-
71. Data: 2020-08-18 16:18:03
Temat: Re: Ladowanie
Od: K <n...@e...com>
On 18/08/2020 14:43, Myjk wrote:
> Mon, 17 Aug 2020 17:05:26 +0100, K
>
>> A ktos to robi,
>
> Oczywiście. Inna sprawa że samochodowych jeszcze nie musi, bo akumulatory
> poza samochodem jeszcze długo będą służyć w innych miejscach.
>
>> ile procentowo sie da odzyskac/ponownie uzyc?
>
> Ile się da odzyskać tudzież ponownie użyć z olejów przemielonych przez
> spaliniaki? Pomijam przepalanie ich w warsztatach samochodowych i domach
> właścicieli warsztatów, przepalanie w niesprawnym (ułomnym z zasady)
> silniku, i przetracanie na drogach -- bo to jakby z recyklingiem nie ma
> kompletnie nic wspólnego.
>
Ale mowimy o ekologicznych z zalozenia pojazdach elektrycznych. Pomijam
prad z wegla w Polsce.
-
72. Data: 2020-08-18 16:49:02
Temat: Re: Ladowanie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 18 Aug 2020 15:18:03 +0100, K
> Ale mowimy o ekologicznych z zalozenia pojazdach elektrycznych.
Ale przecież sam je przedkładasz w porównaniu ze spaliniakami. Więc jak sie
pytasz o baterie w EV, to ja się pytam o olej w spaliniakach. Zawsze jak
się dwie rzeczy porównuje, to liczy się BILANS. Założenie że EV są gorsze,
bo niby mają być ekologiczne a jakaś tam część nie podlega recyklingowi
(choć przecież podlega), to absurd.
> Pomijam prad z wegla w Polsce.
W 80% i ciągle się zmniejsza. Mój PHEV już od miesiąca jeździ na słońce.
Zresztą prąd z elektrowni, nawet uwzględniając straty, jest znacznie
zdrowszy niż spalanie paliw na drogach z niską emisją.
--
Pozdor
Myjk
-
73. Data: 2020-08-18 17:55:12
Temat: Re: Ladowanie
Od: K <n...@e...com>
On 18/08/2020 15:49, Myjk wrote:
> Tue, 18 Aug 2020 15:18:03 +0100, K
>
>> Ale mowimy o ekologicznych z zalozenia pojazdach elektrycznych.
>
> Ale przecież sam je przedkładasz w porównaniu ze spaliniakami. Więc jak sie
> pytasz o baterie w EV, to ja się pytam o olej w spaliniakach. Zawsze jak
> się dwie rzeczy porównuje, to liczy się BILANS. Założenie że EV są gorsze,
> bo niby mają być ekologiczne a jakaś tam część nie podlega recyklingowi
> (choć przecież podlega), to absurd.
>
>> Pomijam prad z wegla w Polsce.
>
> W 80% i ciągle się zmniejsza. Mój PHEV już od miesiąca jeździ na słońce.
> Zresztą prąd z elektrowni, nawet uwzględniając straty, jest znacznie
> zdrowszy niż spalanie paliw na drogach z niską emisją.
>
Ale przepracowany olej silnikowy poddaje sie recyklingowi nawet w 100%:
http://www.recykling.pl/recykling/index.php/r/odpady
/265/o/6
-
74. Data: 2020-08-18 18:54:23
Temat: Re: Ladowanie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 18 Aug 2020 16:55:12 +0100, K
> Ale przepracowany olej silnikowy poddaje sie recyklingowi nawet w 100%:
> http://www.recykling.pl/recykling/index.php/r/odpady
/265/o/6
Ta? A trafiają tam w 100%? Bo jak się popatrzy na dopuszczalne "zużycie"
(vel spalenie) olejów w silnikach, ile ich wylatuje na drogi i ile ląduje,
jak już napisałem wcześniej (i raczej jest to bardziej norma niż wyjątek),
w kotłach domowych to jakoś tak mało to ekologicznie wygląda. Bateriami w
piecu raczej nie napalisz, i te też się poddaje utylizacji. Ale to po 15-20
latach jeśli chodzi o banki energii z EV (i zastosowaniu wtórnym) a nie po
10-15 tys. lub roku przeleżenia w silniku.
--
Pozdor
Myjk
-
75. Data: 2020-08-18 20:58:55
Temat: Re: Ladowanie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.08.2020 o 12:16, Myjk pisze:
> Pytanie czy jest faktycznie potrzebny jakiś głupawy temat z agregatem w
> bagażniku przy obecnych prędkościach ładowania.
Tradycyjnie zapraszam na wycieczkę nad morze - do końca tygodnia mam
wolne;) Bierz tego elektryka i czekam na ciebie nad morzem z piwkiem.
Tylko pewnie zanim dojedzisz będzie po piciu;)
--
Shrek
-
76. Data: 2020-08-19 14:18:17
Temat: Re: Ladowanie
Od: K <n...@e...com>
On 14/08/2020 10:54, J.F. wrote:
> https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/778626
3,greenway-volkswagen-samochod-elektryczny-ladowanie
-taryfa-stawka.html
>
>
> "Volkswagen ogłosił zawarcie umowy z GreenWay, czyli największą siecią
> szybkiego ładowania samochodów elektrycznych w Europie Środkowej i
> Wschodniej. Polska także jest na tej mapie."
>
> Ale spojrzcie w cennik.
>
A tu masz argument przeciwko elektrycznym ;)
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/warszawa-pulawska
-wypadek-z-udzialem-kierujacego-hulajnoga-4669218
-
77. Data: 2020-08-19 16:43:57
Temat: Re: Ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rhj5aa$utv$3$h...@n...chmurka.net...
On 14/08/2020 10:54, J.F. wrote:
[...]
>A tu masz argument przeciwko elektrycznym ;)
>https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/warszawa-pulawsk
a-wypadek-z-udzialem-kierujacego-hulajnoga-4669218
No, to bedzie mial prokurator problem.
Kto tu byl na prawie, czyli czy hulajnoga to rower :-)
J.
-
78. Data: 2020-08-19 20:18:07
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 17-08-2020 o 17:37, K pisze:
> jeszcze taki test, musialbym byc ostro pierdolniety aby dzis kupic
> elektryka przy trasach ktore robie:
> https://moto.trojmiasto.pl/Test-elektrycznym-Mercede
sem-z-Warszawy-do-Gdyni-n140566.html
https://elektrowoz.pl/auta/ja-i-moja-skoda-citigoe-i
v-ze-sie-nie-da-nad-morze-da-sie-dojechalem-wrocilem
-nie-zajelo-to-tygodnia-czytelnik/
-
79. Data: 2020-08-19 21:14:59
Temat: Re: Ladowanie
Od: K <n...@e...com>
On 19/08/2020 19:18, Cavallino wrote:
> W dniu 17-08-2020 o 17:37, K pisze:
>
>> jeszcze taki test, musialbym byc ostro pierdolniety aby dzis kupic
>> elektryka przy trasach ktore robie:
>> https://moto.trojmiasto.pl/Test-elektrycznym-Mercede
sem-z-Warszawy-do-Gdyni-n140566.html
>
>
> https://elektrowoz.pl/auta/ja-i-moja-skoda-citigoe-i
v-ze-sie-nie-da-nad-morze-da-sie-dojechalem-wrocilem
-nie-zajelo-to-tygodnia-czytelnik/
>
>
No wiec z tego tekstu wychodza wszystkie negatywne strony posiadania
elektryka i podrozowania nim dalej niz 50km w jedna strone. Jest
dokladnie tak jak pisalem wczesniej, czyli, jak masz solary i 15km w
jedna strone do pracy kup elektryka. Jeszcze bardziej kup go gdy mozesz
sie ladowac w miescu pracy za darmo. Sam bym bral w takim ukladzie ale
nie takie male gowienko.
"Mieszkam w miejscowości pod Głogowem, do pracy mam 15 km w jedną
stronę. W domku mam od kilku lat instalację fotowoltaiczną z
nadprodukcją 1 700 kWh rocznie. W samochodzie to około 12 tysięcy
kilometrów jazdy, czyli niewiele mniej niż pokonuje statystyczny
kierowca według Głównego Urzędu Statystycznego!
W mojej pracy, pod samą bramą Huty Miedzy Głogów stoi bezpłatna
ładowarka Tauronu z dwoma miejscami do parkowania. W odróżnieniu od
kolegów nie muszę krążyć po parkingu w poszukiwaniu wolnego miejsca, by
następnie spacerować kilkaset metrów do bramy wejściowej. Jeśli dodam do
tego, że Żona kilka razy (6-9) w miesiącu dojeżdża do pracy w Legnicy
(68km), to argumenty ekonomiczne powinny stać się przekonujące."
Idealnie sie wpisuje w moje argumenty. Ale:
"Zawsze miałem dwa samochody: jeden większy, do podróżowania (Mondeo,
Grandtour, Cactus), drugi do przeciskania się przez uliczki (Polo,
Fiesta, Picanto). Przed zakupem Citigo kilka miesięcy oswajałem Żonę z
pomysłem na małego elektryka. Była sceptyczna, delikatnie mówiąc."
Tez bym musial miec w takim ukladzie dwa, a nie mam miejsca i drugi by
stal nieuzywany.
"Na S3 ustawiłem sygnał powiadamiania o przekroczonej prędkości (wersja
bez tempomatu) na 115 km/h i powiem szczerze, że bardzo często się
włączał. Jechała Żona, a ona lubi szybką jazdę, dlatego w trasie było
nie mniej niż 110, a często powyżej 120 km/h. Spróbowała nawet 140 km/h
i samochód dał radę."
No ja w dizlu tempomat ustawiam na 140/150kmh, a jak sobie przycinse to
lece 200kmh i spalanie z 6.4l/100 skacze na 9-10l/100. Niby bez stresu
ale w glowie mial, ze na takie fanaberie jak jazda powyzej 115kmh nie
moze sobie pozwolic bo ladowanie. Niby pelen luz ale pozniej w ramach
urolpu popierdalal po kempingach z przedluzaczem w reku zeby sie
podladowac bo inaczej nie wroci do domu.
oraz:
"Reasumując: nie żałuję zakupu. Uważam wybór elektryka, po pompie ciepła
i fotowoltaice, za kolejny trafny i ekologiczny wybór przed emeryturą.
Koszty utrzymania spadły mi do minimum. Rocznie na ogrzewaniu, prądzie i
ciepłej wodzie oszczędzam 6,5 tysiąca złotych. Na paliwie kolejne 7,2
tysiąca złotych. W sumie daje to 13,7 tysiąca złotych, czyli prawie
cztery moje przyszłe emerytury."
No czyli facet nie ma dzieci, psa. Tymbardziej powinien nad morze latac
prywatnym odrzutowcem burzuj jeden ;)
-
80. Data: 2020-08-19 23:17:14
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 19-08-2020 o 22:14, K pisze:
> On 19/08/2020 19:18, Cavallino wrote:
>> W dniu 17-08-2020 o 17:37, K pisze:
>>
>>> jeszcze taki test, musialbym byc ostro pierdolniety aby dzis kupic
>>> elektryka przy trasach ktore robie:
>>> https://moto.trojmiasto.pl/Test-elektrycznym-Mercede
sem-z-Warszawy-do-Gdyni-n140566.html
>>
>>
>>
>> https://elektrowoz.pl/auta/ja-i-moja-skoda-citigoe-i
v-ze-sie-nie-da-nad-morze-da-sie-dojechalem-wrocilem
-nie-zajelo-to-tygodnia-czytelnik/
>>
>>
>
> No wiec z tego tekstu wychodza wszystkie negatywne strony posiadania
> elektryka i podrozowania nim dalej niz 50km w jedna strone.
No patrz - to ja widzę w nim coś dokładnie odwrotnego.
Że nawet autem klasy A da się jeździć, a co dopiero większymi o dwie klasy.
Tak, wiem - dla Ciebie musi być minimum klasa wyższa, bo krowa się do
samochodu nie zmieści....
> "Zawsze miałem dwa samochody: jeden większy, do podróżowania (Mondeo,
> Grandtour, Cactus), drugi do przeciskania się przez uliczki (Polo,
> Fiesta, Picanto). Przed zakupem Citigo kilka miesięcy oswajałem Żonę z
> pomysłem na małego elektryka. Była sceptyczna, delikatnie mówiąc."
>
> Tez bym musial miec w takim ukladzie dwa, a nie mam miejsca i drugi by
> stal nieuzywany.
Ano.
Ten większy spalinowy.
>
> "Na S3 ustawiłem sygnał powiadamiania o przekroczonej prędkości (wersja
> bez tempomatu) na 115 km/h i powiem szczerze, że bardzo często się
> włączał. Jechała Żona, a ona lubi szybką jazdę, dlatego w trasie było
> nie mniej niż 110, a często powyżej 120 km/h. Spróbowała nawet 140 km/h
> i samochód dał radę."
>
> No ja w dizlu tempomat ustawiam na 140/150kmh, a jak sobie przycinse to
> lece 200kmh i spalanie z 6.4l/100 skacze na 9-10l/100.
No właśnie.
A koszty na naście razy tyle ile w elektryku.
Niby bez stresu
> ale w glowie mial, ze na takie fanaberie jak jazda powyzej 115kmh nie
> moze sobie pozwolic bo ladowanie.
W citigo z spaliniakiem byłoby podobnie - to nie jest auto na latanie
150 po autostradach - pomyślałeś o tym?
> "Reasumując: nie żałuję zakupu. Uważam wybór elektryka, po pompie ciepła
> i fotowoltaice, za kolejny trafny i ekologiczny wybór przed emeryturą.
> Koszty utrzymania spadły mi do minimum. Rocznie na ogrzewaniu, prądzie i
> ciepłej wodzie oszczędzam 6,5 tysiąca złotych. Na paliwie kolejne 7,2
> tysiąca złotych. W sumie daje to 13,7 tysiąca złotych, czyli prawie
> cztery moje przyszłe emerytury."
>
> No czyli facet nie ma dzieci, psa.
A skąd wiesz?
Może ma, tyle że odchowane i mają własne auta, na własne zachciewajki.
Wypisz wymaluj, mój przypadek.
Nie każdy potrzebuje autobusu przez całe życie.