W zeszłym tygodniu byłem w salonie firmowym Ery, aby zlikwidować swój numer,
którego od długiego czasu nie używam. Kończy się umowa, więc stwierdziłem, że
nie ma sensu przedłużać. Byłem przygotowany, że będę usilnie namawiany na
pozostanie w tej sieci, że będą mi przedstawiane atrakcyjne propozycje na nową
umowę itp. Nic z tych rzeczy. Panienka po wysłuchaniu z czym przyszedłem bez
słowa wydrukowała odpowiedni dokument, dała mi do podpisu i powiedziała, że to
wszystko. I tu moje pytanie: czy Era tak łatwo pozbywa się abonentów? Jakie są
wasze doświadczenia w tym temacie?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Miromat" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0560.000006f8.4a6f61bd@newsgate.onet.pl...
>W zeszłym tygodniu byłem w salonie firmowym Ery, aby zlikwidować swój
>numer,
> którego od długiego czasu nie używam. Kończy się umowa, więc stwierdziłem,
> że
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To jest klucz do calej sprawy.
Po co im klient, ktory nie uzywa? Fakt, abo by musial placic - jednak duzo
bardziej korzystne jest zatrzymanie klienta, ktory korzysta z telefonu - i
to intensywnie - i jeszcze woli placic zamiast 29 czy 5 groszy za minute: 50
czy 60 gr (sa tacy - i nawet na tej grupie sie udzielaja :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h4no3r$l13$1@news.onet.pl...
>>W zeszłym tygodniu byłem w salonie firmowym Ery, aby zlikwidować
>>swój numer, którego od długiego czasu nie używam.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> To jest klucz do calej sprawy.
> Po co im klient, ktory nie uzywa? Fakt, abo by musial placic -
> jednak duzo bardziej korzystne jest zatrzymanie klienta, ktory
> korzysta z telefonu -

Dlaczego ? Ten obciaza siec w minimalnym stopniu, a przeciez placi
..
Jasne ze lepiej miec klienta ktory placi wiecej niz mniej, ale
przeciez mozna miec obu :-)

No i drobiazg - czy zdazyli sprawdzic ile klient dzwoni czy od
razu przeszli do wypowiedzenia ?


J.

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h4no3r$l13$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Miromat" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:0560.000006f8.4a6f61bd@newsgate.onet.pl...
>>W zeszłym tygodniu byłem w salonie firmowym Ery, aby zlikwidować swój
>>numer,
>> którego od długiego czasu nie używam. Kończy się umowa, więc
>> stwierdziłem, że
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> To jest klucz do calej sprawy.
> Po co im klient, ktory nie uzywa?

Bzdura, klient który płaci i nie używa to czysty zysk bez kosztów.

do góry

On 28 Lip, 22:38, "Miromat" <m...@p...onet.pl> wrote:
> W zeszłym tygodniu byłem w salonie firmowym Ery, aby zlikwidować swój numer,
> którego od długiego czasu nie używam. Kończy się umowa, więc stwierdziłem, że
> nie ma sensu przedłużać. Byłem przygotowany, że będę usilnie namawiany na
> pozostanie w tej sieci, że będą mi przedstawiane atrakcyjne propozycje na nową
> umowę itp. Nic z tych rzeczy. Panienka po wysłuchaniu z czym przyszedłem bez
> słowa wydrukowała odpowiedni dokument, dała mi do podpisu i powiedziała, że to
> wszystko. I tu moje pytanie: czy Era tak łatwo pozbywa się abonentów? Jakie są
> wasze doświadczenia w tym temacie?
>

Ja przenoszę numer do Play po 8 latach w sieci Era , ostatnie średnie
rachunki 50-50 zł miesięcznie . Era błyskawicznie dała zgodę na
przeniesienie i nawet skrócili mi okres obowiązywania umowy o miesiąc.
Prawdopodobnie koncetrują się na dużych klientach biznesowych i
klientów indywidualnych z rach do 100 zł odpuszczają.


Pozdrawiam,
Erazmus

do góry

Jacek Erazmus pisze:
/.../
> Prawdopodobnie koncetrują się na dużych klientach biznesowych i
> klientów indywidualnych z rach do 100 zł odpuszczają.

Rzekłeś!
Nie dam wiary.

Wakacje studenckie i pracownicy z łapanki bez prowizji.

ALex

do góry