-
171. Data: 2016-03-15 16:40:43
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-03-15 o 15:49, BaSk pisze:
> Jeśli chodzi o "szerzenie", to chrześcijanie głoszą Dobrą Nowinę: jest
> Bóg, więc życie ma sens, cel, i wyższy porządek. Natomiast propagowanie
> nie-wiary jest, de facto, głoszeniem złej nowiny:
> - nie ma boga ("żadnego" więc z małej litery), życie nie ma celu, ani
> sensu, a Wszechświat powstał przypadkiem, i wciąż stanowi wyłącznie
> zbiór przypadków, które niczemu nie służą".
Jeśli życie i jego sens sprowadzasz tylko do tego, że jest coś po nim,
to pewnie masz rację. Ale obawiam się, że nie każdy tak to widzi.
> Jeśli Ciebie to pociąga, to Twój wybór. Ale nie demoralizuj
> chrześcijańskich dzieci, namawiając je (tak, czy inaczej) na porzucenie
> dziesięciorga przykazań, z tym włącznie: "Czcij ojca swego, i matkę twoją".
> OK.?
Czyżby znów okazywało się, że przed przyniesieniem przez Mojżesza tych
słynnych tablic, ojciec i matka byli zjadani przez potomstwo zaraz po
urodzeniu? :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
172. Data: 2016-03-15 18:31:17
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: rs <n...@n...spam.info>
On 3/15/2016 10:04 AM, Stregor wrote:
>> [...]
> > ze będziemy się
>> trzymać tematu grupy. <rs>
>
> Może byście tak zaczęli trzymać się tematu grupy? ;) O temacie wątku to
> nawet już nie wspominam :D
>
przepraszam cie, ale nie mogę wypowiadać się w imieniu grupy, do której
adresujesz swoje zastrzeżenie. zaproponuj referendum, zbierz głosy, a
może uzyskasz wiążący konsensus. życzę ci powodzenia, i bóg z tobą. <rs>
-
173. Data: 2016-03-16 04:30:39
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: "Kamil" <m...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Ryk" napisał:
> Wiesz co - sorry, ale krótkie i konkretne pytanie - dlaczego poleasingowy
> nie? Bo za 2500 to bym wolał kupić poleasingowego Della E6510 z i5, 8GB
ram,
> dyskiem SSD + HDD w kieszeni w miejscu napędu optycznego z matową matrycą
> 1600×900 (a są też 1920×1080). Intel HD Graphics - skoro internet i
> edukacja. :)
Ostatnimi czasy jest bardzo zasobożerny. A edukacja... Co by to miało
znaczyć?
Pzdr
-
174. Data: 2016-03-16 08:02:51
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: "Marek" <t...@f...kuku.pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:nc99um$9da$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2016-03-15 o 16:13, BaSk pisze:
>> - Śmiejecie się, że walimy w bębny aby sprowadzić deszcz. A przecież i
>> wy macie wiele absurdalnych zwyczajów. Np. wrzucacie te swoje karteczki
>> do jakichś pudeł, mając nadzieję, że to... poprawi wasz los. I co? I
>> dzięki tym karteczkom do władzy dochodzi kolejna ekipa złodziejów!
> Ha! Kto wierzy, ten wierzy. U nas jakoś 50% to w tej dziedzinie
> kompletni ateiści :->
A potem ci, co nie głosowali narzekają, że wygrała partia, której nie cierpią i potem
ją jeszcze hejtują. Jeśli obywatel nie spełnia obowiązku wobec swojego kraju jakim
jest głosowanie (chcieliśmy przecież demokracji), to potem nie ma prawa marudzić,
że wybrano rząd, który mu nie odpowiada. Trzeba było ruszyć dupę i iść na wybory,
głosować i wybrać wg siebie lepszy rząd.
Są kraje, w których głosowanie to obowiązek ustawowy, którego zlekceważenie
grozi karą pieniężną. Uważam, że jest to bardzo słuszne, bo potem malkontenci
nie używają absurdalnego argumentu, że rządu nie wybrała większość, bo głosowała
tylko np. połowa uprawnionych, jak np. w ostatnich wyborach w Polsce.
--
Pzdr.
Marek
-
175. Data: 2016-03-16 09:11:16
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: Sławek Maculewicz <smacul_cut_@_here_go2.pl>
On 2016-03-16 08:02, Marek wrote:
>
> A potem ci, co nie głosowali narzekają, że wygrała partia, której nie
> cierpią i potem
> ją jeszcze hejtują. Jeśli obywatel nie spełnia obowiązku wobec swojego
> kraju jakim
> jest głosowanie (chcieliśmy przecież demokracji), to potem nie ma prawa
> marudzić,
> że wybrano rząd, który mu nie odpowiada. Trzeba było ruszyć dupę i iść
> na wybory,
> głosować i wybrać wg siebie lepszy rząd.
> Są kraje, w których głosowanie to obowiązek ustawowy, którego
> zlekceważenie
> grozi karą pieniężną. Uważam, że jest to bardzo słuszne, bo potem
> malkontenci
> nie używają absurdalnego argumentu, że rządu nie wybrała większość, bo
> głosowała
> tylko np. połowa uprawnionych, jak np. w ostatnich wyborach w Polsce.
>
Gwoli ścisłości - rząd nie jest wybierany w wyborach.
Wybiera się partię - i nie masz żadnego wpływu na to, kto będzie
ministrem obrony narodowej czy nawet premierem...
No i zmień zasilacz!
-
176. Data: 2016-03-16 21:48:49
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
W dniu 2016-03-16 o 08:02, Marek pisze:
>
>
> A potem ci, co nie głosowali narzekają, że wygrała partia, której
> nie cierpią i potem ją jeszcze hejtują. Jeśli obywatel nie spełnia
> obowiązku wobec swojego kraju jakim jest głosowanie (chcieliśmy
> przecież demokracji),
Oj tam, oj tam, zaraz chcieliś-my. Wszak nigdy, nawet w 89' nie było
100% frekwencji, ani 95, czy nawet takiej, która w Sejmie daje
"większość konstytucyjną" (patrz do Wikipedii).
> to potem nie ma prawa marudzić, że wybrano rząd, który mu nie
> odpowiada. Trzeba było ruszyć dupę i iść na wybory, głosować i wybrać
> wg siebie lepszy rząd.
Zajrzyj tu:
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.comp.pece
t/HM2znAjoykA%5B76-100%5D
Po czym znajdź (automatycznie) frazę:
W dniu 2016-03-11 o 09:35
i kliknij "zaszyty" od nią post, po czym zacznij czytać od:
zaczynam się zastanawiać: czy monarchia konstytucyjna
- chodzi w nim o to, że głosami tych, co to do urn nie poszli -
powinien dysponować... monarcha! I byłoby to "słuszne i zbawienne".
> Są kraje, w których głosowanie to obowiązek ustawowy, którego
> zlekceważenie grozi karą pieniężną. Uważam, że jest to bardzo
> słuszne,
A ja jestem zdania wręcz przeciwnego! Ponieważ "demokracja praktyczna"
(a nie jej _idealizacje_!) wcale nie polega na tym, bym swym vot'em (nie
mylić z vetem!) mógł pilnować własnych praw, lecz wciąż i wciąż na tym,
że mogę prze-głosować _ujęcie_ praw (w rozumieniu: u-prawnień) kolejnej
grupy nieszczęśników, na których jak raz zagięła parol rządząca klika.
Np. producentów żarówek (taki przykład demokratycznego a jakże -
"prawa"). Dlatego uważam, że należy uczynić jak najwięcej, aby
ograniczyć liczbę głosujących, do tych tylko, którzy w ogóle orientują
się, choćby w jakimś minimalnym stopniu - o co w tej zwanej dupo...
pardon: demo-kracji -- o co w tym _naprawdę_ chodzi. Bo najczęściej
chodzi o dorwanie się do koryta!
A już najlepiej byłoby utworzyć trzecią izbę, stojącą na straży interesu
_podatników_! Miałaby ona prawo absolutnego (nie-odrzucalnego) veta
wobec wszelkich aktów prawnych pociągających za sobą jakiekolwiek
wydatki. Zaś skład tej izby byłby głosowany nie "one man, one vote",
lecz przez "rzucanie do urny pliku podatkowego". Czyli jak ktoś płaci
sto razy większe podatki niż "średnia krajowa", to ma 100 głosów. To by
ograniczyło "wyborcze przekupstwo", gdy to gołodupcy przegłosować mogą
podatkową grabież, na rzecz socjalnego rozdawnictwa.
> bo potem malkontenci nie używają absurdalnego argumentu, że rządu nie
> wybrała większość, bo głosowała tylko np. połowa uprawnionych, jak
> np. w ostatnich wyborach w Polsce.
>
I tak zawsze rządzi _mniejszość_ czyli kilkuset ludków decyduje, co jest
dobre dla reszty zdezorientowanej publiki. A decydować chcą o coraz to
kolejnych aspektach naszego życia, np to, czy używamy tych pieprzonych
żarówek... Pora odebrać im możność tak daleko idących ingerencji w
gospodarkę, i różne inne, ważne aspekty społeczne.
-
177. Data: 2016-03-17 08:09:46
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: Stregor <s...@w...to.gmail.com>
[...]
> I tak zawsze rządzi _mniejszość_ czyli kilkuset ludków decyduje, co jest
> dobre dla reszty zdezorientowanej publiki. A decydować chcą o coraz to
> kolejnych aspektach naszego życia, np to, czy używamy tych pieprzonych
> żarówek... Pora odebrać im możność tak daleko idących ingerencji w
> gospodarkę, i różne inne, ważne aspekty społeczne.
Korwin? :)
--
Pozdrawiam,
Stregor
-
178. Data: 2016-03-17 08:19:26
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-03-16 o 08:02, Marek pisze:
> Są kraje, w których głosowanie to obowiązek ustawowy, którego zlekceważenie
> grozi karą pieniężną. Uważam, że jest to bardzo słuszne, bo potem malkontenci
> nie używają absurdalnego argumentu, że rządu nie wybrała większość, bo głosowała
> tylko np. połowa uprawnionych, jak np. w ostatnich wyborach w Polsce.
Jeśli są to wybory bezpośrednie, to byłbym za, jednak u nas głosujesz
właściwie na listę i z tej listy wejdzie kandydat, na którego w życiu
byś nie zagłosował, jeśli tylko jest "jedynką". W takim wypadku
możliwość niezagłosowania to także prawo do pokazania "fucka" wszystkim
startującym.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
179. Data: 2016-03-17 09:10:27
Temat: Re: Laptop dla nastolatki
Od: Sławek Maculewicz <smacul_cut_@_here_go2.pl>
On 2016-03-17 08:19, Maciek wrote:
> W dniu 2016-03-16 o 08:02, Marek pisze:
>> Są kraje, w których głosowanie to obowiązek ustawowy, którego zlekceważenie
>> grozi karą pieniężną. Uważam, że jest to bardzo słuszne, bo potem malkontenci
>> nie używają absurdalnego argumentu, że rządu nie wybrała większość, bo głosowała
>> tylko np. połowa uprawnionych, jak np. w ostatnich wyborach w Polsce.
> Jeśli są to wybory bezpośrednie, to byłbym za, jednak u nas głosujesz
> właściwie na listę i z tej listy wejdzie kandydat, na którego w życiu
> byś nie zagłosował, jeśli tylko jest "jedynką". W takim wypadku
> możliwość niezagłosowania to także prawo do pokazania "fucka" wszystkim
> startującym.
>
Ordynacji wyborczej się nie czytało?
Z listy wchodzą kolejno ci, którzy uzyskali największą liczbę głosów.
Ich numer na liście nie ma znaczenia.
Zmień zasilacz.
-
180. Data: 2016-03-17 09:17:33
Temat: Zasilacz (było: Re: Laptop dla nastolatki)
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 17.03.2016 Sławek Maculewicz <smacul_cut_@_here_go2.pl> napisał/a:
> Zmień zasilacz.
Właśnie!
A propos: poleci ktoś sprawdzony, dobrej jakości
zasilacz do Raspberry Pi 2? (najlepiej 3A)
--
Dominik & kąpany (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.