-
141. Data: 2023-02-04 12:34:28
Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 02.02.2023 o 21:04, heby pisze:
> On 31/01/2023 09:45, ąćęłńóśźż wrote:
>>> Każdy na usenecie to margines, wliczając w to odrażającą moją osobę.
>> W Twoim przypadku wyskakują nam komunikaty systemu "obszar pie.....nia
>> poza marginesami - czy chcesz kontynuować?"
>> ;-)
>
> Dobrze, że dodałeś uśmieszek.
>
> Zaznaczam, że usenet to wspaniałe miejsce, gdzie dyskusje wybywają w
> przedziwne rejony. Nie do pomyślenia w innych forach internetowych, jak
> elektroda, gdzie wszyscy duszą się krawatami. Szanujmy to, poprzez nie
> szanowanie czegokolwiek, poza cytowaniem.
>
> Doceń jedno z ostatnich miejsc wolności słowa. Za chwilę zamkną ostatni
> serwer i trzeba będzie się wynieść do jakiegoś facebooka, gdzie dyskusja
> o interfejsach master-slave może zakończyć się banem.
>
To kopiowanie artykułów na każdy serwer musi upaść.
-
142. Data: 2023-02-06 21:35:16
Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 02.02.2023 o 21:18, heby pisze:
> On 02/02/2023 02:08, io wrote:
...
>
>>> Tak, moja iMAX B6 z firmware ChealiCharger (nie pamiętam już, czy to
>>> jakiś fork), kompensuje rezystancję.
>> A coś z tego wynika w temacie np ładowania mocno rozładowanych aku?
>
> Całkiem sporo. Możesz sobie naładować i taki, jeśli chcesz. Masz otwartą
> drogę do modyfikacji oprogramowania.
No ale ... ja sobie umiem zrobić 1A źródło prądowe działające do
napięcia 14,5V i nie widzę innej potrzeby.
> Gdzieś był fork chealicharger z
> funkcją odsiarczania, choć idę o zakład, że to absurdalny ficzer, jesli
> bezobsługowy akku wymaga odsiarczania, to wymaga recyklingu.
Dlatego te prostackie ładowarki są ok. Byle ładowały od zera.
>
>>> Wybacz, tego jest za dużo, abym szukał. Trzeba było pytac kilka lat
>>> temu, jak miałem to na tapecie.
>> Ja pytałem o gotową ładowarkę a nie czipy.
>
> To na pl.misc.samochody.
A gdzie jesteśmy?
>
> Lub rozbieraj gotowe. Zapewne znajdziesz w środku jeden z nich i kilka
> innych o podobnych cechach.
>
> Te, które mają kable "na stałe" i są współczesne, mogą łatwo kompensować
> rezystancję przewodów. Czy to robią - mój iMax to robi, w trybie 4
> przewodowym robi to nawet poprawnie i w/g sztuki, mierząc napięcie na
> zaciskach przewodami bezprądowymi.
>
> Tylko po co ;) Akurat Pb nie wymagają aptekarskiej dokładności
> miliwoltów, skoro suweren katuje je prostownikami po dziadku i tylko
> oczasami wybuchają po piwnicach.
Sam widzisz. Ważniejsze by umożliwiały ładowanie od zera mimo, że taki
aku zwykle wymaga już wymiany. Zanim się człowiek zdecyduje na wymianę
to jednak trochę wpadek zaliczy się.
>
>> Jakoś tak ciężko mi się wgłębiać w powyższe, ale doświadczenie mam
>> takie, że 2 niezbyt drogie procesorowe ładowarki nie potrafiły sobie
>> poradzić z rozpoczęciem ładowania zbyt rozładowanego aku.
>
> Tak, ponieważ właśnie te scalaki (nie wszystkie), do których linki
> podałem, mają *wbudowany* ficzer, który nie pozwala im ładować ogniw, co
> do których istnieje podejrzenie uszkodzenia. Co mogło bysię zakończyć,
> na przykąłd, wybuchem (zwarcie 1 celi i przeładowanie pozostałych).
Ale coś bajasz o modelu fizycznym.
>
> Pamiętaj, że dreptamy w okolicy "komuś coś może wybuchnąć". No więc
> dzięki temu ficzerowi nie ładowania uszkodzonych akku, szanse na to są
> nikłe.
Przecież ten wybuch tak czy siak jest mało prawdopodobny.
>
>> Na co komu takie ładowarki to ja nie wiem.
>
> Ludziom, którzy swoich akumulatorów nie rozładowują poniże progu
> uszkodzenia, lub nie posiadajacym samochodów z segmentu "premium" z
> samogasnącą lampką.
No to właśnie takie lampki do zera wycyckają nienowy aku.
>
>> Przecież ich się nie używa jak aku jest naładowany.
>
> Bingo. Właśnie wpadłeś na to, że nikomu ładowarki nie są potrzebne, bo
> jesteśmy znacząco bogatsi, jest assistance i akku kosztują grosze.
I mechanicy. W istocie ładowarki nie są potrzebne jak się używa
normalnie samochodu i wymienia aku jak zawodzi.
>
> I jeszcze tak mnie naszło: ładowarka "lidlowa" była używana przez
> znajomego wędkarza. Obecnie już nie jest. Kupił sobie powerbank z 12V do
> tych swoich fikuśnych aparatów do łapania niejadalnych ryb w mule.
>
No nie rozumiem.