eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŁadowanie LiFePO4 zasilaczem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 21. Data: 2022-11-16 14:35:23
    Temat: Re: Ładowanie LiFePO4 zasilaczem
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 16/11/2022 11:01, ToMasz wrote:
    > Ty masz "inwerter" za 1400zł

    Za 800zł. Tyle mnie kosztował.

    Używany UPS o mocy 1kW z pełnym sinusem nie będzie spacjalnie tańszy.
    Dodatkowo mam wobec tego urządzenia dodatkowy plan na lato (stąd
    wbudowana ładowarka solarna) więc najzwyczajniej nie masz pełnego obrazu
    całości, co bez wątpienia jest podstawą do wyciągania wniosków.

    >, ja mam upsa, normalnego upsa, wartego
    > 100zł (bez akumulatorów).

    Takie UPSy też mam. Używane sa punktowo do różnych małych elementów, na
    przykład zasilają system monitoringu, moje miejsce pracy, domową sieć itp.

    Te urządzenia nie są krytyczne dla przeżycia, mają jedynie chronić przed
    małymi dziurami w zasilaniu - co się czasami trafia. Działają całkiem
    sprawnie.

    > Akumulatory (żelki) w nim wytrzymywały 1 rok w
    > dobrej kondycji, po 3 latach około 1 minuty działania po 6 latach nie
    > wytrztmywały autotestu.

    W UPSie? Może popsuty. W jednym moim UPSie, co sprawdziłem przed zimą,
    świadomie kupiony żelowy 7Ah ma obecnie troche ponad 6Ah. Pracuje coś
    koło dwa lata pod napięciem.

    Mam też UPSa kupionego z baterią, na allegro. Po pół roku bateria
    spuchła. Po sprawdzeniu wiem już, że wina baterii. Załadowana betonem,
    sądząc po wyglądzie wnętrza.

    Hint: nie kupuj guano. Zarówno UPSów jak i baterii.

    > Stąd moje pytanie o AGM w roli "żelka" do upsa.

    Bo był tańszy. Ceny za akumulatory żelowe/AGM 100Ah miewają przedziwne
    trendy, a obecnie, w wyniku paniki na rynku, są kompletnie
    nieprzewidywalne, zaś z OLXa znikneły prawie wszystkie sprawne
    samochodowe, zgadnij gdzie się podziały. Ja kupiłem na początku paniki,
    obecnie, jak sprawdziłem, byłbym lżejszy o 200zł za ten sam model.

    Wcześniej używałem UPSa za 100zł popędzającego pompę c.o. Dawało mi to
    "komfort" 15 minut na odpalenie generatora. Uznałem, że to nie jest
    najlepsze rozwiązanie.

    > Ale skąd pomysł żeby "upsa" zrównać z agregatem prądotwórczym

    Możesz wyjaśnić gdzie ktoś zrównuje?

    To działa tak, że w razie zaniku napięcia muszę podtrzymywać przez kilka
    h pracę pompy c.o. z uwagi na to, że zasila płaszcz kominka, a
    przegrzanie płaszacza nie powoduje co prawda detonacji, ale powoduje
    inne nieprzyjemne skutki. W tym czasie spokojnie wyciągam sobie
    zakonserwowny agregat i podpinam na luzie. Jesli nie zadziała, to
    wygaszam kominek. Nie ma pośpiechu.

    To jak z AC: płacisz za komfort tego, że kominek nie zagotuje wody, jak
    śpisz. Ale jak nie zagotuje wody, to patrzysz na to "kto bogatemu za
    takie zbytki". Myślałeś, z taką wyobraźnią, o zapisaniu się do Konfederacji?

    > - nie
    > wiem. ale kto bogatemu zabroni?

    Myslę, że ferujesz wyroki bez zrozumienia sensu instalacji u kogoś w
    domu tego typu urządzeń. No, ale to usenet, to domyślny tryb
    dyskutowania, wiec bez urazy.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: