eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaMoje z TP boje ( wspomnienia ) - jak z ukrycia budzi się zły człowiekMoje z TP boje ( wspomnienia ) - jak z ukrycia budzi się zły człowiek
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomaszek <t...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Subject: Moje z TP boje ( wspomnienia ) - jak z ukrycia budzi się zły człowiek
    Date: Sun, 03 Jan 2010 10:14:07 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 179
    Message-ID: <hhpn8u$6hv$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 188.33.38.195
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1262510176 6719 188.33.38.195 (3 Jan 2010 09:16:16 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Jan 2010 09:16:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.5) Gecko/20091204
    Thunderbird/3.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:230142
    [ ukryj nagłówki ]

    Przyłączę się do opisywania moich bojów z TP, a konkretnie z zamawianiem
    Neostrady po raz drugi po jakimś czasie od rozwiązania poprzedniej
    umowy. W moim przypadku nie będzie to jednak błękitne imperium;) tylko
    Telepunkty, ale również w Warszawie. Moja historia jednak nie będzie tak
    optymistyczna i humorystycznie napisana. Ja po prostu złym człowiekiem
    jestem jak się okazuje, ale jakoś dobrze mi się z tym żyje.

    To był październik, 2007 rok i kończyła mi się umowa dwuletnia na
    Neostradę 128 kbit ( potem podniesioną do 256 kbit) więc nie
    zastanawiając się długo poszedłem tę umowę rozwiązać.

    Plan miałem taki: rozwiązać bieżącą umowę, a następnie wziąć następną na
    lepszych warunkach i prędkością 1 Mbit. Z regulaminów ówczesnej promocji
    wynikało, że nowa Neostrada ( promocja "TP Neo - mała cena" 1 Mbit za
    64,90zł ) nie jest przeznaczona dla dotychczasowych użytkowników Neo.
    Czyli musiałem rozwiązać umowę, linia musiała zostać rozkrosowana, a ja
    musiałem przestać figurować w systemie jako klient.

    Poszedłem do punktu TP z ładnie zapakowanym modemem Sagem 800, kompletem
    filtrów, gdyż na początku myślałem, że po rozwiązaniu umowy modem trzeba
    oddać. Mówię ładnej pani, że rezygnują z Neo, a ona, że nie może przyjąć
    rezygnacji. Na pytanie dlaczego? Bo to jest punkt Orange i tu można
    tylko podpisać umowę ( nawiasem mówiąc na Neostradę tez można było )

    - Ale to jest przecież ten sam system i może pani złożyć rezygnację, tak
    samo jak włączyć dowolna usługę.
    - Technicznie tak, ale nie mogę tego zrobić, bo to jest punkt Orange
    - Przed wejściem widnieje logo TP, tego pomarańczowego potworka nie ma;)
    - powiedziałem
    - Tak, ale to jest punkt Orange
    - Tak więc proszę mi wskazać miejsce, gdzie jest punkt TP, w którym
    mógłbym rozwiązać umowę na Neo?
    - Nie jestem uprawniona do udzielania takich informacji!

    Szok, pani z firmy, w której pracuje nie jest uprawniona do udzielenia
    takich informacji, gdzie jest inna placówka tejże firmy. Pani posiada na
    swojej kształtnej piersi;) ładne logo TP i pracuje w punkcie Orange.
    Podpisać umowę mogę, ale nie mogę jej rozwiązać. Super, zaczyna się.

    Poszedłem do domu i dzwonię na niebieską party line. Po odczekaniu
    swojego, wdechy, wydechy;) popełniłem fatalny błąd. No wyrwało mi się
    niestety. Poprosiłem o podanie adresu najbliższego działającego punktu
    TP, ale zaznaczyłem, że nie może to być punkt Orange.

    - A dlaczego nie może być punkt Orange?
    - Ano dlatego, że nie mogę tam złożyć rezygnacji ze świadczenia usługi
    Neostrada.
    - Proszę chwileczkę zaczekać.....

    Słychać, że jestem przełączany na innego konsultanta...

    - Dzień dobry, pan Iksiński, Igrekowski, pion techniczny, bla, bla bla.
    Jaki ma pan problem z Neostradą, dotarła do mnie informacja, że chce pan
    rozwiązać umowę. Czy to z powodów technicznych, chętnie pomogę....
    - Nieważne, chce rozwiązać umowę i proszę o podanie adresu telepunktu TP....
    - Ale ja jestem z pionu technicznego i nie posiadam takich informacji.
    - A ja nie prosiłem o przełączanie mnie na pion techniczny, proszę z
    powrotem mnie przełączyć na tamtą miłą panią.
    - Ale jeżeli istnieje jakiś problem z Neostradą....
    - Kurwa.... ( zdenerwowałem się )

    Jak się okazuje wypowiedziałem magiczne słowo.Jak widać chamstwem można
    wiele osiągnąć, bo zostałem przełączony do tej samej pani co z nią
    wcześniej rozmawiałem

    - Proszę podać mi adres...
    - Nie jestem upoważniona do udzielania takich informacji.

    Rozłączyłem się i zacząłem myśleć: ewidentnie utrudniają mi rozwiązanie
    umowy, trzeba sobie samemu radzić. Wlazłem na stronę TP, poszperałem
    trochę, znalazłem adres punktu TP ( CH Reduta w Warszawie ) Pojechałem...

    Czekając w kolejce zacząłem się przyglądać pudełku od modemu czy nie
    porysowane, filtry czy całe, gwarancja jest ( nie podbita nawet, ale
    ważne, że jest ) wszystkie papierki, instrukcje jak podłączyć filtry
    itp. Kto wie do czego będą się chcieli przyczepić.

    Po wysłuchaniu próśb i gróźb o tym, co się stanie jak wezmę internet u
    innego operatora ( "czy pan sobie zdaje sprawę jak fatalny jest serwis
    techniczny u innych operatorów" albo "jeśli by pan chciał zostać, to
    zaproponujemy drukarkę/skaner/kuchenkę mikrofalową itp" ) podpisałem
    rezygnację, modemu nie chcieli!! Wszystko git, wydawałoby się....

    O naiwności.

    Odczekałem ok.60 dni ( 30 dni okres wypowiedzenia + mój wyjazd = net mi
    nie był potrzebny ) Po tym okresie polazłem do punktu Orange ( umowę
    podpisać można ) i poproszę usługę Neostrada wg zasad promocji "TP-mała
    cena".

    - Nie ma czegoś takiego.
    - Proszę, oto wydruk z Waszej strony www - dałem kobiecie nawet
    regulamin promocji. Czyta, czyta i oczami przewraca.
    - Niestety nie mam takiej promocji w systemie
    - Przecież ja sobie sam tego regulaminu nie napisałem, może mi pani
    wierzyć, żeby mi się nie chciało...

    Kobieta ogląda kartkę z wydrukiem z każdej strony, na dole link do
    strony prowadzi ewidentnie na TP.pl. Mierzy mnie podejrzliwym wzrokiem.
    No tak, przecież muszę być jakimś łobuzem/oszustem/krętaczem - ponad 2
    metry wzrostu, 120kg wagi;) Bandyta jak nic.

    Wytrzymałem badawcze spojrzenia i kobieta w końcu zadzwoniła do kogoś
    tam i zaczęła informować z czym ma problem. Po chwili:

    - Tak, proszę pana, jest taka promocja, ale nie mamy jej w systemie, bo
    system nie jest zaktualizowany, więc nie może pan podpisać umowy. Do
    jutra problem powinien zostać rozwiązany. Zapraszam jutro

    Następnego dnia:
    - Witam pana, problem jest rozwiązany, mamy promocję wprowadzoną do
    systemu. Dziś możemy podpisać umowę.

    Ale ja pesymista jestem i nie wierzę. I jak się okazuje mam rację. Otóż
    w systemie TP nadal widnieje jako klient, a linia jest skrosowana. Pani
    dumna z siebie informuje mnie, że promocja jest tylko dla nowych
    klientów. Wracam wściekły do domu, biorę papier potwierdzający
    rezygnację z datą sprzed 2 miesięcy. Kobieta nadal dumna z siebie, że
    ten papier ją nie interesuje, bo był złożony w punkcie TP, a tu jest
    punkt Orange.

    Tego co zrobiłem potem nie będę opisywał, w każdym razie po walnięciu
    pięścią w stół wyszedłem. Różne miałem myśli wtedy, a każda z nich była
    zła.
    Jak się uspokoiłem, pojechałem do Reduty tam spróbować. W końcu to punkt
    TP. Tu też pani przy konstruowaniu wniosku o uruchomienie usługi
    przywitała mnie informacją, że nie mogę skorzystać z promocji bo jestem
    już abonentem TP i mam aktywną Neostradę. I jak wielkim pechem okazało
    się dla tej pani, gdy spojrzałem na identyfikator tej pani i zobaczyłem
    tam, że widnieje to samo nazwisko co na potwierdzeniu mojej rezygnacji z
    neo!! Nie skojarzyłem babki na początku.

    I w tym momencie udowodnię czytelnikom ( tym, którzy dotąd doczytali )
    jak złem, chamstwem szantażem, przebiegłością i zastraszeniem osiąga się
    swoje;) W mojej głowie zaświtał chytry plan. Poprosiłem miłą panią o
    wystawienie mi pisma informującego o tym, że jestem klientem TP i
    posiadam usługę Neostrada TP aktywną. Pani się chwilę zastanowiła po
    czym zadała mi pytanie:

    - Po co to panu?
    - Potrzebuje to pismo w celu załatwienia pewnej sprawy korespondencyjne
    z innym podmiotem gospodarczym ( to mi przyszło do głowy akurat )
    - Dobrze wystawię panu takie pismo, zgodnie ze stanem faktycznym.
    - Oczywiście, bardzo proszę.

    Postawiła stempelek ze swoim nazwiskiem i podpisała się....

    I wtedy wyszedł szatan, który do tej pory się we mnie ukrywał. Mam Cię
    gołąbeczko.

    Uśmiechnąłem się szyderczo i pokazałem jej obydwa, wzajemnie
    wykluczające się pisma z jej nazwiskiem na obydwu. Poinformowałem, że
    zrobię z niej pośmiewisko, nagłośnię sprawę w TVN, SE, Gazecie Wyborczej
    i innych brukowcach.

    - Oczywiście może pani tego wszystkiego uniknąć, tylko trzeba sprawę
    odkręcić, a ja papier zaraz podrę.

    Łzy w oczach kobiety świadczyły o tym, że teraz jest moje na wierzchu.
    Irracjonalny strach człowieka przed ośmieszeniem się ( przecież nawet
    jakby jakiś brukowiec opublikował te pisma to zamazaliby jej nazwisko )
    to jak widać potężna broń. I taka bzdura wystarczyła.Poprosiła o kontakt
    i powiedziała, że sprawa będzie w najbliższych dniach rozwiązana.

    Nagle się okazało, że wszystko można zrobić, następnego dnia już
    telefon, że w systemie informacja została wyczyszczona i mogę podpisać
    umowę. Od tej pory wszystko jak po maśle.

    Jakbym był grzeczny, miły uprzejmy to pewnie do tej pory bujałbym się z
    tym. A tak.... Ale nie zwalam na sytuację, sam wybrałem drogę zła. Nie
    tam żadne UKE, UOKIK, pisma, pozwy, papierki. Strach, szantaż, podstęp,
    niewiedza przeciwnika, przynoszą wymierne efekty w bardzo krótkim
    czasie. Mi podpisanie umowy zajęło 2 dni, ile by zajęło gdybym zaczął
    pisać reklamację, uśmiechnął się ładnie do UKE itd?!?
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
    | Nie należę do żadnej partii politycznej |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: