-
1. Data: 2020-06-01 17:47:53
Temat: LEDki oświetleniowe...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Wątek zaczynający się LEDKami żyje już innym życiem -- po
mutacjach genetycznych... Więc rozpoczynam osobny wątek...
Weźmy jasne (50 W, 5 klm) LEDki nieściemnialne na 230 V
i dajmy ogranicznik prądu (opornik) na niskim napięciu,
bo mniemam, że wewnątrz oprawczyni jest zasilacz
obniżający napięcie do 12 V i filtrujący tętniaki...
Czy taki opornik ma sens? Czy skutecznie zmniejszy
i moc ciągniętą ze ściany, i jasność oprawczyń?...
Czy przyokazyjnie wydłuży czas życia LEDek? [będzie
genem długowieczności?] Czy nie zakłóci zbyt mocno
pracy LEDek -- czy nie popsuje: temperatury barwowej,
CRI, niemrugalności itp.?
Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
(oprawczynie byłyby w górze, zaś sprawcy zmian staliby
znacznie niżej) [na drabinie ewolucyjnej?]
Może nawet dałoby się wstawić włącznikoregulator
w ścienną puszkę, tak by włączać światło tuż po
wejściu do kuchni?...
Gdyby można było łatwo (najlepiej zdalnie) regulować
jasność i moc -- chyba wybrałbym 6 oprawczyń 120 cm,
36 W, 3600 lm...
-=-
Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/
-
2. Data: 2020-06-01 18:56:00
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ed52344$0$511$6...@n...neostrada.
pl...
>Wątek zaczynający się LEDKami żyje już innym życiem -- po
>mutacjach genetycznych... Więc rozpoczynam osobny wątek...
>Weźmy jasne (50 W, 5 klm) LEDki nieściemnialne na 230 V
>i dajmy ogranicznik prądu (opornik) na niskim napięciu,
>bo mniemam, że wewnątrz oprawczyni jest zasilacz
>obniżający napięcie do 12 V i filtrujący tętniaki...
>Czy taki opornik ma sens?
zle zakladasz.
W srodku moze byc przetwornica ze stabilizatorem, a moze byc tylko
kondensator ograniczajacy.
Przy tej mocy - przetwornica.
Napiecie wcale nie musi byc 12V - chyba, ze to te panele/listwy z
tasmami.
>Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
>jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
Moze nie pomoc, jesli przetwornica ze stabilizatorem.
Sciemnianie LED - temat rzeka.
-sa typy "sciemnialne",
-ale sie okazuje, ze potrzebuja specjalnego sciemniacza.
-regulator napiecia, np autostransformator - moze nie zadzialac.
>Gdyby można było łatwo (najlepiej zdalnie) regulować
>jasność i moc -- chyba wybrałbym 6 oprawczyń 120 cm,
>36 W, 3600 lm...
A nie za jasno ?
No i ... nie wystarczy ich wylaczac czesciami ?
>Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...
Przeciez sam nie zrobisz zasilacza.
J.
-
3. Data: 2020-06-01 20:06:07
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-06-01 o 17:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Wątek zaczynający się LEDKami żyje już innym życiem -- po
> mutacjach genetycznych... Więc rozpoczynam osobny wątek...
>
> Weźmy jasne (50 W, 5 klm) LEDki nieściemnialne na 230 V
> i dajmy ogranicznik prądu (opornik) na niskim napięciu,
> bo mniemam, że wewnątrz oprawczyni jest zasilacz
> obniżający napięcie do 12 V i filtrujący tętniaki...
>
> Czy taki opornik ma sens? Czy skutecznie zmniejszy
> i moc ciągniętą ze ściany, i jasność oprawczyń?...
> Czy przyokazyjnie wydłuży czas życia LEDek? [będzie
> genem długowieczności?] Czy nie zakłóci zbyt mocno
> pracy LEDek -- czy nie popsuje: temperatury barwowej,
> CRI, niemrugalności itp.?
>
> Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
> jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
> (oprawczynie byłyby w górze, zaś sprawcy zmian staliby
> znacznie niżej) [na drabinie ewolucyjnej?]
>
> Może nawet dałoby się wstawić włącznikoregulator
> w ścienną puszkę, tak by włączać światło tuż po
> wejściu do kuchni?...
>
> Gdyby można było łatwo (najlepiej zdalnie) regulować
> jasność i moc -- chyba wybrałbym 6 oprawczyń 120 cm,
> 36 W, 3600 lm...
>
> -=-
>
> Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...
Na p.b.b nie przeszkadzają mi Twoje konstrukcje retoryczne, ale na p.m.e
może byś się sprężył i był ściśle merytoryczny.
Są różne przetwornice. Bywają takie ze stabilizacją prądu i są one
często stosowane do zasilania LEDów, ale nie mam pojęcia czy w LEDówkach
też czy tylko w normalnej elektronice. Przy stabilizatorze prądu
włączenie opornika w celu ograniczenia jasności jest nietrafionym pomysłem.
Według mnie dla nie elektronika _najprostsze_ zrobienie sobie
'wiecznego' oświetlenia w domu polegałoby na oparciu się na taśmach LED.
Z tym, że należy:
- wybrać dobre taśmy (z pamięci nie powiem co to znaczy),
- dać im dobre odprowadzanie ciepła (np. nalepiać na konstrukcje z
aluminium),
- zasilić LEDy obniżonym napięciem tak aby świeciły 2x słabiej niż autor
taśmy zaplanował.
- skompensować to podwajając liczbę LEDów.
Przypuszczam, że to obniżone napięcie to około 11V zamiast 12V.
Napięcie ze standardowego zasilacza taśm LEDowych 12V można obniżyć
opornikiem - wtedy trzeba go dobierać zależnie ile LEDów jest przez
niego zasilane.
Ale można też zastosować standardowe diody 1A. Np:
https://www.tme.eu/pl/details/1n4007-tp/diody-uniwer
salne-tht/micro-commercial-components/
Na takiej diodzie straci się około 0,7V.
Jak prąd nadal za duży to można dołożyć drugą, a jak to już za dużo to
tę drugą dołożyć Schottkiego.
Oczywiście energetycznie optymalniej będzie skonstruować zasilacz dający
od razu odpowiednie napięcie ale piszę o nie elektroniku.
P.G.
-
4. Data: 2020-06-01 20:25:36
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 5ed53323$0$545$6...@n...neostrada.pl
>>Czy taki opornik ma sens?
> W srodku moze byc przetwornica ze stabilizatorem, a moze byc
> tylko kondensator ograniczajacy. Przy tej mocy - przetwornica.
Więc co w tym złego, że dałbym rezystor między przetwornicę i LEDki?
> Napiecie wcale nie musi byc 12V - chyba, ze to te panele/listwy z tasmami.
Obojętne, jakie...
>>Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
>>jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
> Moze nie pomoc, jesli przetwornica ze stabilizatorem.
Przetwornica daje stałe napięcie czy stały prąd?
IMO za tę cenę daje stałe napięcie...
> Sciemnianie LED - temat rzeka.
> -sa typy "sciemnialne",
> -ale sie okazuje, ze potrzebuja specjalnego sciemniacza.
> -regulator napiecia, np autostransformator - moze nie zadzialac.
>>Gdyby można było łatwo (najlepiej zdalnie) regulować
>>jasność i moc -- chyba wybrałbym 6 oprawczyń 120 cm,
>>36 W, 3600 lm...
> A nie za jasno ?
Nie -- jeśli bym ściemniał... Matce i bez ściemniania byłoby
ciemno. ;) Ale chcę oszczędzić energię i swoje oczęta...
> No i ... nie wystarczy ich wylaczac czesciami ?
Dużo roboty z wyłącznikami, ponadto kupiłbym uniwersalne
120 cm i dostosowywałbym do pomieszczeń...
- na szafki kuchenne matce
(mógłbym dać 2x120 cm i dwa włączniki)
- na szafki kuchenne sobie
(mnie by starczyło kilkaset lumenów)
- na szafki pokojowe matce
(tu konieczna byłaby regulacja, i to ,,oddolna'')
- za łóżko sobie
(starczyłoby kilkaset lumenów+regulacja)
- na sufity sobie
(tu też mile widziana regulacja)
- do garażu
(można dać dużo, oby włączać ruchem)
>>Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...
> Przeciez sam nie zrobisz zasilacza.
Kupiłbym gotowe, ale regulowane...
Matka nie będzie obsługiwała skomplikowanych
urządzeń -- szkoda jej czasu i fatygi na taką obsługę...
Natomiast ja lubię ściemniać -- choćby teraz ekran
laptopa, by lepiej widzieć...
Lubię też ściemniane okulary -- ale to inna klechda domowa...
Nie mam światłowstrętu, nie mam depresji, ale oczom warto dawać odpoczynek...
Nie lubię ogromnych kontrastów jasności...
Niby szybko przystosowuję się do zmian natężenia światła, ale
raczej lubię wyrównane oświetlenie, z małymi kontrastami jasności,
stąd dążenie do świecenia w sufit czy za łóżko...
Taśmy bez gładkich oprawek są dobre w chwili klejenia do szafek, ale że łapią brud...
Nie chcę światła włączanego klaskaniem itp. -- raczej na ruch lub zbliżenie ręki...
-=-
Dla mnie mogłoby być dobre światło regulowane z laptopa (czy smartfonu,
którego teraz nie mam) o ile można by było obyć się też bez laptopa itp...
Idąc teraz do: kuchni,łazienki, wc czy gdziekolwiek -- włączyłbym z laptopa...
Ale do tego musiałoby być także regulowanie ,,normalne''...
-=-
- tanio
- jasno
- z regulacją płynną lub wielostopniową
(choćby czterostopniową: 1, 1/2, 1/4, 1/8)
- łatwo w montażu
- trwale
-=-
W necie świat nęci -- ale w sklepach jest inaczej...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/
-
5. Data: 2020-06-01 20:39:48
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Piotr Gałka" rb3g2g$3nk$1$P...@n...chmurka.net
> Są różne przetwornice. Bywają takie ze stabilizacją prądu
Owszem, dlatego pytam.
> - zasilić LEDy obniżonym napięciem tak aby świeciły
> 2x słabiej niż autor taśmy zaplanował.
OWSZEM!!!
> - skompensować to podwajając liczbę LEDów.
Dokładnie tak...
> Przypuszczam, że to obniżone napięcie to około 11V zamiast 12V.
> Napięcie ze standardowego zasilacza taśm LEDowych 12V można
> obniżyć opornikiem - wtedy trzeba go dobierać zależnie ile
> LEDów jest przez niego zasilane.
Takie coś musi przepuszczać niebagatelną moc -- 50 W chociażby...
> Ale można też zastosować standardowe diody 1A. Np:
> https://www.tme.eu/pl/details/1n4007-tp/diody-uniwer
salne-tht/micro-commercial-components/
To też dobry pomysł...
> Na takiej diodzie straci się około 0,7V.
> Jak prąd nadal za duży to można dołożyć drugą, a jak to
> już za dużo to tę drugą dołożyć Schottkiego.
> Oczywiście energetycznie optymalniej będzie skonstruować
Nie można kupić gotowego za kilka pln?
Mogę sam zbudować, choć jestem leniwy...
Mogę zlecić zbudowanie... (byłoby drogo)
> zasilacz dający od razu odpowiednie napięcie ale piszę o nie elektroniku.
Raczej:
- regulowane napięcie z ograniczeniem do bezpiecznego
- lub regulowany prąd z ograniczeniem do bezpiecznych
parametrów (napięcie, natężenie, tempriczer -- niby
natężenie zależy od napięcia, ale chyba warto zadbać
o ograniczenie wszystkiego przy merdaniu jasnością)
Można by nawet pokusić się o automagiczne dostosowywanie jasności do panujących
warunków...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/
-
6. Data: 2020-06-02 10:09:59
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ed5483e$0$17363$6...@n...neostrad
a.pl...
"J.F." 5ed53323$0$545$6...@n...neostrada.pl
>>>Czy taki opornik ma sens?
>> W srodku moze byc przetwornica ze stabilizatorem, a moze byc
>> tylko kondensator ograniczajacy. Przy tej mocy - przetwornica.
>Więc co w tym złego, że dałbym rezystor między przetwornicę i LEDki?
Zadziala, albo nie zadziala, grzac sie bedzie.
>> Napiecie wcale nie musi byc 12V - chyba, ze to te panele/listwy z
>> tasmami.
>Obojętne, jakie...
Tylko zasilaczy na 12V pelno, a na 55V to niekoniecznie.
>>>Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
>>>jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
>> Moze nie pomoc, jesli przetwornica ze stabilizatorem.
>Przetwornica daje stałe napięcie czy stały prąd?
>IMO za tę cenę daje stałe napięcie...
W cenie znikoma roznica.
> Sciemnianie LED - temat rzeka.
[...]
>>>Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...
>> Przeciez sam nie zrobisz zasilacza.
>Kupiłbym gotowe, ale regulowane...
no i widzisz - jak Ci sie te lampy tak bardzo podobaja, to trzeba
kupic jedna, rozebrac, zobaczyc jaki tam zasilacz.
Przydalby sie fachowy elektronik, bo prawdopodobnie uda sie dorobic
regulacje do istniejacego zasilacza.
Albo kupujesz lampe z regulacja.
Albo ... kupujesz trzy mniejsze lampy, i instalujesz dwa lub wiecej
wylacznikow.
>Nie lubię ogromnych kontrastów jasności...
>Niby szybko przystosowuję się do zmian natężenia światła, ale
>raczej lubię wyrównane oświetlenie, z małymi kontrastami jasności,
>stąd dążenie do świecenia w sufit czy za łóżko...
W kuchni sie raczej na sufit nie gapisz, wiec taka duza lampa LED na
suficie powinna dobrze dzialac.
>Dla mnie mogłoby być dobre światło regulowane z laptopa (czy
>smartfonu,
>którego teraz nie mam) o ile można by było obyć się też bez laptopa
>itp...
>Idąc teraz do: kuchni,łazienki, wc czy gdziekolwiek -- włączyłbym z
>laptopa...
>Ale do tego musiałoby być także regulowanie ,,normalne''...
naprawde wolisz odpalic laptopa, zeby wlaczyc swiatlo w lazience ? :-)
Zobacz taki system RSL, ale ... nadal problem jak sciemnic LED
J.
-
7. Data: 2020-06-02 13:45:45
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-06-01 o 20:39, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> Przypuszczam, że to obniżone napięcie to około 11V zamiast 12V.
>> Napięcie ze standardowego zasilacza taśm LEDowych 12V można
>> obniżyć opornikiem - wtedy trzeba go dobierać zależnie ile
>> LEDów jest przez niego zasilane.
>
> Takie coś musi przepuszczać niebagatelną moc -- 50 W chociażby...
Element włączony w szereg z jakimś obciążeniem nie 'widzi' jaką
przepuszcza moc. On 'widzi' tylko prąd który przez niego przepływa i moc
która się na nim wydziela.
Jeśli z 12V zasilasz taśmę 50W i wstawisz w szereg element na którym
straci się 1V to:
Zakładając, że obniżenie napięcia o 1V spowoduje dwukrotny spadek prądu
to taśma pobierze około 25W. Można do tego podejść na zasadzie proporcji
- jak 11V to 25W to 1V to 2.3W.
Więc ten element przepuszczający niebagatelną moc będzie sam miał moc 2.3W.
Jeśli w związku z tym podwoisz liczbę LEDów to oczywiście na tym
elemencie szeregowym będzie 4.6W.
>> Ale można też zastosować standardowe diody 1A. Np:
>> https://www.tme.eu/pl/details/1n4007-tp/diody-uniwer
salne-tht/micro-commercial-components/
>>
> To też dobry pomysł...
Ale nie jak myślisz o 50W. Wtedy dioda na 1A jest za słaba.
Ale jeśli mówimy (tak jak ja pisałem) o taśmach LED to można taśmę pciąć
na kilka kawałków i do każdego dać osobną diodę.
>> Oczywiście energetycznie optymalniej będzie skonstruować
>
> Nie można kupić gotowego za kilka pln?
Nie wiem.
Była tu kiedyś dyskusja. Jest tu ktoś, kto całe oświetlenie w domu sobie
zrobił na LEDach. On chyba podawał jakieś linki do zasilaczy za grosze,
które kupuje.
Według mnie napięcie 11V jest nietypowe i na pewno łatwiej kupić
zasilacze 12V.
> Raczej:
> - regulowane napięcie z ograniczeniem do bezpiecznego
> - lub regulowany prąd z ograniczeniem do bezpiecznych
> parametrów (napięcie, natężenie, tempriczer -- niby
> natężenie zależy od napięcia, ale chyba warto zadbać
> o ograniczenie wszystkiego przy merdaniu jasnością)
Do regulacji jasności LED lepiej się sprawdzi regulacja prądu bo jasność
LEDów jest proporcjonalna do prądu. A przy regulacji napięcia to dla tej
samej wartości napięcia może być różna jasność np. zależnie czy LEDy
gorące czy zimne.
Nie mówię, że to jest optymalne rozwiązanie, ale pierwsza w miarę prosta
opcja jaka mi przychodzi do głowy jakbym chciał zrobić sobie regulację
jasności taśm LED to byłoby zrobienie impulsowej przetwornicy z
regulacją prądu zasilanej z kupnego zasilacza do LEDowych taśm (pozwala
to nie zajmować się kwestią izolacji od sieci AC).
Na każdym zasilaczu (step-down) musi wystąpić jakiś spadek napięcia, ale
skoro i tak chcemy się ograniczyć (ze względu na żywotność LEDów) do 11V
to ten 1V powinien pozwolić się zmieścić z naszym regulatorem prądu.
> Można by nawet pokusić się o automagiczne dostosowywanie jasności do
> panujących warunków...
>
Z dostosowywaniem się do jasności to mam kiepskie doświadczenia.
Zrobiliśmy do naszego systemu wyświetlacz aktualnego czasu automatycznie
dopasowujący się do oświetlenia.
Najpierw zrobiłem to na fotorezystorach z TME.
Po kilku latach nie do kupienia.
No to przerobiłem płytkę na jakiś (przewlekany - bo punkt pomiaru musi
być powyżej płytki) czujnik półprzewodnikowy (oczywiście wymagało to też
przeliczenia charakterystyk pomiaru jasności i zmiany oprogramowania).
Po kilku latach - Obsolete.
No to znalazłem jakiś SMD i zrobiłem dla niego maleńką płyteczkę do
montażu jej na długich drutach - że jakby element przewlekany.
Po pierwsze się okazało, że trafiłem na element typu popcorn (coś
ostatnio zaczęli w elementach optycznych takiego stosować, że
przylutowanie tego graniczy z cudem) i 50% się psuło, a po drugie po
kilku latach znów Obsolete.
Niedawno znów wyszukiwałem czym by to badziewie zastąpić. Wybrałem coś
nowego. Zmontowaliśmy 50 sztuk - starczy na 2..3 lata i przy kolejnym
montażu pewnie znów się okaże że element już nie do dostania.
No i zdarza się, że klienci zgłaszają, że nasz wyświetlacz musi mieć
jakiś problem z zakłóceniami bo reaguje na iskrzenie w przełączniku przy
gaszeniu światła i przygasa :)
P.G.
-
8. Data: 2020-06-02 17:18:55
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 5ed60957$0$17351$6...@n...neostrada.pl
>>Kupiłbym gotowe, ale regulowane...
> no i widzisz - jak Ci sie te lampy tak bardzo podobaja,
> to trzeba kupic jedna, rozebrac, zobaczyc jaki tam zasilacz.
> Przydalby sie fachowy elektronik, bo prawdopodobnie uda sie
> dorobic regulacje do istniejacego zasilacza.
Dawno kupiłbym jedną, gdyby transport jednej był za free.
Chyba kupię ze dwie czy trzy i uzupełnię do 100 plnów
innymi LEDkami, choćby bulbami czy kwadratowymi plafonami...
> Albo kupujesz lampe z regulacja.
________ .___ .__ _________
/ _____/ __| _/______|__| ___\_____ \
/ \ ___ / __ |\___ / |/ __ \ / __/
\ \_\ \/ /_/ | / /| \ ___/| |
\______ /\____ |/_____ \__|\___ >___|
\/ \/ \/ \/<___>
http://patorjk.com/software/taag/#p=display&v=3&f=Gr
affiti&t=Gdzie%3F
__________ __ __
_________
\____ /____ |__|____ | | _______ ____ ____ ____ ___\_____
\
/ /\__ \ | \__ \ | |/ /\__ \ _/ ___\/ __ \ / \_/ __ \ /
__/
/ /_ / __ \_ | |/ __ \| < / __ \_ \ \__\ ___/| | \ ___/| |
/_______ (____ / /\__| (____ /__|_ \(____ / \___ >___ >___| /\___ >___|
\/ \/ \______| \/ \/ \/ \/ \/ \/ \/<___>
> Albo ... kupujesz trzy mniejsze lampy, i instalujesz dwa lub wiecej wylacznikow.
Też można...
> W kuchni sie raczej na sufit nie gapisz, wiec taka
> duza lampa LED na suficie powinna dobrze dzialac.
Lepiej niż wisząca...
>> Dla mnie mogłoby być dobre światło regulowane z laptopa (czy smartfonu,
>> którego teraz nie mam) o ile można by było obyć się też bez laptopa itp...
> naprawde wolisz odpalic laptopa, zeby wlaczyc swiatlo w lazience ? :-)
Laptop jest zwykle włączony i zastrzegłem:
o ile można by było obyć się też bez laptopa itp...
Teraz, leżąc przed laptopem i zamierzając iść
gdziekolwiek, mógłbym z laptopa włączyć światło...
> Zobacz taki system RSL, ale ... nadal problem jak sciemnic LED
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/
-
9. Data: 2020-06-02 17:48:32
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Piotr Gałka" rb5e58$e2e$1$P...@n...chmurka.net
>> Takie coś musi przepuszczać niebagatelną moc -- 50 W chociażby...
> Element włączony w szereg z jakimś obciążeniem nie 'widzi' jaką przepuszcza moc. On
'widzi' tylko prąd który przez niego przepływa
> i moc która się na nim wydziela.
> Jeśli z 12V zasilasz taśmę 50W i wstawisz w szereg element na którym straci się 1V
to:
> Zakładając, że obniżenie napięcia o 1V spowoduje dwukrotny spadek prądu
Skąd to założenie?
W ogóle -- co tu zakładać? Może zmniejszenie napięcia
o 10% zgasi LEDki zupełnie a może przyciemni o 1%?...
> to taśma pobierze około 25W.
Prawie 23 W. Moc zależy od ilo_czynu[ społecznego?]
- napięcia (które zmniejszasz o kilka%
i
- natężenia, które zmniejszasz do połowy...
50 W dla 12 V to prąd 4,16(6) A
Jeśli zmniejszenie napięcia da połowę prądu, masz:
2,08333333333333A*11V=22,9166666666666W
> Można do tego podejść na zasadzie proporcji - jak 11V to 25W to 1V to 2.3W.
> Więc ten element przepuszczający niebagatelną moc będzie sam miał moc 2.3W. Jeśli w
związku z tym podwoisz liczbę LEDów to
> oczywiście na tym elemencie szeregowym będzie 4.6W.
>>> Ale można też zastosować standardowe diody 1A. Np:
>>> https://www.tme.eu/pl/details/1n4007-tp/diody-uniwer
salne-tht/micro-commercial-components/
>> To też dobry pomysł...
> Ale nie jak myślisz o 50W. Wtedy dioda na 1A jest za słaba.
Można dać kilka szeregowo i równolegle zarazem?
Dla 7 A to tylko ;) 49 diód?...
> Ale jeśli mówimy (tak jak ja pisałem) o taśmach LED to można taśmę pciąć na kilka
kawałków i do każdego dać osobną diodę.
Można, o ile taśmy połączysz równolegle...
>> Nie można kupić gotowego za kilka pln?
> Nie wiem.
> Była tu kiedyś dyskusja. Jest tu ktoś, kto całe oświetlenie w domu sobie zrobił na
LEDach. On chyba podawał jakieś linki do
> zasilaczy za grosze, które kupuje. Według mnie napięcie 11V jest nietypowe i na
pewno łatwiej
> kupić zasilacze 12V.
>> Raczej:
>> - regulowane napięcie z ograniczeniem do bezpiecznego
>> - lub regulowany prąd z ograniczeniem do bezpiecznych
>> parametrów (napięcie, natężenie, tempriczer -- niby
>> natężenie zależy od napięcia, ale chyba warto zadbać
>> o ograniczenie wszystkiego przy merdaniu jasnością)
> Do regulacji jasności LED lepiej się sprawdzi regulacja prądu bo jasność LEDów jest
proporcjonalna do prądu. A przy regulacji
> napięcia to dla tej samej wartości napięcia może być różna jasność np. zależnie czy
LEDy gorące czy zimne.
Owszem -- regulacja prądu, ale wcześniej czy później interesuje
nas regulacja jasności a zmieniamy napięcie zasilania. ;)
> Nie mówię, że to jest optymalne rozwiązanie, ale pierwsza w miarę prosta opcja jaka
mi przychodzi do głowy jakbym chciał zrobić
> sobie regulację jasności taśm LED to byłoby zrobienie impulsowej przetwornicy z
regulacją prądu zasilanej z kupnego zasilacza do
> LEDowych taśm (pozwala to nie zajmować się kwestią izolacji od sieci AC).
Regulowałbyś napięcie wychodzące z zasilacza tak, by jasność
wzrastała loga_rytmicznie wraz z liniowym regulowaniem ręką...
Problem w tym, że prąd dla danego ustawienia jasności może być
stały w czasie a jasność może ulegać zmianom w efekcie zmian
temperatury czy czegokolwiek w czasie świecenia...
> Na każdym zasilaczu (step-down) musi wystąpić jakiś spadek napięcia, ale skoro i
tak chcemy się ograniczyć (ze względu na
> żywotność LEDów) do 11V to ten 1V powinien pozwolić się zmieścić z naszym
regulatorem prądu.
>> Można by nawet pokusić się o automagiczne dostosowywanie jasności do panujących
warunków...
> Z dostosowywaniem się do jasności to mam kiepskie doświadczenia.
> Zrobiliśmy do naszego systemu wyświetlacz aktualnego czasu automatycznie
dopasowujący się do oświetlenia.
> Najpierw zrobiłem to na fotorezystorach z TME.
> Po kilku latach nie do kupienia.
> No to przerobiłem płytkę na jakiś (przewlekany - bo punkt pomiaru musi być powyżej
płytki) czujnik półprzewodnikowy (oczywiście
> wymagało to też przeliczenia charakterystyk pomiaru jasności i zmiany
oprogramowania).
> Po kilku latach - Obsolete.
> No to znalazłem jakiś SMD i zrobiłem dla niego maleńką płyteczkę do montażu jej na
długich drutach - że jakby element przewlekany.
> Po pierwsze się okazało, że trafiłem na element typu popcorn (coś ostatnio zaczęli
w elementach optycznych takiego stosować, że
> przylutowanie tego graniczy z cudem) i 50% się psuło, a po drugie po kilku latach
znów Obsolete.
> Niedawno znów wyszukiwałem czym by to badziewie zastąpić. Wybrałem coś nowego.
Zmontowaliśmy 50 sztuk - starczy na 2..3 lata i
> przy kolejnym montażu pewnie znów się okaże że element już nie do dostania.
> No i zdarza się, że klienci zgłaszają, że nasz wyświetlacz musi mieć jakiś problem
z zakłóceniami bo reaguje na iskrzenie w
> przełączniku
> przy gaszeniu światła i przygasa :)
Smartfony nie mają z tym problemów; mam stację pogody za kilka dych
pln, która też radzi sobie (choć wg mnie świeci zawsze za ciemno,
więc z tej automagii nie korzystam) nieźle...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/
-
10. Data: 2020-06-02 18:05:31
Temat: Re: LEDki oświetleniowe...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ed674e8$0$17356$6...@n...neostrad
a.pl...
>"Piotr Gałka" rb5e58$e2e$1$P...@n...chmurka.net
>>> Takie coś musi przepuszczać niebagatelną moc -- 50 W chociażby...
>> Element włączony w szereg z jakimś obciążeniem nie 'widzi' jaką
>> przepuszcza moc. On 'widzi' tylko prąd który przez niego przepływa
>> i moc która się na nim wydziela.
>> Jeśli z 12V zasilasz taśmę 50W i wstawisz w szereg element na
>> którym straci się 1V to:
>> Zakładając, że obniżenie napięcia o 1V spowoduje dwukrotny spadek
>> prądu
>Skąd to założenie?
>W ogóle -- co tu zakładać? Może zmniejszenie napięcia
>o 10% zgasi LEDki zupełnie a może przyciemni o 1%?...
Piotr dobrze pisze - LED, tak jak i diody, wrazliwy na zmiany
napiecia.
Moze i tak bedzie, ze 10% zgasi LED calkiem - to tym bardziej
wyliczenie prawdziwe, tylko trzeba podstawic 5%.
A tak, ze przyciemi o 1% to nie ma - chyba ze LED z wbudowanym
driverem.
Pisze o samym LED, w tej dlugiej lampie mozesz miec tasmy LED z
rezystorami ...
>> Z dostosowywaniem się do jasności to mam kiepskie doświadczenia.
>> Zrobiliśmy do naszego systemu wyświetlacz aktualnego czasu
>> automatycznie dopasowujący się do oświetlenia.
>> Najpierw zrobiłem to na fotorezystorach z TME.
>> Po kilku latach nie do kupienia.
A innych fotorezystorow nie bylo ?
>> No to przerobiłem płytkę na jakiś (przewlekany - bo punkt pomiaru
>> musi być powyżej płytki) czujnik półprzewodnikowy (oczywiście
>> wymagało to też przeliczenia charakterystyk pomiaru jasności i
>> zmiany oprogramowania).
>> Po kilku latach - Obsolete.
a fotodiody i fototranzystory ciagle sa :-)
>> No to znalazłem jakiś SMD i zrobiłem dla niego maleńką płyteczkę do
>> montażu jej na długich drutach - że jakby element przewlekany.
>> Po pierwsze się okazało, że trafiłem na element typu popcorn (coś
>> ostatnio zaczęli w elementach optycznych takiego stosować, że
>> przylutowanie tego graniczy z cudem) i 50% się psuło, a po drugie
>> po kilku latach znów Obsolete.
Moze dlatego, ze popcorn :-)
J.