZ pisze:

> Czy da się to wyłączyć na
> błęktinej linii czy też mają prawo wykonywać takie telefony na podstawie
> zapisu w umowie o linię tel. lub neostradę?

Z ciekawości, próbowałeś po prostu powiedzieć osobie, która dzwoni, że
Sobie tego więcej nie życzysz? Z wyeliminowaniem telefonów może być
problem taki, że TP podpisuje umowy na obdzwanianie z firmami
zewnętrznymi. Swego czasu, gdy szukałem jakiejkolwiek pracy, trafiłem na
ofertę tzw. Telepracy. Była to firma, z którą współpracując miałem
właśnie sprzedawać neostradę. Żeby było śmieszniej, miałem za własne
pieniądze kupić sobie jakiś numer VOIP, a od każdego pozyskanego klienta
miałem dostawać jakiś tam procent. Tak to wyglądało w pierwszej połowie
2008 roku - jak wygląda teraz, nie mam pojęcia.


--
Pozdrawiam, Michał
www.tyflopodcast.net
www.tyfloswiat.pl

do góry

On Fri, 12 Feb 2010 13:15:38 +0100, XYZ napisał:
> On 2010-02-12 00:23, Araneus Diadematus wrote:
>>
>> Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
>> news:hl138e$ftm$1@news.onet.pl...
>>> Wręcz przeciwnie. To był pomysł Araneusa Diadematusa. Ja nie
>>> zamierzałem składać wypoowiedzenia Ba, na pewno przedłużę, tylko w
>>> momencie dogodnym dla siebie, a nie wtedy kiedy dzwonią, a robią to
>>> bez ustanku.
[...]
> W końcu zadzwoniłem tam wczoraj w sprawie wyłączenia zgody na dzwonienie
> i baba mnie zbyła mówiąc, że "dowiem się od szefa czy mamy taką opcję
> [wyłączenie zgody marketingowej] w systemie" nawet bez potwierdzenia
> numeru telefonu. Ręce opadają. Chciałbym im wysłać jakieś pismo z takim
> żądaniem, ale nawet nie wiem na jaki adres. Katowice, Opole, Warszawa?

Najlepiej od razu do premiera Francji :-)


--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek

do góry

Verox napisał:

>> W końcu zadzwoniłem tam wczoraj w sprawie wyłączenia zgody na dzwonienie
>> i baba mnie zbyła mówiąc, że "dowiem się od szefa czy mamy taką opcję
>> [wyłączenie zgody marketingowej] w systemie" nawet bez potwierdzenia
>> numeru telefonu. Ręce opadają. Chciałbym im wysłać jakieś pismo z takim
>> żądaniem, ale nawet nie wiem na jaki adres. Katowice, Opole, Warszawa?
>
> Najlepiej od razu do premiera Francji :-)

A to coś da? Od takich rzeczy, to chyba prezydent. Poprzedni był skuteczny,
nie wiem jak ten.

--
Jarek

do góry