Czy ktos z Was uzywal, badz uzywa jeszcze Nokii 6233? Bo mam problemik z
nieszczesna klapka oslaniajaca gniazdo karty pamieci. Odlamal sie jeden z
mikro zatrzaskow trzymajacych ta nieszczesna klapke i teraz zaraza otwiera
mi sie co chwile sama. Moze ktos z Was mial podobny przypadek i napisze, jak
sobie z tym problemem poradzil?

---------------
skrot

do góry

On 2009-09-07 17:51, skrot wrote:
> Moze ktos z Was mial podobny przypadek i napisze, jak
> sobie z tym problemem poradzil?

Co prawda nie mam tego telefonu, mam E51, a tam gniazdo usb nie jest
zatykane, więc może to urwij?

do góry

skrot pisze:
> Czy ktos z Was uzywal, badz uzywa jeszcze Nokii 6233? Bo mam problemik z
> nieszczesna klapka oslaniajaca gniazdo karty pamieci. Odlamal sie jeden z
> mikro zatrzaskow trzymajacych ta nieszczesna klapke i teraz zaraza otwiera
> mi sie co chwile sama. Moze ktos z Was mial podobny przypadek i napisze, jak
> sobie z tym problemem poradzil?


Przeźroczysta taśma klejąca. Mam to samo, a że nie wyjmuję karty wcale,
to mi to nie przeszkadza.
Nawiasem mówiąc, to jeden z bardziej udanych telefonów jakie miałem.
Wadą jest rysująca się tylna część obudowy. Nie wiem jaką masz wersję,
ale tak jest w tej srebrnej.
W sobotę telefon miał 10 minutową kąpiel w jeziorze po czym wyjąłem
baterię. Bo kolejnych 12h zająłem się kąpielą w spirycie. Po
potraktowaniu kompresorem złożyłem i na razie od kilkunastu minut
działa. Byle do rana.


pozdrawiam
r.

do góry

> Przeźroczysta taśma klejąca. Mam to samo, a że nie wyjmuję karty wcale, to
> mi to nie przeszkadza.

No tak, to chyba najprostsze rozwiazanie, ale niestety
niezbyt estetyczne... :-( Myslalem nad czyms bardziej wyrafinowanym :-)
Rowniez nie wyciagam karty, wiec wlasciwie ta klapke moglbym
"zaspawac" na stale, tylko jak...

> Nawiasem mówiąc, to jeden z bardziej udanych telefonów jakie miałem.

Jestem tego samego zdania...

> Wadą jest rysująca się tylna część obudowy. Nie wiem jaką masz wersję, ale
> tak jest w tej srebrnej.

Ja mam czarna i nie zauwazylem zeby obudowa z tylu jakos specjalnie
sie rysowala...

-----------------
skrot

do góry

On 2009-09-07 18:59, skrot wrote:

> Rowniez nie wyciagam karty, wiec wlasciwie ta klapke moglbym
> "zaspawac" na stale, tylko jak...

Super glue?

do góry

Ja ma ten telefon od 3 lat i jest super!
Niesety mam srebrny i tył wygląda okropnie, a kolega ma czarny i jest super,
zero zadrapań.


Użytkownik "r." <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:h832b2$c76$1@node1.news.atman.pl...
> skrot pisze:
>> Czy ktos z Was uzywal, badz uzywa jeszcze Nokii 6233? Bo mam problemik z
>> nieszczesna klapka oslaniajaca gniazdo karty pamieci. Odlamal sie jeden z
>> mikro zatrzaskow trzymajacych ta nieszczesna klapke i teraz zaraza
>> otwiera mi sie co chwile sama. Moze ktos z Was mial podobny przypadek i
>> napisze, jak sobie z tym problemem poradzil?
>
>
> Przeźroczysta taśma klejąca. Mam to samo, a że nie wyjmuję karty wcale, to
> mi to nie przeszkadza.
> Nawiasem mówiąc, to jeden z bardziej udanych telefonów jakie miałem. Wadą
> jest rysująca się tylna część obudowy. Nie wiem jaką masz wersję, ale tak
> jest w tej srebrnej.
> W sobotę telefon miał 10 minutową kąpiel w jeziorze po czym wyjąłem
> baterię. Bo kolejnych 12h zająłem się kąpielą w spirycie. Po potraktowaniu
> kompresorem złożyłem i na razie od kilkunastu minut działa. Byle do rana.
>
>
> pozdrawiam
> r.
>

do góry