-
111. Data: 2010-04-02 13:37:56
Temat: Re: Mi?kowe pułapki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Apr 2010 13:25:43 +0200, Michał Gut wrote:
>> Zobacz np na statystyki skradzionych pojazdow przez ostatnie 10 lat -
>> zasluga policji ?
>
>a kogo? chyba nie zlodziei nawracajacych sie cudownie?
>auta nadal gina ale glownie na czesci.
>rozbijanie duzych dziupli poprawilo statystyki
Ciekawe ze policja sobie przez 10 lat nie radzila, a od 2004 swietnie
:-)
Moze jednak ceny spadly, krasc sie przestalo oplacac, ludzie sie
nawrocili jak zaczeli miec prace przyzwoicie platna lub mozliwosc
wylotu do Ladka ..
J.
-
112. Data: 2010-04-02 13:46:35
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 01 Apr 2010 20:03:30 +0200, Artur Maśląg wrote:
>J.F. pisze:
>> Mnie ostatnio zlapali zlodzieja w samochodzie na goracym uczynku, i za
>> to mam szacunek. Za pare innych kontaktow nie.
>
>Kiepska ta statystyka. W sumie sam wpadłeś we własne sidła - jak kiedyś
>pisałem o kontaktach z wypadkami śmiertelnymi, to udowadniałeś, że
>statystycznie to niemożliwe i nie mówię prawdy. Ja czegoś takiego nie
>napiszę, ponieważ wiem jak wygląda statystyka i Twoje prywatne kontakty
>pozostają Twoimi prywatnymi kontaktami i świadczą o tym, że gdzieś ona
>musi się spełnić.
No ale zaraz - jest roznica zeby trafic na cos raz, a co innego kilka
razy na rzadkie zjawisko. W Lotto graj, skoro masz takie szczescie :-)
Choc musze przyznac ze jak jezdzilem rok temu czesto po 8-ce,
statystyka sie generalnie sprawdzala, bo wypadki nie rzucaly sie w
oczy, ale pewnego pieknego dnia ujrzalem dwa razy tira przewoconego.
Nawet jakos slisko nie bylo.
>Mi już nawet piwnicy nie okradają :)
Policja wszystkich wylapala, czy teraz czesto patroluja ?
A moze zadzialales po amerykansku - piwnica jest pusta i niezamknieta
? :-)
J.
-
113. Data: 2010-04-02 14:20:31
Temat: Re: Mi?kowe pułapki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Apr 2010 23:58:26 +0000 (UTC), Budzik wrote:
>Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>Podobnie jak ministerstwo zdrowia, również czeski resort
>>>transportu wyliczył 500 milionów koron oszczędności w lipcu.
>>
>> A to z jakiego tytulu ? Wplyw z mandatow ?
>
>moze koszty leczenia?
Nie, koszty leczenia podano w sasiednim zdaniu.
J.
-
114. Data: 2010-04-02 15:00:50
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
>> Można "przesunąć", nie trzeba od razu bić. ;)
>>
> za przesunięcie to można iść do pierdla :)
A kto mówi o przesuwaniu autem? ;)
--
cokolwiek
-
115. Data: 2010-04-02 15:54:03
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Krzysiek Kielczewski k...@g...com ...
>> W Polsce próba jazdy zgodnie z przepisami np. z Warszawy na Hel
>> skończyłaby się po 12h a nie 6-8h.
>
> Spróbuj kiedyś, a się zdziwisz. Wcale aż tak dużo nie stracisz na
> jeździe zgodnej z przepisami.
podaj konkretne przykłady.
-
116. Data: 2010-04-02 15:54:04
Temat: Re: Mi?kowe pułapki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>Podobnie jak ministerstwo zdrowia, również czeski resort
>>>>transportu wyliczył 500 milionów koron oszczędności w lipcu.
>>>
>>> A to z jakiego tytulu ? Wplyw z mandatow ?
>>
>>moze koszty leczenia?
>
> Nie, koszty leczenia podano w sasiednim zdaniu.
czyli jednak mandaty?
(sorry, ja nie zalinkowałem, opierałem sie na tym, co piszecie)
-
117. Data: 2010-04-02 16:03:23
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: MichałG <g...@w...pl>
to pisze:
> Michał Gut wrote:
>
>>> I jak tu mieć szacunek do tej formacji?
>> do formacji powinienes.
>
> Bo?
>
>> to nie oni stanowią przepisy, oni je mają
>> obowiazek egzekwowac
>
> Nie osłabiaj mnie. Nie są fizycznie w stanie egzekwować wszystkiego,
> muszą sobie coś wybierać. Mogą wybierać mądrze lub głupio. Wybierają
> głupio.
>
w prosty i tani sposób można udowodnić przekroczenie predkości - radar i
spozycie - alkomat. Wiec to robią
reszta wymage pewnej inwencji i dyskusji w sądzie - wiec po co. To nie
oni wymyslili, że racje ma zawsze obywatel a policjant może mu naskoczyć
.... działają racjonalnie.
M.
-
118. Data: 2010-04-02 16:05:42
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
Jurand wrote:
> Wszędzie w Europie po autostradach jeździ się o kilkanaście km/h
> szybciej, niż wynika to z ograniczeń. Głupi jest ten, który mysli, że w
> Belgii kierowcy nie przekraczają 130 km/h, podobnie we Francji, czy też
> Włoszech. Jak się da - to zasuwają ile wlezie - a najczęściej się da.
> Różnica tkwi w sposobie poruszania się po miastach. U nas jest to walka
> o przetrwanie, taka jazda w np. Brukseli szybko zakończyła by się
> odebraniem prawa jazdy.
Chyba we Włoszech nie byłeś.
--
cokolwiek
-
119. Data: 2010-04-02 16:08:58
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
Artur\(m\) wrote:
> Własnie.
> Ludki sobie myślą że jak przy*****lą 180 to będą znacząco szybciej. Ja
> sprawdziłem.
> 200km rwałem swoim 125p 130km/h, gdzie tylko się dało Dojechałem trochę
> szybciej, o12 min.:-O niż jadąc 90km/h, choć powinienem teoretycznie
> przyjechać wcześniej ze 45min) Średnia prędkości zatłoczonej drogi jest
> nieubłagalna, a tylko człowiek się irytuje
> i niszczy sprzęt ponad potrzeby.
Teraz są nieco lepsze auta niż 125p.
--
cokolwiek
-
120. Data: 2010-04-02 16:09:40
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> Spróbuj kiedyś, a się zdziwisz. Wcale aż tak dużo nie stracisz na
> jeździe zgodnej z przepisami.
Zależy z czym porównujesz.
--
cokolwiek