Witam

Mam problem z laptopem Sony Vaio - VPCEL22FX.
Chodził głośno wentylator. Laptop został potraktowany sprężonym
powietrzem. Po tej operacji jest z nim problem.
Po około 3 minutach od włączenia - sam się wyłącza.
Wentylator w tym czasie nie chodzi. Czy jest możliwe że sprężone
powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
termiczne wyłącza laptopa?

do góry

Dnia Thu, 15 Dec 2016 18:37:37 +0100, Damian Skrycki napisał(a):

> Czy jest możliwe że sprężone
> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
> termiczne wyłącza laptopa?

Jak najbardziej. Bez rozbiórki się nie obejdzie.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 15.12.2016 o 18:37, Damian Skrycki pisze:
> Witam
>
> Mam problem z laptopem Sony Vaio - VPCEL22FX.
> Chodził głośno wentylator. Laptop został potraktowany sprężonym
> powietrzem. Po tej operacji jest z nim problem.
> Po około 3 minutach od włączenia - sam się wyłącza.
> Wentylator w tym czasie nie chodzi.
Sprawdź za pomocą programów diagnostycznych jaka jest wtedy temperatura
> Czy jest możliwe że sprężone
> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
> termiczne wyłącza laptopa?
jeśli temperatura jest bardzo wysoka a wentyaltor się nie kręci, to by
znaczyło że albo czujnik temperatury nie działa, albo stracił się
kontakt pomiędzy procesorem(źródłem ciepła) a radiatorem
Dobrze byłoby to ustalić przed rozbieraniem sprzętu

ToMasz

do góry

W dniu 2016-12-15 o 18:40, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 15 Dec 2016 18:37:37 +0100, Damian Skrycki napisał(a):
>
>> Czy jest możliwe że sprężone
>> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
>> termiczne wyłącza laptopa?
>
> Jak najbardziej. Bez rozbiórki się nie obejdzie.
>
Miałeś racje, bez rozbiórki się nie obyło - wszystkie łopatki w
wentylatorze połamane :):)

do góry

Dnia Thu, 15 Dec 2016 19:30:36 +0100, Damian Skrycki napisał(a):


> Miałeś racje, bez rozbiórki się nie obyło - wszystkie łopatki w
> wentylatorze połamane :):)

:-)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Damian Skrycki pisze tak:


>>> Czy jest możliwe że sprężone
>>> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
>>> termiczne wyłącza laptopa?
>>
>> Jak najbardziej. Bez rozbiórki się nie obejdzie.
>>
> Miałeś racje, bez rozbiórki się nie obyło - wszystkie łopatki w
> wentylatorze połamane :):)

fajnie :)

--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

W dniu 2016-12-15 o 22:34, PiteR pisze:
> Damian Skrycki pisze tak:
>
>
>>>> Czy jest możliwe że sprężone
>>>> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
>>>> termiczne wyłącza laptopa?
>>>
>>> Jak najbardziej. Bez rozbiórki się nie obejdzie.
>>>
>> Miałeś racje, bez rozbiórki się nie obyło - wszystkie łopatki w
>> wentylatorze połamane :):)
>
> fajnie :)
>
Połamane i ustawione w jednym miejscu w taki sposób, że blokowały
uruchomienie silnika.
Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim, by kompresor tak
zmasakrował wentylator.

do góry

Dlaczego stosujesz sprężone powietrze, a nie odkurzacz?


-----
> wszystkie łopatki w wentylatorze połamane

do góry

W dniu 2016-12-16 o 10:08, ąćęłńóśźż pisze:
> Dlaczego stosujesz sprężone powietrze, a nie odkurzacz?
>
>
> -----
>> wszystkie łopatki w wentylatorze połamane
Stosuje kompresor bezolejowy bo rodzi sobie z zbitym kurzem zalegającym
w radiatorach. Odkurzacz nie zawsze jest w stanie to wyciągnąć.

do góry

Dnia Fri, 16 Dec 2016 08:25:59 +0100, Damian Skrycki napisał(a):

> W dniu 2016-12-15 o 22:34, PiteR pisze:
>> Damian Skrycki pisze tak:
>>
>>
>>>>> Czy jest możliwe że sprężone
>>>>> powietrze w jakiś sposób uszkodziło wentylator i zabezpieczenie
>>>>> termiczne wyłącza laptopa?
>>>>
>>>> Jak najbardziej. Bez rozbiórki się nie obejdzie.
>>>>
>>> Miałeś racje, bez rozbiórki się nie obyło - wszystkie łopatki w
>>> wentylatorze połamane :):)
>>
>> fajnie :)
>>
> Połamane i ustawione w jednym miejscu w taki sposób, że blokowały
> uruchomienie silnika.
> Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim, by kompresor tak
> zmasakrował wentylator.

Można dmuchać/ssać solidnie ale najpierw trzeba jakimś elastycznym
plastykiem zablokować wirnik.
--
Jacek
I hate haters.

do góry