> dioda ta sama do odczytu i zapisu, jest tylko kilka diód w zależności co
> ma
> czytać, w optyce BluRay (np. w ps3) są trzy diody i na pewno poważniejsza
> optyka niz w zwykłym odtwarzaczu cd

dioda pewnie ta sama, ale nie TAKA sama jak w laser-pickupie, który tylko
czyta.
Z założenia dioda w nagrywarce ma większą moc, więc i przy odczycie sprawdza
się lepiej.
Tak to wydaje mi się na zdrowy rozsądek, ale wystarczy pewnie wziąć parę
datasheetów
laserów do odtwarzaczy DVD i lasera z nagrywarki i porównać sobie.
Ale to już niech wątkotwórca się bawi :)

do góry

Hello Jarosław,

Thursday, April 28, 2011, 5:14:24 PM, you wrote:

> VSS zeznaje przed komisją:
>> laser rozbija się o "mgłę" na powierzchni.
> ... a hel osadza się na mankietach.

Ważne: opadający hel.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Oczywiście posty panów NICZEGO nie wyjaśniają (nawet nie próbują), ale za to
świadczą o niezachwianym poczuciu wyższości i znakomitym samomoczopoczuciu.
Tak trzymać chłoptasie.

Ad rem.
Jest faktem, że nawet w sprzęcie z tzw. wyższej półki stosowane są coraz
tańsze podzespoły. Sa to skutki konstruowania urządzeń przez księgowych , a
nie inżynierów i obłędnej polityki "wyrzuć stare-kup nowe".
Jest też faktem ,że urządzenia sprzed 10-15 lat prezentują z reguły wyższy
poziom wykonania, staranności konstrukcji i dojrzałości technologicznej niż
modele obecne.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:e460a2f5-35a7-4a4f-aa86-0aa8a436e715@hg8g2000vb
b.googlegroups.com...
> Rodzice moi mieli odtwarzacz DVD. Jakiegoś LG. Mają nadal, ale głównie
> w formie ozdoby, bowiem podupadł mu laser, mało którą płytę czyta.
> Teściowa moja miała odtwarzacz DVD, tani model Philipsa. Równo z
> końcem gwarancji padł mu laser. Wymieniłem na nowy, zakupiony wraz z
> mechanizmem na allegro, niestety po kolejnym roku padł i ten.
> Sam mam odtwarzacz Yamaha, model raczej z wyższej półki. Obecnie nie
> jestem w stanie z niego korzystać, bowiem... no, kto zgadnie, co się
> stało? (nie, czyszczenie nie pomaga - to tak dla jasności)

Bo Yamaha to chyba w środku Philips był ;)

Dlatego ja do ampli Yamahy kupiłem DVD Panasonic. 6 czy 7 lat już ma jak nie
lepiej (DVD-S35) i gra do dziś.

Pozdrawiam.

--
Irokez

do góry

Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ipc74e$81c$1@news.onet.pl...

> Bo Yamaha to chyba w środku Philips był ;)

na laserze pisze, że Sony, ale nie wiem, czy to wielka pociecha jest...

> Dlatego ja do ampli Yamahy kupiłem DVD Panasonic. 6 czy 7 lat już ma jak
> nie lepiej (DVD-S35) i gra do dziś.

Eee, ale to design się nie zgadza ;)

J.

do góry

Całkiem do niedawna prowadziłem przez parę lat serwis audio itp,
i zauważyłem, że np. Luxmany najczęściej trafiały po wielu latach (5-7), i
najczęściej po przeczyszczeniu optyki
chodziły jeszcze np. rok.
W środku chyba lasery SONY były. Takie np. NAD-y, to średnio 2-3 lata i
laser do wymiany.
W wielu innych markach najczęściej 2 lata.

Jakkolwiek znam markę (Advance Acoustic), która miała lasery wymieniane po
okresie miesiąca, a dotyczyło to
z kilkunastu procent urządzeń, jak nie lepiej. Po prostu hurtem.
A lasery (jak zresztą cała reszta) masakryczna chińszczyzna.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:ipc938$ie0$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:ipc74e$81c$1@news.onet.pl...
>> Bo Yamaha to chyba w środku Philips był ;)
> na laserze pisze, że Sony, ale nie wiem, czy to wielka pociecha jest...
>> Dlatego ja do ampli Yamahy kupiłem DVD Panasonic. 6 czy 7 lat już ma jak
>> nie lepiej (DVD-S35) i gra do dziś.
> Eee, ale to design się nie zgadza ;)


eetam, design. Yamaha stalowa a Pionek troszkę bardziej srebrny.
A jak włączam kino to na TV patrzę a nie pudełka.
Zresztą ten model akurat pionka jeszcze razem ze mną dwóch kumpli kupiło
wtedy (promocja fajna była z 1100 na 550zł) i wszystkie chodzą do dziś.

Właśnie kumpel dał mi stare DVD Onkyo do zrobienia, bo nie czyta żadnych
DVD.
hmm.. izopropanol i śmiga jak ta lala, DVD-RW połyka bez problemu. Pożyje
jeszcze sporo.


Pozdrawiam

--
Irokez

do góry

zapinio wrote:
> Oczywiście posty panów NICZEGO nie wyjaśniają (nawet nie próbują),
(ciap)

RTFM

http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta


--
Włodek

do góry

Użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com>
>> Dlaczego jednak, do ciężkiej anielki, ta teoria nijak się ma do
>> odtwarzaczy i nagrywarek pecetowych? Które są w zasadzie wieczne i
>> niemal się nie psują?
>
> Bo nie pracuja 4h na dobe ?

Do kompa kupiłem nówkę sztukę nagrywarke DVD z lightscriebe i innymi
bajerami, użyta raz do zainstalowania systemu, po roku tradycyjnie
trzeba było zaorać winde bo już niedomagała, a tu niespodzianka, napęd
nie czyta żadnej płyty...

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

"Jarek P." <j...@g...com> wrote in message
news:79053778-57fd-4f9a-88a4-583055294953@d26g2000pr
n.googlegroups.com...
On 28 Kwi, 15:59, "VSS" <v...@o...pl> wrote:

> podejrzewam, e problem nie jest z laserem ale z optyk , tanie plastiowe
> soczewki matowiej po jakim czasie i czyszczenie nic nie daje, laser
> rozbija si o "mg " na powierzchni.

>Nadal zostaje pytanie: dlaczego to samo zjawisko nie występuje w
>pecetowych napędach?

Występuje. Mam w komputerze i 4 padły jedna po drugiej. Po włożeniu płyty
chwilę poczytała i przestała czytać DVD. CD działało.
W końcy przyszła taka co się nie popsuła ale miała nowy firmware.

Nie jedna mi w życiu padła prawie bez używania.

do góry