eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kupno Samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2010-06-17 11:34:52
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 10:57, Rafał pisze:
    > On 17.06.2010 10:40, Ariusz wrote:
    >
    >> kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.
    > <ciach>
    >> Moje typy samochodów to (kombi):
    >> Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam -
    >> Nissan Almera, Lancia Lybra...
    >
    > Moim zdaniem nie ta półka.


    Dlaczego - sprawdzałem mobile.de i sporo aut jest w tym limicie (3500E),
    znajomy mówił, że często daje się jeszcze stargować po 100 200 euro.
    Więc jak najbardziej się mieszczę

    Ariusz


  • 12. Data: 2010-06-17 11:38:21
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Ariusz pisze:
    > Dlaczego - sprawdzałem mobile.de i sporo aut jest w tym limicie (3500E),
    > znajomy mówił, że często daje się jeszcze stargować po 100 200 euro.
    > Więc jak najbardziej się mieszczę
    >
    > Ariusz

    mnie sie udało zejść z ceny sporo więcej i jeszcze kapcie z alu dostałem
    , auto kosztowało na mobile.de ok 4600euro a poszło za 4000euro. Ale ja
    kupowałem od osoby prywatnej.

    --
    krzysiek82


  • 13. Data: 2010-06-17 12:07:57
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 11:03, Jarek Pudelko pisze:
    > W dniu 2010-06-17 10:40, Ariusz pisze:
    >
    >
    > Ja sie teraz bede wymadrzal bo sam specjalista nie jestem ale duzo
    > jezdzisz? Bo moze np. nie warto kupowac dizla z turbina tylko lepiej
    > wieeelki wolnossacy silnik? Np. 3l, 6 garkow bez turbo?
    > Nie wiem jakie bedziesz mial "przebiegi" ale nasluchalem sie ostatnio
    > roznych opinii - pomijajac te o chlodzeniu turbiny - ze np. silniki z
    > doladowaniem zle znosza krotkie dystanse typu 2km do pracy bo cos tam
    > sie nie dopala do konca i trzeba takie auto przegonic co jakis czas na
    > autostradzie :)

    Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
    No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%

    > Mi akurat wyszlo, ze przy 10kkm, ktore robie rocznie nie ma znaczenia
    > czy auto pali 8l oleju czy 12 benzyny (dla mnie nie ma, nie twierdze, ze
    > to regula), a brak turbiny to jeden problem z glowy...
    > Poza tym dizle kupuja ci, ktorzy zamierzaja duzo jezdzic wiec w
    > wiekszosci przypadkow te auta maja ogromne przebiegi.

    Miałem w sumie 3 auta, w tym 2 na gazie i jedno na benzynie, I om mniej
    płacę za drogę tym dalej jadę. Jak jeździłem na benzynie to mocno
    zastanawiałem się, czy mogę na ryby wyskoczyć jakieś 100 km, na gazie
    nie miałem takich dylematów. Fakt nie zaoszczędziłem na wydatkach - za
    paliwo płaciłem tyle samo z tym, że jadąc na gazie nie było problemu by
    200 km do ZOO wyskoczyć, a na benzynie liczyłem każdy km.


    > Wezmy taki flagowy model auta dla przedstawiciela handlowego w RFN jakim
    > jest np. BMW 320d - taki gosc robi np. 250tys w 3 lata i dlatego kupuje
    > dizla - koszt benzyny bylby zbyt duzy.

    Poza tym popatrz na przebiegi niemieckich taksówkarzy. Chyba żaden
    benzyniak tyle nie wytrzyma, więc kupując starsze auto nawet z 250 tys.
    km mam jeszcze trochę za nim silnik padnie.

    > I tak sobie pomyslalem, ze - ciagle szukajac autka dla siebie, tez
    > kombi, troche drozsze - nastawiam sie na benzynowe silniki. Do tego
    > dochodzi rowniez fakt, ze czesto kupujacy DLA SIEBIE auto zamawial
    > rowniez sporo fajnych rzeczy jesli chodzi o dodatki typu skora/systemy
    > kontroli trakcji przerozne/pelna elektryka etc i mozna znalezc ciekawe
    > autka.

    Chyba teraz nie ma już różnicy - epoka "białych aut" minęła.

    > Ale podkreslam, ja sie specjalnie nie znam i to tylko wyniki moich
    > ostatnich przemyslen - mozliwe, ze calkowicie bledne o czym przekonam
    > sie na wlasnej skorze :)
    >

    Ja też nie wiem czy mam rację, ot gdyby nie koszty gazu i częsta
    niefachowość - przy nowych sekwencyjnych wtryskach - to bym się
    zdecydował na benzynę i włożył bym gaz. Ale za tą kasę mam diesla który
    będzie porównywalny z gazem jeżeli chodzi o koszt 1 km.

    Ariusz



  • 14. Data: 2010-06-17 12:26:19
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 11:34, BaX pisze:
    >> lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdziłem, że taniej wyjdzie mi pojechać do
    >> Niemiec niż bujać się po 300 km za autem zobaczyć i stwierdzić, że auto mi
    >> nie odpowiada.
    >
    > Tylko nie bądz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby te
    > same auta. ;)))
    >
    >
    Nie wiem co masz na myśli?

    Chodzi Ci o to, że np. Laguna II z 2001 r. może kosztować od 2,5 do 6 tys. E

    Czy chodzi Ci o to, że ta sama laguna w Polsce po opłatach wychodzi
    wychodzi wiele taniej niż w Niemczech.

    Ariusz


  • 15. Data: 2010-06-17 12:43:17
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 12:26, Ariusz pisze:

    > Czy chodzi Ci o to, że ta sama laguna w Polsce po opłatach wychodzi
    > wychodzi wiele taniej niż w Niemczech.
    >

    ?? Znaczy mamy handlarzy-filantropów którzy kupują drogo na zachodzie
    żeby w Polsce sprzedać taniej? Koledze chodziło raczej o to, ze ten sam
    rocznik z podobnym wyposażeniem w DE będzie droższy. Tylko że
    prawdopodobnie nie będzie klepany po dzwonie który rozwalił pół auta,
    raczej też nie będzie spawany z dwóch. Taka pozornie drobna aczkolwiek w
    dłuższej perspektywie niezmiernie istotna różnica:)

    --
    MZ



  • 16. Data: 2010-06-17 13:03:11
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 12:43, MZ pisze:
    > W dniu 2010-06-17 12:26, Ariusz pisze:
    >
    >> Czy chodzi Ci o to, że ta sama laguna w Polsce po opłatach wychodzi
    >> wychodzi wiele taniej niż w Niemczech.
    >>
    >
    > ?? Znaczy mamy handlarzy-filantropów którzy kupują drogo na zachodzie
    > żeby w Polsce sprzedać taniej? Koledze chodziło raczej o to, ze ten sam
    > rocznik z podobnym wyposażeniem w DE będzie droższy. Tylko że
    > prawdopodobnie nie będzie klepany po dzwonie który rozwalił pół auta,
    > raczej też nie będzie spawany z dwóch. Taka pozornie drobna aczkolwiek w
    > dłuższej perspektywie niezmiernie istotna różnica:)
    >

    I to było głównym powodem decyzji by samochód kupić w Niemczech i nie
    liczę tu na jakieś szczególne oszczędności, a raczej na średnią cenę i
    porządne auto. Dlatego nie nastawiam się na konkretny model. Podoba mi
    się wiele aut, ważne by auto było sprawne i zadbane.

    Ariusz


  • 17. Data: 2010-06-17 13:12:16
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    >>> lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdziłem, że taniej wyjdzie mi pojechać
    >>> do
    >>> Niemiec niż bujać się po 300 km za autem zobaczyć i stwierdzić, że auto
    >>> mi
    >>> nie odpowiada.
    >>
    >> Tylko nie bądz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby
    >> te
    >> same auta. ;)))
    >>
    >>
    > Nie wiem co masz na myśli?
    >
    > Chodzi Ci o to, że np. Laguna II z 2001 r. może kosztować od 2,5 do 6 tys.
    > E
    >
    > Czy chodzi Ci o to, że ta sama laguna w Polsce po opłatach wychodzi
    > wychodzi wiele taniej niż w Niemczech.

    O coś w ten deseń, w dodatku jeżeli liczysz na te gwarancję 'dla
    miejscowych' bo będzie kupował dla Ciebie miejscowy to licz się z wyższą
    ceną. Cena na rynek krajowy 'ich' jest inna niż na wywóz. /przynajmniej tak
    było dwa lata temu/



  • 18. Data: 2010-06-17 13:27:45
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 13:12, BaX pisze:
    >>>> lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdziłem, że taniej wyjdzie mi pojechać
    >>>> do
    >>>> Niemiec niż bujać się po 300 km za autem zobaczyć i stwierdzić, że auto
    >>>> mi
    >>>> nie odpowiada.
    >>>
    >>> Tylko nie bądz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby
    >>> te
    >>> same auta. ;)))
    >>>
    >>>
    >> Nie wiem co masz na myśli?
    >>
    >> Chodzi Ci o to, że np. Laguna II z 2001 r. może kosztować od 2,5 do 6 tys.
    >> E
    >>
    >> Czy chodzi Ci o to, że ta sama laguna w Polsce po opłatach wychodzi
    >> wychodzi wiele taniej niż w Niemczech.
    >
    > O coś w ten deseń, w dodatku jeżeli liczysz na te gwarancję 'dla
    > miejscowych' bo będzie kupował dla Ciebie miejscowy to licz się z wyższą
    > ceną. Cena na rynek krajowy 'ich' jest inna niż na wywóz. /przynajmniej tak
    > było dwa lata temu/
    >
    >
    I nadal jest bo Niemiec nie kupi, a komis nie sprzeda auta, które nie
    przejdzie niemieckich badań stąd takie auta są i były sprzedawane tylko
    na eksport. No jedno jest pewne informacja o aucie jaką uzyskam będzie w
    90% rzetelna.

    Ariusz


  • 19. Data: 2010-06-17 13:35:33
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>

    W dniu 2010-06-17 12:07, Ariusz pisze:
    >> Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
    > No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%

    bmw e46 330i :)
    Jakby na to nie patrzec za****biste autko w wersji Touring ale budzet
    faktycznie przekracza znacznie.


    >> Wezmy taki flagowy model auta dla przedstawiciela handlowego w RFN jakim
    >> jest np. BMW 320d - taki gosc robi np. 250tys w 3 lata i dlatego kupuje
    >> dizla - koszt benzyny bylby zbyt duzy.
    >
    > Poza tym popatrz na przebiegi niemieckich taksówkarzy. Chyba żaden
    > benzyniak tyle nie wytrzyma, więc kupując starsze auto nawet z 250 tys.
    > km mam jeszcze trochę za nim silnik padnie.

    Kolega z pracy ma bmw e30 z roku 1986 z benzyna 1,8 (M40) i ma
    przejechane 360tys km i nic sie z tym silnikiem nie dzieje ;P


    > Ja też nie wiem czy mam rację, ot gdyby nie koszty gazu i częsta
    > niefachowość - przy nowych sekwencyjnych wtryskach - to bym się
    > zdecydował na benzynę i włożył bym gaz. Ale za tą kasę mam diesla który
    > będzie porównywalny z gazem jeżeli chodzi o koszt 1 km.

    To juz bardzo subiektywna kwestia - chodzi mi konkretnie o mozliwosc
    przeznaczania konkretnych sum na paliwo.
    Ja np. mam od 9 lat escorta mk7, jego przerobienie na gaz kosztowalo
    swojego czasu 4,5tys PLN wiec tego nie robilem - przez te 9 lat
    przejechalem 65tys kkm i nie jestem pewny czy by mi sie zwrocilo
    przerobienie na gaz :)

    Chociaz fajnie dojechac z Kraq nad morze za 140zl a nie za 240zl :)

    --
    jarek



  • 20. Data: 2010-06-17 14:12:19
    Temat: Re: Kupno Samochodu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-17 13:35, Jarek Pudelko pisze:
    > W dniu 2010-06-17 12:07, Ariusz pisze:
    >>> Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
    >> No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%
    >
    > bmw e46 330i :)
    > Jakby na to nie patrzec za****biste autko w wersji Touring ale budzet
    > faktycznie przekracza znacznie.

    Wolał bym A6 3l benzyna - z tym, że pierwsze muszę własną stację
    benzynową otworzyć

    Ariusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: