-
51. Data: 2011-05-24 23:49:41
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Dnia Tue, 24 May 2011 23:39:27 +0200, Cavallino napisał(a):
> Z tego co mi się wydaje, to liczy się kiedy Ty wniosek wysłałeś, a nie kiedy
> sąd sobie go zarejestrował.
> Czyli jak najbardziej możesz wnosić sprzeciw, a może i o przywrócenie
> terminu, jeśli gdzieś go zgubili razem z Twoimi prawami.
Wiesz co? Pismo z Policji zawierało jakąś ich tam policyjną sygnaturę
sprawy. Na tę sygnaturę powoływałem się pisząc wniosek do sądu o uznanie
mnie tym oskarżycielem. Tymczasem wyrok sądu w tej sprawie jest opisany
zupełnie inną sygnaturą. Czyli nawet nie wiem, czy ktoś dowiązał mój
wniosek do konkretnej sprawy. A poza tym zastanawia mnie jedna sprawa.
Jeżeli sąd nawet wydaje wyrok w trybie nakazowym, bez udziału stron, to kto
w takim przypadku jest oskarżycielem? Zawsze myślałem, że jakiś prokurator,
ale teraz zwątpiłem. Przecież nawet gdy sąd to olewa, to prokurator
powinien wezwać strony do złożenia zeznań. Niczego takiego nie było! Czy
Policja może być oskarżycielem?
--
i...@w...pl
-
52. Data: 2011-05-24 23:55:08
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ikaros30" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:wye9tytrmzkq$.1eq5ne153g3vn.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 May 2011 23:39:27 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>> Z tego co mi się wydaje, to liczy się kiedy Ty wniosek wysłałeś, a nie
>> kiedy
>> sąd sobie go zarejestrował.
>> Czyli jak najbardziej możesz wnosić sprzeciw, a może i o przywrócenie
>> terminu, jeśli gdzieś go zgubili razem z Twoimi prawami.
>
> Wiesz co? Pismo z Policji zawierało jakąś ich tam policyjną sygnaturę
> sprawy. Na tę sygnaturę powoływałem się pisząc wniosek do sądu o uznanie
> mnie tym oskarżycielem. Tymczasem wyrok sądu w tej sprawie jest opisany
> zupełnie inną sygnaturą.
Pewnie sądową, tamta była policyjna.
Czyli nawet nie wiem, czy ktoś dowiązał mój
> wniosek do konkretnej sprawy.
Ale to niewiele zmienia.
Oskarżycielem stałeś się w momencie złożenia wniosku, zupełnie niezależnie
od tego co i kiedy zrobił sąd.
>A poza tym zastanawia mnie jedna sprawa.
> Jeżeli sąd nawet wydaje wyrok w trybie nakazowym, bez udziału stron, to
> kto
> w takim przypadku jest oskarżycielem? Zawsze myślałem, że jakiś
> prokurator,
> ale teraz zwątpiłem.
Gdy byłem na rozprawie w sądzie grodzkim (już nie istnieją) jako oskarżyciel
posiłkowy, to oskarżycielem był policjant.
Pewnie w sprawach o wykroczenia dalej mają takie prawo.
Na to by wskazywał fakt, że zawiadomienie o skierowaniu sprawy do sądu
dostałeś z policji a nie z prokuratury.
Już nie wspominając o tym, że i prokurator mógł się oprzeć na materiale
zgromadzonym przez policję, nie ma obowiązku drugi raz pytać o to samo.
-
53. Data: 2011-05-25 12:06:25
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, ikaros30 <i...@w...pl> wrote:
>warunków ruchu), ale wymierzył mu 2000 zł grzywny za doprowadzenie do
>wypadku, w którym mógł zginąć on sam i dwoje innych osób! Nie jestem mściwy
>i w sumie nie oczekiwałem dla niego innej kary, ale myślałem, że jako
>oskarżyciel posiłkowy wydębię przynajmniej różnicę ceny auta kupionego 3
>miesiące przed wypadkiem a tym co mi wyliczył rzeczoznawca firmy
>ubezpieczeniowej sprawcy. Jedne głupie 1800 zł! Nie wiem czy się odwoływać,
przecież te 2000 zł to kara, a 1800 - to odszkodowanie. Dwie zupełnie
różne sprawy.
Skoro wina już została ustalona, to zgłoś się teraz z roszczeniem do
TU, gdzie sprawca miał OC i zażądaj wyrównania szkody.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496
-
54. Data: 2011-05-25 15:42:39
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, w
<1jp7h9702epuy$.11b1umpgljmvl$.dlg@40tude.net>, ikaros30 <i...@w...pl>
napisał(-a):
> Nie jestem mściwy
> i w sumie nie oczekiwałem dla niego innej kary, ale myślałem, że jako
> oskarżyciel posiłkowy wydębię przynajmniej różnicę ceny auta kupionego 3
> miesiące przed wypadkiem a tym co mi wyliczył rzeczoznawca firmy
> ubezpieczeniowej sprawcy. Jedne głupie 1800 zł!
Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
Dopiero teraz, po uprawomocnieniu się wyroku, możesz wystapić z roszczeniem do
jego TU.
-
55. Data: 2011-05-25 15:49:31
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Radekp,
Wednesday, May 25, 2011, 3:42:39 PM, you wrote:
>> Nie jestem mściwy
>> i w sumie nie oczekiwałem dla niego innej kary, ale myślałem, że jako
>> oskarżyciel posiłkowy wydębię przynajmniej różnicę ceny auta kupionego 3
>> miesiące przed wypadkiem a tym co mi wyliczył rzeczoznawca firmy
>> ubezpieczeniowej sprawcy. Jedne głupie 1800 zł!
> Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
W sprawie karnej można żądać zadośćuczynienia.
> Dopiero teraz, po uprawomocnieniu się wyroku, możesz wystapić z
> roszczeniem do jego TU.
Dlaczego do TU?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
56. Data: 2011-05-25 15:52:31
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:lo1qt6hfu2nh7rfb9craq57cis72p97p15@4ax.com...
Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, w
<1jp7h9702epuy$.11b1umpgljmvl$.dlg@40tude.net>, ikaros30 <i...@w...pl>
napisał(-a):
> Nie jestem mściwy
> i w sumie nie oczekiwałem dla niego innej kary, ale myślałem, że jako
> oskarżyciel posiłkowy wydębię przynajmniej różnicę ceny auta kupionego 3
> miesiące przed wypadkiem a tym co mi wyliczył rzeczoznawca firmy
> ubezpieczeniowej sprawcy. Jedne głupie 1800 zł!
>Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
Nie myli, ma prawo żądać zasądzenia naprawienia szkody w postępowaniu
karnym.
>Dopiero teraz, po uprawomocnieniu się wyroku, możesz wystapić z roszczeniem
>do
>jego TU.
Ale to inny temat i koszt.
On chciał mieć zasądzone już na sprawie karnej i za friko.
-
57. Data: 2011-05-25 16:02:10
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Dnia Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, Cavallino napisał(a):
>>Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
>
> Nie myli, ma prawo żądać zasądzenia naprawienia szkody w postępowaniu
> karnym.
>
>
>>Dopiero teraz, po uprawomocnieniu się wyroku, możesz wystapić z roszczeniem
>>do
>>jego TU.
>
> Ale to inny temat i koszt.
> On chciał mieć zasądzone już na sprawie karnej i za friko.
No i właśnie o to chodzi. TU gościa już wyceniło tego mojego złoma, ale
wyceniło go o połowę taniej niż za niego zapłaciłem 3 miesiące przed
wypadkiem. Korzystając z rad kolegów na tym forum chciałem jako oskarżyciel
posiłkowy odzyskać od gościa zwrot tej różnicy. Ale wydaje mi się, że teraz
to już dupa jasiu!
--
i...@w...pl
-
58. Data: 2011-05-25 16:36:40
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ikaros30" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q6mspfx19zfn.yftl4ybfdv6z$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>
>>>Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
>>
>> Nie myli, ma prawo żądać zasądzenia naprawienia szkody w postępowaniu
>> karnym.
>>
>>
>>>Dopiero teraz, po uprawomocnieniu się wyroku, możesz wystapić z
>>>roszczeniem
>>>do
>>>jego TU.
>>
>> Ale to inny temat i koszt.
>> On chciał mieć zasądzone już na sprawie karnej i za friko.
>
> No i właśnie o to chodzi. TU gościa już wyceniło tego mojego złoma, ale
> wyceniło go o połowę taniej niż za niego zapłaciłem 3 miesiące przed
> wypadkiem. Korzystając z rad kolegów na tym forum chciałem jako
> oskarżyciel
> posiłkowy odzyskać od gościa zwrot tej różnicy. Ale wydaje mi się, że
> teraz
> to już dupa jasiu!
Nie poddawaj się, względem prawa pewnie jesteś oskarżycielem posiłkowym i
masz prawo wnieść sprzeciw.
Wnieś, co Ci szkodzi?
Nic nie ryzykujesz.
-
59. Data: 2011-05-25 17:21:22
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, w
<4ddd099f$0$2449$65785112@news.neostrada.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> >Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
>
> Nie myli, ma prawo żądać zasądzenia naprawienia szkody w postępowaniu
> karnym.
Ma. Ale w tym przypadku nie od sprawcy, ale jego TU.
Żądać może, ale skoro rzeczoznawca wycenił szkodę na tyle i tyle, to na jakiej
podstawie?
-
60. Data: 2011-05-25 17:25:31
Temat: Re: Minęło 4 miesiące i nic!:(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ah7qt6tqe06ice4j7vrr237396k9egui2s@4ax.com...
Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, w
<4ddd099f$0$2449$65785112@news.neostrada.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> >Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej.
>
> Nie myli, ma prawo żądać zasądzenia naprawienia szkody w postępowaniu
> karnym.
>Ma. Ale w tym przypadku nie od sprawcy, ale jego TU.
Nieprawda.
TU tylko zastępuje sprawcę przy płaceniu.
>Żądać może, ale skoro rzeczoznawca wycenił szkodę na tyle i tyle, to na
>jakiej
>podstawie?
Pewnie jakąś tam ma.
Sąd ma rozstrzygnąć ile odszkodowania się należy.