On 09/01/2021 00:03, Silver Dream ! wrote:
> On 06.01.2021 16:44, LordBluzg(R) wrote:
>>>
>>>> mnie zmuszali do restartu. Jeszcze chwila i się zuBuntuję i będę
>>>> jebał dystrybutorów Linuksa, że nie kompilują/poprawiają czegoś/bo nie.
>>>
>>> What took you so long?
>>
>> Bo dotąd w sumie nic mi nie przeszkadzało a restarty robiłem
>> codziennie (jeszcze 2 lata temu).
>
> Dla przyjemności czy coś w tym stylu? ;-)
>
>> To od momentu kiedy zacząłem hibernować. W sumie to tylko to i mam
>> pretensje, że prawdopodobnie "zwalnianie netu/kompa" jest tutaj celowo
>> złośliwe bo jakoś nie widzę innej potrzeby. Rozumiem aktualizacje
>> zabezpieczeń wymagające restartu ale nie jakieś wodotryski.
>
> Nie wiem jak inni mają, ale ja restartuję wtedy kiedy potrzeba - jakieś
> poważniejsze uaktualnienie np. Komputery nie sa restartowane tygodniami
> lub miesiącami bo nie ma takiej potrzeby. W laptopie zamykam klapę i
> zapominam o nim do czasu kiedy tę klapę na powrót otworzę.


dokładnie tak...

$uptime
10:31:39 up 52 days, 20:04, 1 user, load average: 0.88, 0.80, 0.57

do góry

W dniu 09.01.2021 o 01:03, Silver Dream ! pisze:

>> Bo dotąd w sumie nic mi nie przeszkadzało a restarty robiłem
>> codziennie (jeszcze 2 lata temu).
>
> Dla przyjemności czy coś w tym stylu? ;-)

Po prostu, wyłączałem na koniec pracy :]
>
>> To od momentu kiedy zacząłem hibernować. W sumie to tylko to i mam
>> pretensje, że prawdopodobnie "zwalnianie netu/kompa" jest tutaj celowo
>> złośliwe bo jakoś nie widzę innej potrzeby. Rozumiem aktualizacje
>> zabezpieczeń wymagające restartu ale nie jakieś wodotryski.
>
> Nie wiem jak inni mają, ale ja restartuję wtedy kiedy potrzeba - jakieś
> poważniejsze uaktualnienie np. Komputery nie sa restartowane tygodniami
> lub miesiącami bo nie ma takiej potrzeby. W laptopie zamykam klapę i
> zapominam o nim do czasu kiedy tę klapę na powrót otworzę.

Microsoft w sumie o tym wie, ale udaje że nie wie.
https://antyweb.pl/windows-10-powolne-dzialanie/
https://www.telepolis.pl/tech/windows/uzytkownicy-ot
rzymaja-ostrzezenie-jesli-aktualizacja-windows-10-sp
owolni-komputer
https://www.centrumxp.pl/Publikacja/Ostatnia-aktuali
zacja-Windows-10-najbardziej-spowolni-starsze-komput
ery

Sporo tego ale mnie to w sumie nie dotyczyło bo komp chodzi szybko,
jedynie to spowolnienie downloadu przy aktualizacjach nie krytycznych
(upload mam OK). Tylko restart pozwolił mi już kilka razy przywrócić
pełną prędkość i żadne inne zabiegi nie pomogły. Nie kombinowałem
jedynie przy pomocy kabla, bo siedzę na WiFi ale karty podmieniałem jak
i sterowniki czy zmianę routera, reset ustawień/cokolwiek.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
U NAS STOCH 2 METRY DALEJ NIŻ W TVN

do góry

On 09.01.2021 12:47, LordBluzg(R) wrote:
> W dniu 09.01.2021 o 01:03, Silver Dream ! pisze:
>
>>> Bo dotąd w sumie nic mi nie przeszkadzało a restarty robiłem
>>> codziennie (jeszcze 2 lata temu).
>>
>> Dla przyjemności czy coś w tym stylu? ;-)
>
> Po prostu, wyłączałem na koniec pracy :]

Tu powinienem ponowić to samo pytanie co powyżej :-)

>> Nie wiem jak inni mają, ale ja restartuję wtedy kiedy potrzeba -
>> jakieś poważniejsze uaktualnienie np. Komputery nie sa restartowane
>> tygodniami lub miesiącami bo nie ma takiej potrzeby. W laptopie
>> zamykam klapę i zapominam o nim do czasu kiedy tę klapę na powrót
>> otworzę.
>
> Microsoft w sumie o tym wie, ale udaje że nie wie.

Przy czym mnie od około osiemnastu lat bardzo mało interesuje co robi
Microsoft i o czym wie a o czym nie. W 2002 odesłałem ostatni roboczy
Windows do Krainy Wiecznych Bitów. Utrzymuję tylko wirtualkę dla tych
paru programów na krzyż. Stąd pytałem "what took you so long" w temacie
czegoś innego.

do góry

On 08.01.2021 21:38, LordBluzg(R) wrote:

> Mój kosztuje 3 tysiaki

I marnujesz go (i życie) na Windows??? :-P

do góry

On 07.01.2021 13:27, KrzysiekSX wrote:
> historia uczy, że masz tylko to co masz pod własną ręką (np kasę w
> gotówce,

A może gotówkę w kasie? :-P

do góry

On 07.01.2021 11:19, jacek pozniak wrote:

> I słusznie, że nie ufają.

Zgadza się.

> Przedwczoraj przestał poprawnie funkcjonować hosting gdzie mam usługę dla
> klientów.
> Z pomocą supportu dostawcy udało się naprawić ale nikt nie wie dlaczego tak
> się zadziało; dostawca twierdzi, że coś musiałem zmieniać, ja nie dotykam
> takich, rzeczy jak nie muszę; niejasna sprawa.
>
> Gdyby coś takiego się zadziało w jakimś systemie kiedy trzeba wysłać np.
> JPKVAT i przekroczyłbym termin, to US nie będzie się o nic pytał tylko 220zł
> (chyba to najniższa stawka) mandatu wlepi.

Ten sam problem będziesz miał kiedy Twój lokalny komputer w
nieodpowiednim momencie padnie (w sensie: zepsuje się)/zostanie
zakryptolokowany/zrobi jakąś niezwykle ważną aktualizację Windows, która
spowoduje, że stracisz dużo czasu na ponowne przywracanie
funkcjpnalności, itpitd.

W każdym przypadku jeżeli funkcjonalność ma być zapewniona na 99.9%
musisz mieć odpowiednio opracowane procedury "failover" (jak to będzie
po naszemu?). Tak samo lokalnie jak i zewnętrznie. Jeżeli nie masz a
przetwarzasz istotne/wymagające wysokiej dostępności dane swoich
klientów czy to za pomocą firmy zewnętrznej czy komputera pod stołem to
sam się prosisz o ich utratę/odmowę dostępu w najmniej odpowiednim
momencie. Przy czym procedury uwzględniające tylko lokalne kopie z
lokalnych systemów nigdy się nie zakwalifikują jako zapewniające
wystarczający poziom bezpieczeństwa danych. Z oczywistych powodów.

do góry