-
21. Data: 2010-09-30 00:35:15
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: to <t...@a...xyz>
begin waperr
> Problemem jest tu chyba tylko i wy??cznie nasza mentalno?ae.
Twoja w szczególności, bo przyzwalasz na patologię i jeszcze ją
usprawiedliwiasz. Jeśli ograniczenie jest durne, to odpowiednie służby
powinny wnioskować o jego zmianę, a nie stawiać tam fotoradar.
--
ignorance is bliss
-
22. Data: 2010-09-30 01:01:02
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i80cl8$6j3$1@node1.news.atman.pl waperr
<w...@i...pl> pisze:
>>> Tylko nie wyskakiwać z "kapeluszowaniem" mi tu,
>> To Ty nie wyskakuj z tego typu durnymi tekstami.
> Dlaczego durny ??
Nie jest durny,
Po prostu rozmawiasz ze zdeklarowanym i powszechnie znanym idiotą.
> Poproszę o uzasadnienie co jest durne w przestrzeganiu prawa (czasem
> niestety durnego).
Jest takie powiedzenie - kto jest głupszy? głupiec, czy ten kto za głupcen
podąża?
>> KAPELUSZ PLONK WARNING
> Kapelusza nie posiadam, ale może kiedyś sobie kupię :)
Mówiłem wyżej, że rozmawiasz z debilem.
Czytnik sobie skonfiguruje i co wówczas poczniesz? ;)
--
Jotte
-
23. Data: 2010-09-30 07:28:29
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Za każdym razem przekroczenie w dolnej granicy tzw. "widełek". Jak tu
się nie wkur*** kiedy ciągle dostaję maksymalnie po dupie. Pisałem
odwołanie do SM mailem ale zero odzewu. Czekam. Witki mi już opadają.
Czy wy też dostajecie "zawyżone" mandaty od Straszaków?
---------------------------------------
Jedyne czym można wytłumaczyc te widełki rozsądnie to to że nie zależą one
od prędkości ale od miejsca. i np jak sie przekroczy o 20 km na autostradzie
to inaczej sie to traktuje jak 11 km w obszarze zabudowanym. Inna sprawa że
SM rzadko chodzi o zagrożenia na drodze a jedynie na kasie. Dlatego zawsze u
nich jest wszystko max.
-
24. Data: 2010-09-30 07:42:09
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>
> Po pierwsze nie da się - rozum, życie twierdzi że ograniczenia są o 20
> km/h za nisko (zresztą "organy" też łapią za +20)
> A po drugie te "organy" zastawiają specjalnie pułapki w stylu po remoncie
> nie zabrano znaku albo zapomniano z powrotem postawić.
> Albo wyłapują lornetką delikwentów przekraczających ciągłą o 30 cm przy
> wyprzedzaniu tira gdy w promieniu 1 km żywej duszy.
> Albo za parkowanie na zakazie na uliczce osiedlowej gdy sobie mieszkańcy
> jednego bloku załatwili znak bo im samochody hałasowały podczas gdy sami
> przejeżdżają pod nosem innym. Zima 21:30 pojechałem jak najbliżej żeby
> chore dziecko szybo zanieść do domu. Te sępy z białej fabi tylko na to
> czekały. Jak zszedłem żeby przeparkować już było po ptokach.
>
> Za takie pierdoły płacę manaty. Jak mam szanować prawo i jego organy?
Nie mówię że przepisy nie są czasami bez sensu ale warto się zastanowic
dlaczego dane ogrniaczenie (prędkośc, zattrzymywanie) tam stoi. Dla
przykładu z tym chorym dzieckiem to przypuszczalnie było to w okolicy
szpitala/przychodni. Może zakaz był aby nikt tam nie parkował bo karetka
musi mieć swobodny przejazd? Albo jeszcze kilka innych powodów. Łamiącym
przepisy wszystko wydaje się durne ale jakby sie zastaowić to tak zawsze nie
jest. Np ograniczenie do 70 przy zblizaniu sie do skrzyzowania. Ktoś powie
że droga w tym miescu była prosta jak strzała. Ale z 90 nie wyhamowałby
przed przeszkodą a i wjeżdżający z podporządkowanej ma z tym problem jak
wszyscy zapierdal...
Ja czekam na autostrady (tanie najlepiej) to jak się przejedzie kilkaset km
bez korków i obszarów zabudowanych to ten krótki odcinek bez problemu moge
jechac przepisowo. Do teraz każdy jeździ szybciej (ja też) bo normalne to
nie jest aby w 21 wieku w centrum Europy pół Polski jechac w 8 godzin.
-
25. Data: 2010-09-30 07:49:35
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3MrXmK$Itn@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Wed, 29 Sep 2010 13:15:47 -0700 (PDT), wharton napisał(a):
>
>>
>> Za każdym razem przekroczenie w dolnej granicy tzw. "widełek". Jak tu
>> się nie wkur*** kiedy ciągle dostaję maksymalnie po dupie. Pisałem
>> odwołanie do SM mailem ale zero odzewu. Czekam. Witki mi już opadają.
>> Czy wy też dostajecie "zawyżone" mandaty od Straszaków?
>
> Nie, Znamy przepisy i wykorzystujemy to. Płacą tylko frajerzy.
>
> P.S. fotoradar ma błąd pomiaru +- 3km/h. Czyli jeśli rejestruje 60km/h, to
> Twoja prędkość mogła wynosić 57km/h.
>
A ja jeżdże juz rok przed radarami + 10 do 15 i jeszcze żaden mi nie
strzelił :)
-
26. Data: 2010-09-30 08:21:44
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Ju? mnie to wkur***
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2010-09-30 00:35, to pisze:
> begin waperr
>
>> Problemem jest tu chyba tylko i wy??cznie nasza mentalno?ae.
>
> Twoja w szczególności, bo przyzwalasz na patologię i jeszcze ją
> usprawiedliwiasz. Jeśli ograniczenie jest durne, to odpowiednie służby
> powinny wnioskować o jego zmianę, a nie stawiać tam fotoradar.
No, a gdzie tu miejsce na kase? He?
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
27. Data: 2010-09-30 08:27:22
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: z <z...@g...pl>
Agent pisze:
> Nie mówię że przepisy nie są czasami bez sensu ale warto się zastanowic
> dlaczego dane ogrniaczenie (prędkośc, zattrzymywanie) tam stoi.
Pewnie że nie zawsze ale jak się człowieku starasz a tu ci urządzają
łapanki, manipulują znakami, czepiają się szczegółów to normalnie krew
zalewa.
A później czytasz teksty w stylu "trzeba było przestrzegać przepisów"...
Normalny Kowalski żeby normalnie żyć musi płacić mandaty bo tak są
skonstruowane przepisy. Dlaczego? Dla bezpieczeństwa? BZDURA!!!
z
-
28. Data: 2010-09-30 08:33:48
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Obowiązku czytania Twoich wypocin nie mamy.
> Więc napisz jeszcze raz swój bełkot o świętym i objawionym nadaniu limitów
> prędkości i już się nie zobaczymy.
TYLKO ty go nie zobaczysz. Więc nie rób z tego wielkiego halo królu
astrachańskich szos.
C
-
29. Data: 2010-09-30 08:41:33
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: paranoix <p...@o...pl>
W dniu 2010-09-30 07:49, Agent pisze:
> A ja jeżdże juz rok przed radarami + 10 do 15 i jeszcze żaden mi nie
> strzelił :)
>
No to uważaj na drogach Zachodniopomorskiego, jeśli tamtędy się
poruszasz, bo ja z jakiejś okolicznej mieściny otrzymałem niestety
mandat z fotoradaru za 61/50 km/h. Normalnie WARYJAT drogowy.
Ja nie mam czasu ani ochoty na użeranie się ze strażą wiejską, więc
płace dopiero po ostatecznym ponagleniu (listy polecone za
potwierdzeniem odbioru i biurokracja też kosztują).
-
30. Data: 2010-09-30 08:42:27
Temat: Re: Mandaty z fotorapida. Już mnie to wkur***
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-09-29 23:17, Filip KK pisze:
> W dniu 2010-09-29 22:21, Artur Maśląg pisze:
>
>> Może czas jeździć rozsądniej?
>>
> A Ty jeździsz zawsze rozsądnie i przepisowo?
Zazwyczaj - dzięki temu nie narzekam i nie płaczę, a mam święty spokój
>> Aha, dogadałeś się...
>>
> W czym widzisz problem?
Problem jest zasadniczy - byle uciec od odpowiedzialności i zapłacić
jak najmniej. Jeśli mandat niezasłużony to nie przyjmować, a nie
bawić się w dość rozpowszechnioną patologię.
>> Jakie zawyżone? Z widełek.
>>
> NIE! Z widełek zawyżone. Jeżeli są widełki od 100 do 200 za
> przekroczenie X do Y, to dlaczego 200 zł jest za X a nie 100 zł? Bo tak
> się komuś podobało? Czy ktoś nie miał w tym dniu humoru?
Od kiedy widełki zależą od samej prędkości? Zdecydowanie bardziej
od sytuacji i miejsca - np. przekroczenie na autostradzie o 21km/h
jest dużo mniej niebezpieczne niż to samo w mieście.