eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 82. Data: 2015-11-04 22:37:05
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    >>> Kupilibyście rocznik 2010 toyoty z takim dużym przebiegiem?
    >>>
    >> Czyli 50.000 rocznie? Nic tragicznego - ot ktoś latał.
    >> Wiesz po kim? Wiesz jak latał? But od swiateł do swiateł
    >> czy moze trochę bardziej szanował?
    >
    > W ten sposób podchodząc musiałbyś kupować tylko nowe :-)
    > Ale, przy takim przebiegu raczej nie od świateł do świateł tylko
    > długie dystanse na autostradach...
    > I jeśli chodzi buta to raczej dotyczy to aut typu VW czy BMW
    > a nie camry z silniczkiem, ba, z silniczeniuniem 160 koni...

    Bez przesady - 160KM to nie az tak mało.
    A kazdy silnik uda sie zuzyc troche bardziej niz srednia odpowiednio
    jezdzac.


  • 81. Data: 2015-11-04 22:37:05
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    >>>>>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>>>>
    >>>>>>> ROTFL ....
    >>>>>>
    >>>>>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>>>>
    >>>>> A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.
    >>>>
    >>>> Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)
    >>>
    >>> Handlarz czemu nie ..
    >>>
    >> Ale auto handlarz to ma najczesciej od kogoś i pcha dalej.
    >>
    >> Ale zaciekawiliście mnie - gdzie mozna np. sprawdzic fiata?
    >
    > Już myślałem że napiszesz:
    > "Ale zaciekawiliście mnie - gdzie mogę cofnąć licznik w moim fiacie?"
    > LOL
    >
    hihihihi
    W dupie to mam - zawsze sprzedawałem uczciwie swoje samochody, wiec nie
    widze powodu do cofania.
    Dbam o auto, jezdze bardzo delikatnie wiec mysle, ze kupno auta ode mnie to
    dobry interes, nawet jak ma prawde na liczniku :)


  • 83. Data: 2015-11-04 23:11:27
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: sirapacz <n...@s...pl>

    wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
    jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?
    bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku mam cale 70(czy
    75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van (jakas tona) i nie narzekam
    na dynamikę ani vmax bo poleci nie wiecej niz 170 a na autostradzie i
    tak szybciej nie bede jechal niz 160...


  • 84. Data: 2015-11-04 23:44:18
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: j...@i...pl

    On Wed, 4 Nov 2015 14:01:13 +0100, Chris <a...@g...pl> wrote:

    >U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby
    >ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie
    >powiedział że tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez
    >problemu śmigają.
    >

    Ciekaw jestem czy ślizgacze tego paska wytrzymają 400 tys. km.

    >Rozrząd - 1.8 TDCi * TDDi - komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 zł (w
    >sklepie Forda)

    Do 1.6TDCi kosztuje ponad 300 zł. Ale zamiennik INA z pompą wody można
    kupić za 360 zł.
    W moim silniku też jest dodatkowy łańcuch (w przedzmianowych 1.8
    zamiast tego paska do napędu był łańcuch w kasecie, niemiało
    kosztował). Jakiś mądry inżynier wymyślił, że pasek rozrządu napędza
    jeden wałek w głowicy. Drugi wałek napędzany jest łancuchem, z tego
    pierwszego.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t


  • 85. Data: 2015-11-05 00:25:08
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "sirapacz" <n...@s...pl> wrote in message
    news:n1dvqe$ua4$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    > wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
    > jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?

    Camry to duży, osobowy sedan - może odciupinkę większy od Passata.
    I nie robimy sobie żadnych jaj. Ta wersja 4 cylindrowa LE, co ma 168 koni
    to jest podstawowa wersja, oferują to samo auto z ciut podrasowanym
    silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
    3 i pół litrowy V6, również wolnossący, co ma 268 koni, i ten jest
    wyraźnie mocniejszy. Nie spodziewałbym się rajdowej jazdy przy tych
    4 cylindrowych silnikach, nie kupuje się ich tutaj dla tego typu atrakcji.
    To są normalne jeździdła, toczydła co ludzie używają do codziennych
    dojazdów do roboty.

    > bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku
    > mam cale 70(czy 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van
    > (jakas tona) i nie narzekam na dynamikę ani vmax bo poleci nie
    > wiecej niz 170 a na autostradzie i tak szybciej nie bede jechal niz 160...

    Akurat prędkość maksymalna to pikuś - dla mnie liczy się na drodze
    dynamika i hałas (pomrukiwanie) w kabinie przy większych prędkościach...

    Wspomniałeś VANa i tona - to camry o którym mówimy ma wagę
    całkowitą, "curb weight" ponad 3200 funtów, czyli prawie 1.5 tony
    długość 4,8 metra i szerokość 182 cm. Nie największy sedan Toyoty
    ale duże, wygodne auto rodzinne, dużo większe od Corolli.


  • 86. Data: 2015-11-05 08:10:03
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 17:36, Budzik pisze:
    > Użytkownik Chris a...@g...pl ...
    >
    >> W USA jest troszkę inaczej niż w PL, tam każdy serwis ma odnotowany
    >> przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba też nie
    >> zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu się mogę
    >> mylić bo dawno w tym nie siedziałem. Wiem że jak robiłem przegląd
    >> tydzień temu to wpisali przebieg do tego dostałem certyfikat wydrukowany
    >> o przeglądzie i wpisie do bazy.
    >
    > U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowują.

    Zależy w jakich, jak jeździłem z Volvo to nic nie mają odnotowanego.

    > A na przeglądzie to juz obowiązek.

    Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mówiąc o tym że wymiana licznika jest
    dalej dozwolona więc dobry handlarz sobie poradzi.

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.


  • 87. Data: 2015-11-05 09:15:16
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 23:11, sirapacz pisze:
    > wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
    > jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?
    > bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku mam cale 70(czy
    > 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van (jakas tona) i nie narzekam
    > na dynamikę ani vmax bo poleci nie wiecej niz 170 a na autostradzie i
    > tak szybciej nie bede jechal niz 160...
    >
    Tak, to słaby silnik z automatem :)
    Jeździłem po US Chryslerem 200 (w zasadzie znaczy kompaktem - tam Mid
    Size) z silnikiem 2.4, bodaj 184KM - słabiutko było mówiąc szczerze.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Teddy on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 88. Data: 2015-11-05 10:27:08
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Chris a...@g...pl ...

    >>> W USA jest troszkę inaczej niż w PL, tam każdy serwis ma odnotowany
    >>> przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba też
    >>> nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu się
    >>> mogę mylić bo dawno w tym nie siedziałem. Wiem że jak robiłem
    >>> przegląd tydzień temu to wpisali przebieg do tego dostałem
    >>> certyfikat wydrukowany o przeglądzie i wpisie do bazy.
    >>
    >> U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowują.
    >
    > Zależy w jakich, jak jeździłem z Volvo to nic nie mają odnotowanego.
    >
    >> A na przeglądzie to juz obowiązek.
    >
    > Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mówiąc o tym że wymiana licznika jest
    > dalej dozwolona więc dobry handlarz sobie poradzi.
    >
    Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informację, ze było 100 -> 200 a potem
    nagle 75.


  • 89. Data: 2015-11-05 10:48:48
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-11-04 o 13:37, Pszemol pisze:

    >>>>>>> doświadczenie pokazuje, że wszystkie auta jeżdżą gdzieś tak do wieku
    >>>>>>> około 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują około 170 - 190 tys przebiegu.
    >>>>>>> Potem to już tylko stoją na parkingu.
    >>>>>> a gdzie tam na parkingu. kościół blisko i dziadek jeździł do niego
    >>>>>> tylko, a ponieważ jest ateistą to nie jeździł często.
    >>>>>
    >>>>> Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
    >>>>> które można odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
    >>>>> przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile
    >>>>
    >>>> To fakt
    >>>>
    >>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>
    >>>> ROTFL ....
    >>>
    >>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>
    >> Mnie fakt że osobnik gardłujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
    >> starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.
    >
    > Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
    > To, dla kogo ten samochód szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

    Jak ktoś jest bardzo aktywny, dużo pisze to różni ludzie wcześniej
    czy później zwrócą uwagę że kręci gardłując za jednym a do kupienia
    szukając innego. A tłumaczenie że pyta o samochód dla kolegi
    z pracy który to kolega jest całkowitym analfabetą i sam nie
    spyta ani nie przeczyta tylko wywołują uśmiech u czytających.


    Pozdrawiam


  • 90. Data: 2015-11-05 11:07:32
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:
    > Użytkownik Chris a...@g...pl ...
    >
    >>>> W USA jest troszkę inaczej niż w PL, tam każdy serwis ma odnotowany
    >>>> przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba też
    >>>> nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu się
    >>>> mogę mylić bo dawno w tym nie siedziałem. Wiem że jak robiłem
    >>>> przegląd tydzień temu to wpisali przebieg do tego dostałem
    >>>> certyfikat wydrukowany o przeglądzie i wpisie do bazy.
    >>>
    >>> U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowują.
    >>
    >> Zależy w jakich, jak jeździłem z Volvo to nic nie mają odnotowanego.
    >>
    >>> A na przeglądzie to juz obowiązek.
    >>
    >> Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mówiąc o tym że wymiana licznika jest
    >> dalej dozwolona więc dobry handlarz sobie poradzi.
    >>
    > Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informację, ze było 100 -> 200 a potem
    > nagle 75.

    Przegląd 100tyś, w rok przejechane 50tyś, kupuję licznik ze stanem
    110tys i jestem 40tyś do przodu a wszystko jest legalne :)

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: