-
251. Data: 2020-08-25 19:17:43
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 18:35, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 25.08.2020 o 18:10, Myjk pisze:
Leaf ma opcję grzania
>> sprężarką, ale kosztuje to dopłatę AFAIR 2kzł.
W Leaf II pompa ciepła jest w standardzie w wersjach które są
sprzedawane w Polsce.
-
252. Data: 2020-08-25 19:19:37
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 16:27, J.F. pisze:
>>> I trzeba robic co 200km :-(
>> Można częściej - tak jak organizm potrzebuje.
>
> Moj potrzebuje co 4h albo i rzadziej ..
i nie potrzebuje godziny tylko
> 5 minut ...
Jasne, wszyscy wierzą.
Możesz też napisać że 5 minut na 24 h.
-
253. Data: 2020-08-25 19:23:52
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 17:06, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ri331p$7bs$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 25-08-2020 o 15:11, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup W dniu 25-08-2020 o
>> 11:29, WS pisze:
>>>>>> Nawet autobusem nie lubię jeździć z powodu tego typu monotonii i
>>>>>> siedzenia w bezruchu.
>>>>> Ja tez nie znosze, jechalem ze 3x dluzsze trasy (dosc dawno..):
>>>>> Krk-La Plagne, Krk-Lyon i pomimo przerw jest to masakra...
>>>>> W samochodzie tez generalnie lepiej jedzie mi sie jako kierwca niz
>>>>> pasazer (bo zanudzic na smierc sie mozna ;) ),
>
>>> No to mamy tak samo.
>>>
>>> Hm, jako pasazer mozna sie przespac, ksiazke przeczytac, posluchac ...
>
>> Chodzi głównie o to "bez ruchu".
>> Książkę to można czytać w pociągu, gdzie miejsca masz trzy razy tyle
>> (zazwyczaj pełne nie jeżdżą).
>
> Hm, tego miejsca nie ma tam znow tak duzo, chyba ze 4 osoby w
> przedziale. Nog nie wyciagne.
Bierz bezprzedziałowy, nie będziesz miał problemu.
>
> Pociag to inna klasa pod wieloma wzgledami, choc ostatnio zrobil sie
> konkurencyjny ...
Zawsze był, zwłaszcza dla spaliniaków i przy 1 lub 2 osobach.
Gorzej gdy masz elektryka....
>> Tak właśnie kombinowałem, bo nie chciało mi się w bookingu grzebać.
>> Ale za to jak wylądowaliśmy w Międzylesiu późnym wieczorem to
>> temperatura spadła z 35 do 9 stopni, więc byliśmy lekko niedostosowani
>> ubiorem....
>
> A w Czechach ile by bylo ? przeciez nie 35 ..
W Polsce też było 35.
Ale dzień wcześniej.
>> Akurat tam była tylko dwa razy przerwa na obiad, tyle że dodatkowy czas
>
> No widzisz - i jakos nic ciekawego do zobaczenia po drodze nie bylo :-P
Było, ale po 4,5 tys km myślałem że mogę zastosować jazdę w Twoim stylu.
I oczywiście okazało się to błędem.
>
>> poszedł na korek na autostradzie pod Grazem i na objazd niewinietkowy
>> w Słowenii (trasa przez Varazdin na próbę).
>
> ale dwa obiady jednego dnia ? :-)
Drugi to langos pod Tesco w Brnie, napisałem skrótowo, żeby nie robić
całej listy posiłków, ale musiałeś się czepić czegoś najmniej istotnego....
-
254. Data: 2020-08-25 19:27:13
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 16:22, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ri2jt4$sah$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 25-08-2020 o 10:51, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>> On Tuesday, August 25, 2020 at 7:44:07 AM UTC+2, Cavallino wrote:
>>>>> Zalezy od celu wyjazdu i pory roku ;)
>>>>> W zimie (narty) jakos nie widze sensu stawac
>>>> Ja w ogóle nie widzę sensu jechać....
>>
>>> W ogole na narty nie jechac,
>> W ogóle na narty.
>
> Na żagle pewnie tez nie,
Chętniej.
Ale narty to zło, bo zbierają czas który można spędzić w ciepłym morzu.
Urlop z gumy nie jest.
>> I przyjmuje średnią rzędu 50-60 km/h.
>> Dla elektryka w sam raz.
>
> A to chyba zalezy gdzie.
Na zwykłej drodze w Polsce.
> Jesli mu tyle wychodzi z przecietnej innych samochodow o tej porze -
> prawidlowo.
> Co niekoniecznie znaczy, ze wystarczy 60 w trasie jechac.
A ktoś gdzieś tak pisał?
Średnia 60 wychodzi gdy się wyprzedza wszystko co jedzie w limicie,
czyli jadąc koło 100.
>
> Mnie np teraz z Wroclawia do Poznania google mowi 1:28. 171 km.
Bo tam jest ekspresówka, więc i średnie inne.
-
255. Data: 2020-08-25 19:43:34
Temat: Re: Ladowanie
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-08-25 o 19:23, Cavallino pisze:
> W dniu 25-08-2020 o 17:06, J.F. pisze:
>> ale dwa obiady jednego dnia ? :-)
>
> Drugi to langos pod Tesco w Brnie, napisałem skrótowo, żeby nie robić
> całej listy posiłków, ale musiałeś się czepić czegoś najmniej istotnego....
Niedługo na tej grupie przetoczy się dyskusja o wpływie
elektrycznego stylu pokonywania kilometrów na zdrowie.
Czy ładowarki są tam gdzie jest lepsze jedzenie
czy raczej bardziej tam gdzie fast foody?
-
256. Data: 2020-08-25 19:48:01
Temat: Re: Ladowanie
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, August 25, 2020 at 7:15:32 PM UTC+2, Cavallino wrote:
> > Bo 1200km to sie da przejechac w 10-12h,
>
> Głównie w teorii.
> Bo jeszcze musiałoby nie być granic, kupowania winietek, jedzenia poza
> samochodem, potrzeb fizjologicznych czy rozprostowania gnatów.
>
> Każdy z tych rzecz obniża średnią o kilkanaście km/h przez dłuższych czas.
> Nie - po prostu nie potrafisz czasu liczyć.
> Żeby utrzymać średnią 120, to trzeba popierdzielać pod 200, gdzie tylko
> się da.
bez przesady ;)
1. 1200 w 12h to srednia 100 (taka wlasciwie mam zawsze na trasach 95%
autostradowych)
2. granic praktycznie nie ma, winiety kupuje sie szybko, lub elektroniczne (Wegry,
Slowacja)...
3. 200 to nie trzeba ;) np. tydzien temu brat wracal z Chorwacji (Pag) do Krk, nagral
nawet na Stravie tracka (ja bym nie wrzucal... wiec nie wkleje linka ;) )
1090km, 10:02 czas ruchu, czas przejazdu 11:34, max 185km/h, w Slowenii omijal
zlodziejska autostrade, bez tego bylby pewnie troszke szybciej...
-
257. Data: 2020-08-25 20:44:06
Temat: Re: Ladowanie
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
To zamontuj mi taką w domu.
-----
> klimatyzacja w elektryku działa inaczej i zużywa pomijalne ilości energii
-
258. Data: 2020-08-25 20:57:43
Temat: Re: Ladowanie
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Przecież można na próbę pojechać te 2800 rpm jedynką i szóstką i porównać hałas.
-----
> wyłączenie silnika jadąc 140 po autostradzie?
-
259. Data: 2020-08-26 07:42:51
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 19:48, WS pisze:
> On Tuesday, August 25, 2020 at 7:15:32 PM UTC+2, Cavallino wrote:
>
>>> Bo 1200km to sie da przejechac w 10-12h,
>>
>> Głównie w teorii.
> 1090km, 10:02 czas ruchu, czas przejazdu 11:34,
No właśnie.
A miało być 1200 km w 10h.
Czyli trzeba szybciej, dużo szybciej.
-
260. Data: 2020-08-26 07:45:03
Temat: Re: Ladowanie
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 25-08-2020 o 19:43, cef pisze:
> W dniu 2020-08-25 o 19:23, Cavallino pisze:
>> W dniu 25-08-2020 o 17:06, J.F. pisze:
>
>>> ale dwa obiady jednego dnia ? :-)
>>
>> Drugi to langos pod Tesco w Brnie, napisałem skrótowo, żeby nie robić
>> całej listy posiłków, ale musiałeś się czepić czegoś najmniej
>> istotnego....
>
> Niedługo na tej grupie przetoczy się dyskusja o wpływie
> elektrycznego stylu pokonywania kilometrów na zdrowie.
> Czy ładowarki są tam gdzie jest lepsze jedzenie
> czy raczej bardziej tam gdzie fast foody?
Kolejny nie miał się czego czepić, ale musiał napisać?
Przecież powyższa sytuacja nie miała dokładnie nic wspólnego z żadnym
elektrykiem - ot przykład z przejazdu spalinówką z przeszłości.