-
1. Data: 2011-11-15 09:57:41
Temat: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Tak mi się coś ukuło w głowie ze przecież jak nosze laptopa w plecaku to
mógłbym np ładować komórkę za pomocą jego baterii. Normalne ładowanie z
portu USB działa. I teraz pytanie jak zmusić laptopa by tenże podawał
ciągle +5V na porcie USB ale nie zżerał baterii dla całego procesu
uruchomienia kiedy z niego nie korzystam. Czyli w skrócie ładować chce
komórkę z laptopa w trybie stand-by.
Próbowałem i niestety laptopowe stand-by jest inne niż zwykłego PC gdzie
5V jest ciągle podawane na USB. w Laptopie to tak nie działa - nie
wiedzieć czemu. Podłączenie kabla do ładowania komórki skutkuje że
laptop się nie wzbudza.
Jak ustawić taki tryb jak na PC żeby te 5V w stand-By było ciągle
podawane i nie wzbudzało laptopa?
-
2. Data: 2011-11-15 10:33:12
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Jerzy Dombczak <n...@d...net>
W dniu 2011-11-15 10:57, Osadnik pisze:
> Tak mi się coś ukuło w głowie ze przecież jak nosze laptopa w plecaku to
> mógłbym np ładować komórkę za pomocą jego baterii. Normalne ładowanie z
> portu USB działa. I teraz pytanie jak zmusić laptopa by tenże podawał
> ciągle +5V na porcie USB ale nie zżerał baterii dla całego procesu
> uruchomienia kiedy z niego nie korzystam. Czyli w skrócie ładować chce
> komórkę z laptopa w trybie stand-by.
>
> Próbowałem i niestety laptopowe stand-by jest inne niż zwykłego PC gdzie
> 5V jest ciągle podawane na USB. w Laptopie to tak nie działa - nie
> wiedzieć czemu. Podłączenie kabla do ładowania komórki skutkuje że
> laptop się nie wzbudza.
>
> Jak ustawić taki tryb jak na PC żeby te 5V w stand-By było ciągle
> podawane i nie wzbudzało laptopa?
Wedlug standardu USB tylko zarejestrowane urzadzenia maja zasilanie,
reszte podpowiedz sobie sam !
-
3. Data: 2011-11-15 11:00:15
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.11.2011 10:57, Osadnik pisze:
> Tak mi się coś ukuło w głowie ze przecież jak nosze laptopa w plecaku to
> mógłbym np ładować komórkę za pomocą jego baterii. Normalne ładowanie z
> portu USB działa. I teraz pytanie jak zmusić laptopa by tenże podawał
> ciągle +5V na porcie USB ale nie zżerał baterii dla całego procesu
> uruchomienia kiedy z niego nie korzystam. Czyli w skrócie ładować chce
> komórkę z laptopa w trybie stand-by.
Niektóre pecety mają porty USB "sleep & charge", ale nie wiem jak to
wygląda w laptopach.
Zamiast tego poszukaj uniwersalnej ładowarki z wbudowanym akumulatorem -
kiedyś dla prezesa coś takiego kupowałem.
-
4. Data: 2011-11-15 12:02:48
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Osadnik <o...@w...pl>
W dniu 2011-11-15 12:00, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 15.11.2011 10:57, Osadnik pisze:
>> Tak mi się coś ukuło w głowie ze przecież jak nosze laptopa w plecaku to
>> mógłbym np ładować komórkę za pomocą jego baterii. Normalne ładowanie z
>> portu USB działa. I teraz pytanie jak zmusić laptopa by tenże podawał
>> ciągle +5V na porcie USB ale nie zżerał baterii dla całego procesu
>> uruchomienia kiedy z niego nie korzystam. Czyli w skrócie ładować chce
>> komórkę z laptopa w trybie stand-by.
>
> Niektóre pecety mają porty USB "sleep& charge", ale nie wiem jak to
> wygląda w laptopach.
>
> Zamiast tego poszukaj uniwersalnej ładowarki z wbudowanym akumulatorem -
> kiedyś dla prezesa coś takiego kupowałem.
Takiego cosia to i ja se zmajstrowałem kiedy na 4x NiMH ale to dodatkowy
balast w plecaku a baterię i tak już nosze.
-
5. Data: 2011-11-15 18:56:55
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 15.11.2011 10:57, Osadnik pisze:
> tenże podawał ciągle +5V na porcie USB ale nie zżerał baterii dla całego procesu
uruchomienia kiedy z niego nie korzystam. Czyli w skrócie ładować chce komórkę z
laptopa w trybie stand-by.
Niektóre komputery przenośne mają specjalnie wydzielone gnia-
zdo USB z cały czas podawanym napięciem zasilającym.
> Próbowałem i niestety laptopowe stand-by jest inne niż zwykłego PC gdzie 5V jest
ciągle podawane na USB. w Laptopie to tak nie działa - nie wiedzieć czemu.
Wiedzieć czemu -- żeby podłączone do komputera urządzenia
USB (myszy, klawiatury, aparaty fotograficzne, karty sie-
ciowe) nie rozładowywały jego baterii w czasie, gdy kompu-
ter nie jest używany.
Tu są po prostu inne priorytety, niż w przypadku komputera
stacjonarnego.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
6. Data: 2011-11-22 19:02:34
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Adam 'Adak' Kępiński <a...@p...onet.pl>
> Niektóre komputery przenośne mają specjalnie wydzielone gnia-
> zdo USB z cały czas podawanym napięciem zasilającym.
Tak dopowiem, że np. w Lenovo takie porty oznaczone są kolorem żółtym.
--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"
-
7. Data: 2011-11-22 20:50:25
Temat: Re: Laptop jako podręczne źródło zasilania
Od: Piotr M <x...@x...xx>
W dniu 22 listopada 20:02, Adam 'Adak' Kępiński pisze:
>> Niektóre komputery przenośne mają specjalnie wydzielone gnia-
>> zdo USB z cały czas podawanym napięciem zasilającym.
>
> Tak dopowiem, że np. w Lenovo takie porty oznaczone są kolorem żółtym.
Nowo nabyty Samsung właśnie takie gniazdo ma, zastanawiałem się o co
chodzi, teraz już wiem :)
--
Pozdrawiam, Piotr M
"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas