-
71. Data: 2020-10-27 15:32:16
Temat: Re: Martwię się
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
> On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
> > W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
> >> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
> >>
> >>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
> >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
> >>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
> >>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****
> >>>
> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
> >>
> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
> >
> > Co ty miałeś z logiki?
> > Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
> > Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
> To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
> Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
> Andrzejem, ktorzy to montowali.
Jak to ja nie określam stanu technicznego a robi to diagnosta. Daj przykład zdarzenia
że za niesprawność pojazdu, wykryta w czasie kontroli na drodze, mandat dostał
diagnosta a nie kierujący.
-
72. Data: 2020-10-27 15:41:33
Temat: Re: Martwię się
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
> On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
> > W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
> >> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
> >>
> >>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
> >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
> >>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
> >>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****
> >>>
> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
> >>
> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
> >
> > Co ty miałeś z logiki?
> > Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
> > Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
> To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
> Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
> Andrzejem, ktorzy to montowali.
Inspektor z UDT dopuszczając do ruchu windę stwierdza że będzie sprawna do następnego
badania. Podobnie elektryk z uprawnieniami do pomiarów w instalacjach w których jest
obowiązek cyklicznego badania stanu technicznego wystawia dopuszczenie do użytkowania
na czas jaki uzna za stosowny ale nie dłuższy wynikający z innych przepisów. Prościej
to jak normalnie na jakąś instalacje mógłby dać termin następnego badania za dwa lata
ale coś mu nie pasuje to da na trzy miesiące. I on odpowiada że przez trzy miesiące
instalacja będzie bezpieczna. Rozumiesz różnice pomiędzy UDT a przeglądem. Inspektor
UDT gwarantuje że winda będzie bezpieczna do następnego badania a diagnosta stwierdza
że samochód był bezpieczny do momentu badania. Jedno to czas przyszły a drugie
przeszły.
-
73. Data: 2020-10-27 15:53:48
Temat: Re: Martwię się
Od: K <n...@e...com>
On 27/10/2020 14:32, Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
>> On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
>>> W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>>
>>>>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
>>>>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
>>>>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
>>>>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****
>>>>>
>>>>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
>>>>
>>>> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
>>>
>>> Co ty miałeś z logiki?
>>> Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
>>> Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
>> To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
>> Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
>> Andrzejem, ktorzy to montowali.
> Jak to ja nie określam stanu technicznego a robi to diagnosta. Daj przykład
zdarzenia że za niesprawność pojazdu, wykryta w czasie kontroli na drodze, mandat
dostał diagnosta a nie kierujący.
>
To w takim razie zrob sobie pieczatke z ziemniaka i podbijaj nia DR co
roku. Mozesz nawet rozszerzyc dzialanosc na windy/dzwigi i swiadczyc
uslugi znajomym i rodzinie. Nie widze problemu. W przypadku kolizji czy
wypadku ubezpieczyciel nie moze nawet wystapic do ciebie z regresem.
Przynajmniej tak twierdzi Liwiusz.
-
74. Data: 2020-10-27 15:55:05
Temat: Re: Martwię się
Od: K <n...@e...com>
On 27/10/2020 14:41, Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
>> On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
>>> W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>>
>>>>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
>>>>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
>>>>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
>>>>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****
>>>>>
>>>>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
>>>>
>>>> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
>>>
>>> Co ty miałeś z logiki?
>>> Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
>>> Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
>> To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
>> Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
>> Andrzejem, ktorzy to montowali.
> Inspektor z UDT dopuszczając do ruchu windę stwierdza że będzie sprawna do
następnego badania. Podobnie elektryk z uprawnieniami do pomiarów w instalacjach w
których jest obowiązek cyklicznego badania stanu technicznego wystawia dopuszczenie
do użytkowania na czas jaki uzna za stosowny ale nie dłuższy wynikający z innych
przepisów. Prościej to jak normalnie na jakąś instalacje mógłby dać termin następnego
badania za dwa lata ale coś mu nie pasuje to da na trzy miesiące. I on odpowiada że
przez trzy miesiące instalacja będzie bezpieczna. Rozumiesz różnice pomiędzy UDT a
przeglądem. Inspektor UDT gwarantuje że winda będzie bezpieczna do następnego badania
a diagnosta stwierdza że samochód był bezpieczny do momentu badania. Jedno to czas
przyszły a drugie przeszły.
>
Ale to jest w dalszym ciagu inspektor z uprawnieniami, a nie Zenek z
internetu z piaczatka z ziemniaka ;)
-
75. Data: 2020-10-27 15:57:03
Temat: Re: Martwię się
Od: K <n...@e...com>
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma
przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla
własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym
włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko
przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie
nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu
odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.
>
Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
-
76. Data: 2020-10-27 17:26:09
Temat: Re: Martwię się
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-27 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>>> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
>>>>> Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
>>>>> W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
>>>>> ogromne. Masz jakies dane na ten temat?
>>>>
>>>> W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
>>>> Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
>>>> Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
>>>> nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
>>>> Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
>>>> w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.
>>>>
>>> Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
>>> iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
>>> Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?
>>
>> To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.
>>
> Nie potrzeba zadnego algorytmu.
> Szacunki na ten temat sa ogolnodostepne i wielokrotnie powtarzane.
Jeśli znasz wszystkie dane, to sobie oblicz
ile samochodów jeździ bez badań.
-
77. Data: 2020-10-27 17:56:30
Temat: Re: Martwię się
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, Budzik.
On 26.10.2020 21:59 you wrote:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu
>>> niz wydac troche wiecej kasy?
>> A co w tym dziwnego? Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba
>> będzie płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym
>> drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno poczekam dwa
>> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)
> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan. Byc
> moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu? W koncu kwota
> niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne. Masz jakies
> dane na ten temat?
Dzisiaj trafiłem na artykuł, w którym pisali że 25% :-O
--
Pete
-
78. Data: 2020-10-27 17:58:32
Temat: Re: Martwię się
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
> On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
> > Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma
przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla
własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym
włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko
przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie
nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu
odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.
> >
> Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
> nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie
ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za
przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na
pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że
weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby
chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego
protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo
nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo
jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał,
protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą.
Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie.
Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą
podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą
udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób
nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują,
akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem
poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo
naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.
-
79. Data: 2020-10-27 18:25:45
Temat: Re: Martwię się
Od: K <n...@e...com>
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
>> On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
>>> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma
przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla
własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym
włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko
przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie
nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu
odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.
>>>
>> Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
>> nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
> A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza
mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty
za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na
pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że
weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby
chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego
protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo
nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo
jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał,
protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą.
Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie.
Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą
podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą
udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób
nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują,
akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem
poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo
naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.
>
Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym
swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec
to niech je wyrejestruje. Jesli jezdzi bez przegladu to powinien sie
liczyc z tym, ze w przypadku kolizji pokrywa wszystkie koszta z tym
zwiazane otrzymujac dodatkowo mandat, natomiast w przypadku kontroli
powinien kontynuowac dalsza podroz na lawecie. Zgadzam sie natomiast, ze
karanie podwojna czy potrojna stawka za wykonanie badania po terminie
mija sie z celem i pisanie listu do ustawodawcy niczego tutaj nie zmieni
bo ustawodawca ma w dupie swojego pracodawce czyli lud. Protest w
postaci nieprzyjezdzania na umowione badanie tez ma sie nijak bo watpie
aby karanie za brak przegladu wykonanego w terminie to byla inicjatywa
diagnostow. Ludzie chuja warci bo sie skurwili za programy plus glosujac
na Pieniadze i Seks, a pozniej jeszcze raz ze strachu przed ich utrata.
Ludzie chuja warci bo nie chodza na wybory zeby to zmienic. Ludzie chuja
warci ida do polityki i od ponad 30 lat trzeba wybierac tych najmniej
chujowych.
-
80. Data: 2020-10-27 18:33:03
Temat: Re: Martwię się
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-27 o 14:20, K pisze:
> On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
>> W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
>>> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>
>>>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
>>>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
>>>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
>>>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****
>>>>
>>>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
>>>
>>> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
>>
>> Co ty miałeś z logiki?
>> Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
>> Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
>
> To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
> Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
> Andrzejem, ktorzy to montowali.
Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.
Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.